Szybkie łącze internetowe to dopiero połowa sukcesu. Aby wyciągnąć z niego jak najwięcej, a do tego zapewnić zasięg w każdym pomieszczeniu, potrzebny jest odpowiedni sprzęt. Ten nie musi jednak kosztować fortuny. Sprawdziłem, jak poradzi sobie z tym zadaniem router Tenda TE6L Pro z Wi-Fi 7 kosztujący niecałe 400 zł.
Operatorzy zapewniający nam dostęp do internetu oszczędzają nie tylko tam, gdzie mogą, ale również tam, gdzie nie powinni. Niestety choćby najlepsze łącze na nic nam się nie zda, jeżeli nie dostaniemy od operatora odpowiedniego routera, z którym łączą się inne urządzenia. Niestety w większości przypadków sprzęt, jaki otrzymujemy wraz z abonamentem, jest przestarzały oraz niskiej jakości.
Zdarzają się dostawcy usług, którzy oferują routery niezłej klasy, ale są w mniejszości. Zwykle też nie mamy żadnego wyboru w kwestii tego, jaki sprzęt zostanie nam przekazany. W wielu przypadkach jedynym rozwiązaniem jest sprawienie sobie routera we własnym zakresie, zwłaszcza jeżeli zależy nam na Wi-Fi 7 i szybkiej sieci domowej działającej w oparciu o ten standard.
Recenzja routera Tenda TE6L Pro z Wi-Fi 7
W domu mam dziesiątki sprzętów łączących się poprzez Wi-Fi. Oprócz dwóch pecetów mamy z małżonką również dwa telefony, dwa tablety, dwa czytniki e-booków, dwa smartwatche, szczoteczkę do zębów, wagę, odkurzacz, trzy konsole, telewizor i Apple TV, które potrzebują sieci. Do tego dochodzą oczywiście urządzenia, które aktualnie testuję. Dość powiedzieć, iż router nie ma u mnie lekkiego życia.
W większości sprzętów mam przy tym dostęp do modułów Wi-Fi 6 lub Wi-Fi 6E, ale w niektórych, takich jak PlayStation 5 Pro, jest już zamontowane Wi-Fi 7. Z tego względu jedyne routery, jakie biorę pod uwagę, to te obsługujące ten najnowszy standard, a Tenda TE6L Pro, który może pracować w trybie routera, punktu dostępowego lub uniwersalnego repeatera się do nich zalicza.
Jak wygląda Tenda TE6L Pro?
Wiele osób może stać na stanowisku, iż nie jest istotne, jak router wygląda, tylko to, jak działa – ale ja się z tym nie zgadzam. To urządzenie musi stać we właściwym miejscu, na widoku i nie powinno się go upychać gdzieś w kąt albo, co gorsza, do szafki, bo każda przeszkoda wpływa negatywnie na parametry połączenia. A jak jest w przypadku modelu Tenda TE6L Pro?
Od razu widać, iż urządzenie jest routerem, ale nie jest przynajmniej smutną szarą skrzynką, jak to często bywa. Jest leciutkie i ma plastikową obudowę z delikatnym napisem oraz pięcioma wystającymi nieruchomymi antenami. Z tyłu znalazła się kratka do wentylacji urządzenia wraz z tabliczką znamionową, wejściem zasilania oraz miejscem na cztery porty Ethernet.
Tenda TE6L Pro – wstępna konfiguracja
Po podpięciu Tenda TE6L Pro do prądu oraz wpięciu do portu 2,5 Gb/s kabla Ethernet CAT 6 (był w pudełku; podpiąłem go do routera od operatora), od razu pojawiły się dwie sieci Wi-Fi na częstotliwościach 2,4 GHz oraz 5 GHz. Podpiąłem się do tej drugiej, by osiągnąć maksymalną przepustowość. Potem wystarczyło skonfigurować hasło i tyle – mogłem podpinać do routera kolejne sprzęty.
Co istotne, nie musiałem konfigurować urządzenia manualnie w żaden sposób, ani choćby wprowadzać zmian w konfiguracji routera od operatora dzięki autonegocjacji portu WAN/LAN. Cały proces trwał w porywach trzy minuty a dopiero później, aby uniknąć niepotrzebnych zakłóceń, wyłączyłem moduł Wi-Fi w urządzeniu od mojego dostawcy internetu, aby korzystać tylko z tego, które generuje Tenda TE6L Pro.
Co oferuje Tenda TE6L Pro?
Po pierwsze: cztery wspomniane złącza. Jedno z nich zapewnia przepustowość 2.5 Gbps, a pozostałe trzy – 1 Gb/s. Dzięki temu możemy podłączyć kabel z internetem (czyli np. wychodzący z routera dostarczonego przez operatora lub z użyczonego przez niego ONT) do tego szybszego portu, a inne sprzęty osiągną po kablu transfery 1 Gb/s. Możemy jednak zapewnić łączność Wi-Fi powyżej 1 Gb/s.
Zapewnia to rzecz jasna moduł Wi-Fi 7, który jest wstecznie kompatybilny z Wi-Fi 6E i starszymi wersjami tego standardu. Dzięki temu na komputerze Mac mini bez problemu osiągałem transfery rzędu 1 Gb/s podczas wysyłania danych, co w pełni wykorzystało potencjał mojego łącza, jak i 1,6 Gb/s podczas ich pobierania – a to o sto megabitów więcej niż wyciąga zwykle sprzęt od mojego dostawcy usług.
A co z przepustowością na innych urządzeniach?
