2 godzin temu
Po miesiącach stagnacji europejski rynek telefonów ponownie wszedł na ścieżkę wzrostu. Według danych Counterpoint Research, w drugim kwartale 2025 roku dostawy urządzeń zwiększyły się o 4% rok do roku. Liderami pozostały Samsung, Apple i Xiaomi, ale największym zwycięzcą okazał się Honor z imponującym skokiem sprzedaży.
Samsung przez cały czas na czele, ale traci ułamek udziałów
Samsung utrzymał pozycję największego dostawcy telefonów w Europie, zdobywając 31% rynku w Q2 2025. To jednak nieco mniej niż rok wcześniej, gdy firma miała 32%. Według analityków spadek wiąże się z ograniczeniami wprowadzonymi przez nowe unijne regulacje dotyczące ekoprojektowania urządzeń. Z tego powodu nie pojawił się w sprzedaży Galaxy A06, sukcesor niezwykle popularnego Galaxy A05, co wpłynęło na segment budżetowy producenta.
Mimo tego, wprowadzenie flagowego Galaxy S25 Edge oraz wzmocnione akcje promocyjne pozwoliły firmie utrzymać stabilną sprzedaż. Łącznie Samsung zanotował wzrost dostaw o 2% rok do roku.
Apple i Xiaomi na fali wzrostowej
Apple zyskało na premierze nowego iPhone’a 16e, który został dobrze przyjęty na europejskim rynku. Firma poprawiła swoje udziały do 25%, co oznacza wzrost o 1 punkt procentowy względem ubiegłego roku. Liczba dostarczonych urządzeń wzrosła o 7% rok do roku.
Xiaomi, umacniające swoją pozycję w średnim segmencie, odnotowało 19% udziału w rynku, czyli o punkt procentowy więcej niż w Q2 2024. Napędzały go przede wszystkim modele z serii Redmi Note 14. Według Counterpoint, marka zwiększyła dostawy aż o 11% rok do roku, korzystając z rosnącego popytu w segmencie telefonów ze średniej półki cenowej.
Honor rośnie najszybciej, Realme traci
Największym zwycięzcą drugiego kwartału 2025 był Honor. Marka, znana z modeli Honor 400 i Magic 7, zwiększyła swoje dostawy o imponujące 42%. Dzięki temu jej udział w rynku wzrósł z 3% do 4%. Zdaniem analityków, kluczem do sukcesu była atrakcyjna oferta w segmencie premium oraz średnim, która pozwoliła marce odbierać klientów konkurencji.
Z kolei Realme znalazło się po przeciwnej stronie zestawienia. Producent stracił 15% w ujęciu rocznym i utrzymał się na poziomie 4% udziału w rynku, ale bez perspektyw dynamicznego wzrostu. Counterpoint określił jego wyniki jako rozczarowujące.
