Nowy model Crankbrothers Stamp 0 przenosi sprawdzony kształt i wewnętrzną konstrukcję kultowej serii Stamp do zupełnie nowego, lżejszego i bardziej przystępnego cenowo korpusu z kompozytu. To propozycja skierowana do początkujących riderów MTB, ale z rozwiązaniami, które docenią także bardziej doświadczeni rowerzyści.

Produkt nieoczywisty i niepozorny
Stamp 0 to jeden z tych produktów, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się proste i mało spektakularne, ale zaskakują w praktyce. Testowało je w terenie dwoje uczestników, w dwóch różnych warunkach i na dwóch różnych rowerach – dzięki temu mogliśmy sprawdzić, jak poradzą sobie zarówno w lekkim, jak i bardziej wymagającym MTB.
Co więcej, w trakcie testów na zmianę używałem także pedałów Stamp 1 z klasycznymi metalowymi pinami. Przesiadałem się więc pomiędzy różnymi modelami, ale cały czas jeżdżąc w tych samych butach Shimano (widocznych na zdjęciach). Pozwoliło mi to na bezpośrednie porównanie podobnych, ale jednak odmiennych konstrukcji – zarówno pod kątem przyczepności, jak i komfortu w codziennym użytkowaniu.

Konstrukcja i detale techniczne
Stamp 0 wykorzystuje wzmocniony korpus kompozytowy o minimalnym profilu i wklęsłym kształcie (wysokość od 13,5 mm w środku do 15,5 mm na krawędziach), co pozwala utrzymać stopę stabilnie na pedale i poprawia kontrolę nad rowerem. Za trakcję odpowiada 12 formowanych wypustek na stronę o zróżnicowanym kształcie – zapewniających pewny chwyt buta bez ostrej agresji stalowych pinów.
Wewnątrz pracuje oś z chromowanej stali Cr-Mo oraz uszczelniany, w pełni serwisowalny układ łożysk Igus, znany z droższych modeli, gwarantujący płynną pracę i długą żywotność.
Dwa rozmiary dopasowane do buta
Jak w całej serii Stamp, także w modelu 0 dostępne są dwa rozmiary platformy:
- Stamp Small – rekomendowany dla rozmiarów buta 37–43,5 EU (3–10 US M)
- Stamp Large – rekomendowany dla rozmiarów buta 43,5–49 EU (10–15 US M)
Takie dopasowanie zapewnia optymalną powierzchnię podparcia, niezależnie od wielkości stopy. W teście mieliśmy większą wersję pedałów.

Wrażenia z jazdy i porównanie z Stamp 1
Z punktu widzenia użytkownika pedałów z metalowymi pinami możecie być po prostu rozczarowani. Przyczepność w Stamp 0 jest wyraźnie lepsza niż w przypadku klasycznych pedałów z tworzywa, ale zdecydowanie niższa niż w modelach ze stalowymi pinami, takich jak Stamp 1.
Przyczepność jest wystarczająca do jazdy w łatwiejszym terenie, szczególnie wtedy, gdy jest sucho. Jednak gdy teren staje się wymagający i najważniejsze jest bezpieczeństwo oraz trzymanie stopy, tego modelu bym nie polecił. Za to w warunkach rekreacyjnych sprawdzi się znakomicie, bo znika największe niebezpieczeństwo – ryzyko bolesnego poranienia nóg przez ostre piny.

Wygoda i zastosowanie rekreacyjne
Platforma jest gigantyczna i wygodna, co docenią szczególnie początkujący oraz osoby jeżdżące w spokojniejszym tempie. Te pedały idealnie nadają się także dla dzieci, w tym takich, które wcześniej korzystały z innych platformówek.
Przykład? 14-letnia Ida testowała je w Bielsku-Białej i była zdecydowanie zadowolona – w końcu nie raniła sobie goleni plastikowymi pinami, jakie miała w poprzednich pedałach. jeżeli więc szukacie pedałów dla kogoś, kto zaczyna, albo dla starszego czy młodszego dziecka, Stamp 0 może być świetną opcją na początek. Tym bardziej, iż są tańsze niż inne modele Crankbrothers – w sieci znajdziecie je od 175 zł.
I jeszcze coś – model dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych!
Info: crankbrothers.com/pages/stamp-0-flat-pedals