SpeedTest uruchomiłem również na iPhonie 16 Pro Max, który został wyposażony w wykastrowany moduł Wi-Fi 7. W przypadku innych routerów osiągał on w praktyce zbliżone parametry do tych, które osiągają inne moje sprzęty z Wi-Fi 6E i nie inaczej było tym razem. Po podpięciu się do routera Tenda TE6L Pro mogłem cieszyć się transferem danych na poziomie 1,5 Gb/s w dół i 1 Gb/s w górę.
A co z PlayStation 5 Pro? Konsola stoi u mnie z dala od routera, w wypełnionej elektroniką szafce RTV. W przypadku routera z Wi-Fi 7 bardzo dobrej klasy innej marki, mimo korzystania z tego standardu łączności, osiągałem na niej transfery rzędu jedynie ok. 700 Mb/s. A jak poradził sobie Tenda TE6L Pro? Dokładnie tak samo, a połączenie było stabilne – również w przypadku tytułów multiplayer.
Tenda TE6L Pro – specyfikacja
Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1 GHz, powstały w procesie 6 nm. Do tego dochodzi 512 MB RAM-u. Wspomniane już 5 zewnętrznych anten o wysokim zysku, a także 5 wbudowanych FEM-ów, pozwala na pokrycie sygnałem Wi-Fi do 110 m2. Nie zabrakło też obsługi modulacji 4096-QAM (4K-QAM) umożliwiającej przenoszenie przez każdy symbol 12 bitów zamiast 10 bitów.
Jeśli chodzi o maksymalną przepustowość, to Tenda TE6L Pro potrafi rozpędzić się w ramach sieci domowej do 5011 Mb/s. Możliwe jest to dzięki obsłudze w ramach Wi-Fi 7 technologii MLO (Multi-Link Operation), co zwiększa przepustowość poprzez jednoczesne wysyłanie i odbieranie danych w różnych pasmach częstotliwości i kanałach. Coś jak transport autostradą i równoległą drogą szybkiego ruchu naraz.
Niepozorna obudowa Tenda TE6L Pro jest wypakowana innymi technologiami.
Obsługa technologii MLO to jedna z cech kluczowych wymagana do uzyskania certyfikacji Wi-Fi 7. Co jednak w sytuacji, gdy mamy sprzęty ze starszym modułem Wi-Fi? W przypadku korzystania z samego pasma 5 GHz maksymalna przepustowość wynosi 4333 Mb/s, a przy samym 2,4 GHz jest to 688 Mb/s. Oczywiście trzeba podkreślić – to parametry maksymalne, bez brania pod uwagę zakłóceń.
Na pokładzie mamy też obsługę beamforming, MU-MIMO, OFDMA, MultI-RU (MRU), rozgłaszania i ukrywania SSID oraz protokoły IPv4 i IPv6, a także inteligentną diagnostykę czy IPTV. Router potrafi też tworzyć sieć typu Mesh w połączeniu z innymi routerami marki Tenda, które obsługują technologię WiFi+. Pozwala to zapewnić szybki internet w miejscach, gdzie na sygnał działają zakłócenia.
Co jeszcze potrafi Tenda TE6L Pro?
Oprócz tego sprzęty mobilne mogą łączyć się z routerem automatycznie poprzez zbliżenie ich do obudowy modelu Tenda TE6L Pro. Nie trzeba choćby skanować kodów QR ani tym bardziej manualnie przepisywać ciągu znaków składającego się na hasło do Wi-Fi. W pudełku znalazła się naklejka, która do komunikacji ze telefonem wykorzystuje ten sam moduł NFC, co np. systemy płatności zbliżeniowych.
Urządzenie obsługuje się albo poprzez stronę www, albo z poziomu aplikacji mobilnej Tenda WiFi. Możemy w niej stworzyć sieć dla gości, zarządzać białymi i czarnymi listami urządzeń oraz zunifikować pasma 2,4 GHz oraz 5 GHz w ramach tej samej sieci. Do tego dochodzą takie opcje jak statyczny routing, klonowanie adresu MAC i kontrola rodzicielska. Da się też wyłączyć kontrolki LED.
Ile trzeba zapłacić za router Tenda TE6L Pro?
Producent wycenił swoje urządzenie na niecałe 400 zł, co jak na to, co Tenda TE6L Pro oferuje, czyli możliwość objęcia zasięgiem ogromnego mieszkania albo domu oraz Wi-Fi 7 z obsługą MLO, jest niezwykle atrakcyjną ofertą. Jednocześnie ta cena w pełni usprawiedliwia brak dwóch udogodnień, jakimi są większa liczba portów Ethernet o przepustowości wyższej niż 1 Gb/s i dodatkowej anteny 6 GHz.
Oprócz tego w ofercie marki znalazł się router Tenda TE3L za ok. 300 zł. Sprzęt jest tańszy, ale również obsługuje Wi-Fi 7 z MLO, aczkolwiek działa ciut wolniej (do 3570 Mb/s). W jego obudowie znalazły się trzy gigabitowe porty Ethernet WAN/LAN z funkcją autonegocjacji oraz te same pięć anten z pięcioma wbudowanymi FEM-ami. Nie zabrakło w nim oczywiście obsługi trybu Mesh dzięki technologii WiFi+.
Na koniec warto też wspomnieć o akcji Tenda Money Back. W jej ramach klienci mogą liczyć na dodatkową zniżkę na 7 modeli routerów marki Tenda, w tym oczywiście testowany model TE6L Pro; w jego przypadku wynosi ona 40 zł. Wystarczy dodać opinię na temat produktu w miejscu zakupu i zarejestrowaniu zakupu na stronie tendamoneyback.pl, gdzie swoją drogą znajdziecie więcej informacji na temat tej promocji. Potrwa ona do końca 2025 r.
