Witam.
Pogoda się popsuła to w końcu jest chwila czasu aby zrealizować w końcu projekt roweru na kołach 28" do jazdy codziennej na nowym Cuesie w jak najprostrzej wersji.
Najbardziej oszczędna wersja to będzie Cues 4000 czyli manetka tył, mechanizm korbowy z blatem 40z, kaseta 11-36 LG , spinka 11s, przerzutka tył seria 4000.
Dodając 2-3 kawałki pancerza od przerzutki mamy całość, zakładając iż reszta jest zdatna do użytku.
Montaż nie nastręcza trudności, należy przykręcić, ustawić i wyregulować.
Długość łańcucha ustawiamy wg wskazań Shimano, pozostałe czynności, no może jeszcze prawidłowe ustawienie wysokości wózka przerzutki są standardowo proste.
Wersja napędu 40 / 11-36 nada się na dojazdy do pracy, miejskie szwędanie itp, przełożenie jest bardzo wysokie = 1,11.
Następna wersja kaseta 11-41 da nam na podjazdach miększe przełożenie 0,97, ale bez przesady, jednakże już okolice pagórkowate są w zasięgu rowerzysty.
Zakładając iż chcielibyśmy korzystać z naprawdę szerokiego zakresu przełożeń to wybierajmy wersje Cuesa z korbą 2 rzędową np 40/26.
Wracając do napędu 1x9, ważne jest aby hak przerzutki był idealnie prosty i sprawdzajmy czy linka lekko i gładko przechodzi przez pancerze.
W mojej ramie końcowy pancerzyk jest zbyt krótki i linka tarła na wejściu, pomogło dociśnięcie zipem do ramy aby zmniejszyć kąt wchodzenia w pancerz.











Długość osi 122-123 mm katalogowo.
W zasadzie więcej nie ma co się rozpisywać, napęd działa, a czas pokaże jak długo i jak precyzyjnie.
Jedyne co się obawiam to zużycie łańcucha, a jak gwałtownie wskaźnik wpadnie?
No i stary gravel (gupia nazwa bo to rasowy treking jest) z lat ok 96 dostał nowe życie




Sklep i serwis rowerowy