Czy 3I/Atlas to przyjazny ogrodnik, czy seryjny morderca? Zaskakujący zwrot akcji

konto.spidersweb.pl 10 godzin temu

Kometa 3I/Atlas zdradziła nam swoją kolejną tajemnicę. Tym razem sprawa dotyczy chemii, a najważniejsze wnioski są zaskakujące.

Podczas randki w ciemno z przybyszem z głębokiego kosmosu warto zachować czujność. Nigdy nie wiadomo, czy nasz tajemniczy partner zamierza wręczyć nam kwiaty, czy może dosypać trucizny do drinka. Z takiego założenia wychodzi fizyk z Harvardu, Avi Loeb, którego hipotezy dotyczące komety 3I/Atlas szturmem podbiły internet.

Czy 3I/Atlas to przyjazny międzygwiezdny ogrodnik, czy śmiertelne zagrożenie? – zastanawia się w swoim najnowszym wpisie Avi Loeb. Przyczynkiem do zadania tak ważnego pytania są obserwacje komety 3I/Atlas, przeprowadzone przez sieć radioteleskopów ALMA. Wykazały one obecność metanolu (CH3OH) i cyjanowodoru (HCN) w gazowej otoczce komety.

Wiadomo, iż cząsteczki te tworzą się na lodowych ziarnach pyłu w zimnym ośrodku międzygwiazdowym i stanowią najważniejsze prekursory złożonych procesów chemicznych zachodzących w organizmie, istotnych dla powstania życia.

Kometa 3I/Atlas – zaskakująca zamiana

Podczas randki w ciemno z przybyszem z kosmosu, roztropnie jest obserwować swojego partnera i zdecydować, czy mógł on zasiać życie na Ziemi, dokonując międzygwiezdnej panspermii, czy też jest seryjnym mordercą rozprzestrzeniającym truciznę – napisał Avi Loeb.

Nie będziemy trzymać naszych czytelników w niepewności. Avi Loeb w zaskakującym podsumowaniu stwierdza, że: „anomalnie wysoki stosunek metanolu do cyjanowodoru wytwarzanego przez 3I/Atlas wskazuje na przyjazne usposobienie tego międzygwiezdnego gościa„.

Piszę o zaskakującym podsumowaniu, bo do tej pory Avi Loeb wydawał się raczej fatalistą i regularnie wspominał, iż kometa 3I/Atlas może być raczej Koniem Trojańskim niż prezentem od św. Mikołaja. Naukowiec sugerował jak dotąd zachowanie najwyższej ostrożności i czujności, mówimy więc o naprawdę dużej zmianie podejścia.

Życie przyniesione z otchłani

Avi Loeb wspomina też w swoim wpisie o panspermii i myślę, iż warto to słowo przybliżyć. Panspermia to hipoteza naukowa zakładająca, iż życie mogło nie narodzić się wyłącznie na Ziemi, ale zostać na nią przyniesione z kosmosu.

Według tej koncepcji pierwsze mikroorganizmy lub ich prekursory mogły podróżować między planetami na meteorytach, kometach czy w pyle międzygwiezdnym, przetrzymując ekstremalne warunki, od promieniowania po skrajne temperatury. Nie oznacza to, iż życie powstało gdzieś daleko i przyleciało gotowe, ale iż budulec życia albo proste formy biologiczne mogły przemieszczać się między światami, co czyni Wszechświat bardziej połączonym, niż mogłoby się wydawać.

Nie jest to nowa hipoteza i przeczytacie o niej np. w tekście: Kosmiczny autobus rozwozi życie po Wszechświecie. Skacze jak żabka z planety na planetę. O tym, jak odporne potrafią być organizmy wystawione na ekstremalne warunki przeczytacie w tekście: Zombie w laboratorium NASA. Bakterie, które przeraziły badaczy.

Kosmiczna chemia na komecie 3I/Atlas

Avi Loeb przypomina, iż metanol występuje obficie w regionach formowania się gwiazd. Na przykład w 2006 r. sieć radioteleskopów MERLIN w Obserwatorium Jodrell Bank odkryła dużą chmurę metanolu w pobliżu nowo powstałej gwiazdy, a w 2016 r. ALMA wykryła metanol w dysku planetotwórczym wokół młodej gwiazdy TW Hydrae.

Metanol jest budulcem aminokwasów i cukrów (takich jak ryboza, składnik RNA i DNA), które są fundamentalne dla chemii organicznej życia, jakie znamy. Jest cała grupa mikroorganizmów, w tym bakterie i drożdże, znane jako metylotrofy, która jest w stanie wykorzystać metanol jako jedyne źródło energii. Metanol jest naturalnie wytwarzany w roślinach, głównie w wyniku rozkładu składników ścian komórkowych, takich jak pektyny.

Cyjanowodór jest prekursorem kwasów nukleinowych, które są niezbędne do życia na Ziemi. Jest jednocześnie trucizną w wysokich stężeniach, ale w niskich stężeniach stanowi również istotną cząsteczkę sygnałową u roślin, zwierząt i mikroorganizmów. adekwatności chemiczne cyjanowodoru pozwalają mu służyć jako prekursor do tworzenia złożonych cząsteczek organicznych, takich jak aminokwasy i zasady kwasów nukleinowych, takie jak adenina. Podczas I wojny światowej cyjanowodór był używany jako trująca broń chemiczna.

Więcej na Spider’s Web:

Najważniejsza wiadomość

Jeśli tak wygląda chemiczny skład obiektów przylatujących do nas z innych układów gwiezdnych, to Wszechświat może być znacznie bardziej przyjaznym i tętniącym życiem miejscem, niż nam się do tej pory wydawało.

Bo być może kometa 3I/Atlas przynosi nam najważniejszą wiadomość od milionów lat: nie jesteśmy biologicznie wyjątkowi, jesteśmy częścią większej kosmicznej opowieści.

Idź do oryginalnego materiału