Zasilacz komputerowy z czarnej listy. Co to znaczy?
Zasilacz z czarnej listy oznacza, iż stwarza zagrożenie dla podzespołów Twojego komputera. Cechuje się najczęściej marnej jakości komponentami (często najtańszymi i najsłabszymi kondensatorami czy tranzystorami), obudową oraz okablowaniem. Takie modele, które kuszą potencjalnych konsumentów (często nadzwyczaj) niską ceną, mogą być również wybrakowane pod niektórymi względami (np. skąpa sekcja filtrowania napięć). Nie mają one także żadnych zabezpieczeń elektrycznych, albo choćby te najbardziej podstawowe funkcjonują tylko „na papierze”.
Jakość komponentów ma znaczenie i niebagatelny wpływ na działanie zasilacza, którego zadaniem jest dostarczać odpowiednią dawkę mocy i dbać o stabilne napięcia. To ona ostatecznie przekłada się na (nie)zachwianą pracę podłączonych do PSU podzespołów, które stawiają przed nim coraz większe wyzwania.
Czarna lista zasilaczy. Jakich zasilaczy nie kupować?
Tak, istnieje długi spis zasilaczy, których nie należy pod żadnym pozorem kupować. Zapoznaj się z PSU z czarnej listy:
- Aresgame
- Arktik
- Altis
- Armageddon
- Aspire
- Apex
- Apevia
- Allied
- Austin
- Acutake
- Aton
- Bandit Power
- Bestec
- Bondfunx Fire
- BR One
- Carbon
- Coba
- Codegen (C&G)
- Coolmax
- ColorSit
- COMPAQ
- Computer
- Diablotek
- Deer
- Delux
- Ecogo True Power
- Everpower
- Fever
- Four Star
- Foxtech
- Gamemax (Gamepower)
- Gembird
- Golden
- GoodWatt
- Hawk
- Hedy
- iCute
- Jetek
- Impet
- ISO
- Incore
- LEPA
- Levicom
- Linkword
- LOGISYS
- Logic
- Megabajt
- Mercury
- Metropilis
- Mustang
- Newton Power
- NOX
- Octigen
- Q-tec
- Pangu
- Platin Power
- Power
- Powerfox
- Powercomp
- Power Man
- Procomp
- Powertec
- Q-tec
- Redragon
- RAIDMAX
- Rubikon
- Rasurbo
- Ropla
- Sniper
- Sansun
- Stability Power
- SilenX
- Solid Gear
- Sparkle
- Sun Pro
- Suntek
- Take Me
- Task
- TE
- Trust
- Tronje
- Ultra Media
- Ultron
- Win
- XION
- XPOWER 2nd
Wiele nazw nic Ci nie mówi? To normalne, bo wiele sklepów nie sprzedawało lub nie sprzedaje modeli tych marek, bo lepiej trzymać się od nich z daleka. Możesz jednak znaleźć je w serwisach aukcyjnych. Mogą być też zamieszczane w podejrzanych gotowych zestawach komputerowych.
Powyższa lista, która dodatkowo powinien uzupełnić każdy zasilacz bez nazwy (tzw. no name) produkowany przez firmę krzak, z całą pewnością nie jest kompletna. To zbiór kolekcjonowany przez entuzjastów komputerowych przez lata (na podstawie doniesień o użytych komponentach, opinii czy testów). Wielu „producentów” z tej rozpiski już nie istnieje, ale wciąż niektóre modele są do kupienia na rynku wtórnym, więc warto wiedzieć, których marek unikać.
Nie sugeruj się wyłącznie marką przy wyborze zasilacza
Może się też tak zdarzyć, iż wybrani producenci z zamieszczonej listy mają w swojej ofercie udane modele, które nie mają nic wspólnego z zasilaczami z tzw. czarnej listy. Wspominam o tym, bo nie tylko sama marka czy producent mają znaczenie. Czasem po prostu jest to konkretna seria lub choćby pojedyncze modele, więc choćby jeżeli jakiś producent znajduje się na czarnej liście, to nie oznacza, iż absolutnie wszystkie konstrukcje nie są warte choćby złamanej złotówki i jedyne, na co się nadają, to na śmietnik.
Dlatego koniecznie staraj się weryfikować wątpliwą jakość wykonania danego modelu zasilacza, szukając testów i informacji o nim. Nie w każdym przypadku Ci się to uda, dlatego warto podpytać innych użytkowników na forach czy grupach społecznościowych poświęconych sprzętowi komputerowemu.
Z drugiej strony – także znani producenci mogą skrywać gorszej jakości zasilacze, których też nie należy albo przynajmniej nie warto kupować (np. pierwsze wersje Modecom Feel; kolejne już są znośne). Dlatego często ważniejszy od producenta i marki jest konkretny model i jego specyfikacja, podzespoły i wykonanie.
Zasilacz jakiej marki najlepiej wybrać?
