Na naszym blogu prezentowane były już różnorodne technologie dotyczące drukowania. Tusz, toner, metal, plastik, a choćby czekolada – z tych materiałów z powodzeniem możesz stworzyć niebanalne wydruki. Obecne czasy oferują nam wiele nowoczesnych rozwiązań, ale czy wiedziałeś, iż można też drukować światłem? Poznaj razem ze mną fascynującą historię druku OLED, którą zapoczątkowali nasi rodacy i dowiedz się jak druk światła jest możliwy!
Druk światła – jak to się zaczęło…
Projekt Inuru został stworzony przez dwóch Polaków – Marcina Ratajczaka i Patryka Barkowskiego. Po 10 latach badań i ciężkiej pracy udało im się opracować przełomową technologię umożliwiającą drukowanie światłem. W dużym skrócie oznacza to umieszczanie diod OLED na wybranej powierzchni, które mogą być wielokrotnie wykorzystywane.
Pomysł na skonstruowanie tak niezwykłego dzieła narodził się w głowie jednego z twórców już w dzieciństwie. Autorowi zależało na zrobieniu cienkiego niczym papier katalogu zintegrowanego z ekranem, który pozwoliłby na ocalenie setek milionów drzew. Obaj wynalazcy zgodnie twierdzą, iż ich celem jest dążenie do gospodarki o obiegu zamkniętym i maksymalne ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko ich produktów.
Polacy zaproponowali pierwsze takie rozwiązanie na skalę światową, co jest niewątpliwym sukcesem i wielkim krokiem w stronę ratowania naszej planety. Siedziba firmy Inuru znajduje się w berlińskim parku technologicznym – Berlin Adlershof. To właśnie w tym miejscu 16 osób z 9 różnych państw tworzy innowacyjne rozwiązania dotyczące druku!
Na czym opiera się technologia druku OLED?
Technologia druku OLED (Organic Light Emitting Diode) korzysta z elektroluminescencyjnych diod (LED), wykonanych z organicznych związków chemicznych, które emitują światło. Wykorzystywane materiały całkowicie podlegają recyklingowi, co oznacza, iż do ich wykonania nie zostały użyte ani kable ani inne surowce szkodliwe dla środowiska.
Organiczne związki chemiczne (emitery) podczas rażenia prądem wydzielają światło, które ulega szybkiemu rozkładowi. Czy jest to ich wada? Niekoniecznie. Dzięki swojej, bądź co bądź, krótkiej żywotności, technologia OLED umożliwia wielokrotne wykorzystywanie etykiet, poprzez zmianę widniejących na niej tekstów lub innych komunikatów. Obecne rozwiązania drukowania światła przez Polaków są w stanie wytrzymać około 2 000 godzin.
Światło nanoszone jest na opatentowane, ultracienkie niczym papier opaski zwane elfami. Na stronie producentów możemy przeczytać, iż światło wielkości znaczka pocztowego może być wydrukowane w dowolnym kształcie i na różnych materiałach, a nasz elf może być zasilany z wielu różnorodnych źródeł. Ponadto opaska odznacza się elastycznością, posiada możliwość formowania, zszywania z tkaninami, a choćby nadaje się do prania.
Zastosowania technologii druku światła
Drukowanie ekranów OLED daje olbrzymie pole do popisu, zwłaszcza przy wskazaniu, iż wynalazek Polaków jest choćby o 90% tańszy od innych tego typu rozwiązań. Technologia została już wykorzystana w trzech obszarach: medycynie, marketingu oraz przy produkcji odzieży.
Medycyna
Technologię OLED zastosowano do opisywania etykiet środków leczniczych, co według przeprowadzonych badań klinicznych, znacząco pomogło w unikaniu przez pacjentów błędów w przyjmowaniu leków. Na etykiecie podświetlane są różne ostrzeżenia i wskazówki, między innymi: termin ważności, wskazówki dotyczące przechowywania, kontrola dawkowania czy regulator czasowy przyjmowania medykamentu.
Marketing
Elfy Inuru wykorzystywane są do podświetlania etykiet różnorodnych produktów, takich jak opakowania, alkohole, plakaty, wizytówki czy zaproszenia. Po dotknięciu nadruku aktywuje się efekt świetlny, który po zwolnieniu zanika. Inteligentne opakowania to zdaniem twórców piękne elementy wizualne połączone z praktycznym i ekologicznym zastosowaniem.
Produkcja odzieży
Drukowanie światłem pozwala także na tworzenie funkcjonalnej, a zarazem atrakcyjnej wizualnie odzieży. Podświetlane ubrania pozwalają zachować bezpieczeństwo, zastępując dobrze znane odblaski. Mogą być z powodzeniem używane przez pracowników służb medycznych, policję, wojsko, osoby uprawiające sport, a także podczas wieczornych spacerów. Odzież działa na zasadzie on/off – włącza się po dotknięciu określonego obszaru i wyłącza przy ponownym dotyku. Wyposażona jest także w funkcję multi-touch, czyli włączanie różnych efektów świetlnych.
Firma Inuru jest otwarta na nowe współprace i propozycje zastosowań. jeżeli masz pomysł, może to właśnie Ty powinieneś spróbować swoich sił w tworzeniu kolejnych, innowacyjnych rozwiązań?
Inuru drukuje światło, ale co dalej?
Wielki sukces Polaków nie zatrzymał się jednak na etykietach leków czy świecących bluzach. Panowie szukają coraz to nowych możliwości zastosowania swojego przełomowego druku OLED. Rozpoczynając swoją pracę w 2012 roku ich wizja zakładała zastąpienie papieru wyświetlaczem. Usłyszeli oni wtedy wiele nieprzychylnych słów, sugerujących, iż ich wizja jest jedynie niemożliwym wymysłem. Lata pracy opłaciły się, a Polacy wciąż nie zwalniają tempa. Kolejną wizją jest stworzenie bardziej złożonych funkcjonalności światła, takich jak animacje czy wideo. Kto wie, co będzie dalej?
Świat druku nie przestaje nas zaskakiwać. Po więcej ciekawostek z dziedziny druku zapraszam tutaj. A jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych sensacji, koniecznie śledź mojego bloga i zaobserwuj mnie na mediach społecznościowych – Facebook,
, TikTok.
Post Czy da się wydrukować światło? – technologia druku OLED pojawił się poraz pierwszy w Blog firmowy DrTusz.