Niezależnie od wszystkiego, decydując się na zasilacz komputerowy, i tak warto sięgać po model renomowanego producenta. Do takich firm zaliczają się chociażby: Asus, be quiet!, Corsair, Chieftec, Fractal Design, Seasonic czy Thermaltake. Lista oczywiście nie kończy się na tej krótkiej wyliczance.
Jak wspomniałem, choćby wymienieni producenci miewają (lub miewali) w swojej ofercie słabsze modele. Nie wszystkie są także przeznaczone do wymagających komponentów. Koniec końców gwarantują one nie tylko bezpieczeństwo, ale i stabilną pracą komputera. Kupując porządny produkt, nie musisz się obawiać o żaden komponent.
Najlepiej wybieraj te z certyfikatami sprawności, które potwierdzają efektywność zasilacza (od najgorszego do najlepszego; ma on wpływ naturalnie także na cenę PSU):
- 80 Plus
- 80 Plus Bronze
- 80 Plus Silver
- 80 Plus Gold
- 80 Plus Platinum
- 80 Plus Titanium
Zasilacz z certyfikatem 80 Plus Bronze dla wielu przeciętnych użytkowników będzie w zupełności wystarczający. W komputerach o mocniejszych podzespołach do np. gamingu można zaopatrzyć się w zasilacz 80 Plus Gold. Powyżej tego to już często przerost formy nad treścią. W modele z wyższym certyfikatem warto zainwestować w przypadku absolutnie topowych podzespołów, które być może dodatkowo chcesz podkręcać.
Przede wszystkim wybierz po kilka interesujących Cię modeli, które spełniają Twojego wymagania (czy raczej wymagania postawione przede wszystkim przez kartę graficzną i procesor). Następnie spróbuj poszukać opinii, testów i recenzji. Z przypadku popularnych, chętnie wybieranych przez użytkowników PSU nie będziesz miał problemu ze znalezieniem rzetelnych informacji o jakości wykonania czy użytych komponentach preferowanych modeli. Ta wiedza ułatwi Ci wybór odpowiedniego zasilacza.
Dlaczego nie warto oszczędzać na zasilaczu? Najważniejsze powody
Zasilacz to niezwykle istotny komponent w Twoim komputerze. Dba nie tylko o transport energii do podzespołów. Dobrej marki zasilacze mają stosowne zabezpieczenia, które chronią Twój komputer i jego komponenty przed uszkodzeniem w razie np. przepięć podczas burzy. Przy dobrej jakości PSU awarii nie ulegnie nic albo co najwyżej sam zasilacz.
Nie wybierając zasilacza z czarnej listy, nie narażasz komputera na szwank, iż w razie poważniejszego spięcia nie tylko PSU nada się na śmietnik lub do serwisu, ale również inne komponenty polegną. Najgorsze zasilacze stanowią ryzyko już przy samym starcie PC. Nie oznacza to oczywiście, iż coś musi się wydarzyć.
Przy mniej wymagających komponentach komputer może działać bezproblemowo choćby latami, ale to jak jazda bez zapiętych pasów. Po co ryzykować i narażać się na jeszcze wyższe wydatki, skoro możesz zainwestować raz a porządnie i mieć spokój często na długie lata?
Powodów jest naturalnie więcej. Zmierzając do podsumowania, oto dlaczego należy ich unikać:
- wątpliwej jakości komponenty
- rzeczywista efektywność zasilacza nie pokrywa się ze specyfikacją
- niskie napięcia na głównej, najważniejszej linii 12V; odbiegają znacznie od norm ATX
- brak zabezpieczeń elektrycznych
- brak stabilności podczas obciążenia (ma to związek z np. niskiej jakości podzespołami PSU)
- większe ryzyko awarii nie tylko zasilacza, ale wszystkich komponentów komputera
Nie warto więc szukać przesadnych oszczędności, bo te poszukiwania mogą przynieść negatywne konsekwencje.
Polecane zasilacze, czyli przeciwieństwo PSU z czarnej listy
Chcesz wiedzieć, jakie zasilacze warto wybrać? Sprawdź przykładowe propozycje modeli PSU, które możesz kupić bez wahania. Gwarantują one wysoką jakość wykonania i bezpieczeństwo podzespołów komputera, niezależnie od tego, z jakimi będziesz łączyć swój zasilacz. Pamiętaj o tym, by moc i możliwości zasilacza były optymalnie dobrane do reszty komponentów.
Źródło: Reddit, Cultits Network, forum.pclab.pl, opracowanie własne
Sprawdź również:
- Jaki zasilacz do GeForce RTX 4090? Czy wymaga PSU z nowym złączem zasilania?
- Jaki zasilacz do Radeonów RX 7000? Czy karty AMD RDNA 3 wymagają PSU z nowym złączem?
- Test zasilacza Chieftec Polaris 1250 W. Bądź gotów na nowe generacje GPU
- Recenzja zasilacza Chieftronic PowerUP 850W – dobre parametry w atrakcyjnej cenie
Dowiedz się także, czym sugerować się przy wyborze zasilaczy i co jest w nich ważne: