Wygląda na to, iż Chromebook stanie się już niedługo znacznie bardziej uniwersalnym segmentem urządzeń. Google ogłosiło właśnie szereg interesujących funkcjonalności, które przypadną do gustu wielu konsumentów. Mowa przede wszystkim o możliwości sterowania komputerem przy pomocy twarzy. Dokładnie tak – myszka, gładzik i klawiatura pójdą w odstawkę. Zaprezentowano również szereg funkcjonalności skierowanych przede wszystkim w stronę sektora edukacyjnego.
Chromebook zawstydzi na tym polu inne urządzenia
Jeśli w Waszym domu znajduje się jakikolwiek Chromebook, to prawdopodobnie nie kupiliście go całkowitym przypadkiem. Google implementuje swój stacjonarny system operacyjny do przystępnych cenowo laptopów wyposażonych w konkretne podzespoły. Regularne aktualizacje, wsparcie dla aplikacji mobilnych czy mała przestrzeń zajmowana przez oprogramowanie – to tylko przykłady zalet rozwiązania od lat oferowanego przez technologicznego giganta.
- Sprawdź także: Twój laptop wytrzyma dłużej na baterii. Wszystko dzięki Chrome
Firma postanowiła przedstawić nowe funkcje, której już niedługo znajdą miejsce w ChromeOS. Choć większość zmian dotyczy sektora edukacyjnego oraz osób z niepełnosprawnościami, to mimo wszystko kilka udogodnień zasługuje na szczególną uwagę. Jednym z nich jest możliwość sterowania dzięki ruchów głowy oraz mimiki twarzy. Pierwszy raz o rozwiązaniu usłyszeliśmy w grudniu ubiegłego roku.
Teraz jest ono powoli wdrażane do systemu i finalnie powinien mieć je każdy Chromebook wyposażony w 8 GB (lub więcej) pamięci RAM. Widoczna na poniższym materiale technologia przyda się szczególnie użytkownikom, którzy nie mają sprawnych rąk czy dłoni. Trudno wyciągać wnioski z krótkiego filmiku, ale ukazane tam przykłady prezentują się dosyć imponująco. Zresztą, zobaczcie sami:
Nowe laptopy i nie tylko
Co jeszcze przygotował koncern? Niezwykle istotną wiadomością jest zapowiedź ponad 20 urządzeń, których debiut nastąpi jeszcze na łamach 2025 roku. Na liście znajdują się zarówno laptopy o podstawowej specyfikacji, jak i te oznaczone dopiskiem Plus zawierające mocniejsze podzespoły i tym samym potrafiące obsłużyć m.in. zaawansowane funkcje AI.
Google przez cały czas celuje w sektor edukacyjny – ogłoszone nowości obejmują chociażby zestaw narzędzi Class Tools. Posłużą one nauczycielom do kontrolowania ekranów swoich uczniów – dzięki jednego przycisku wyślą konkretną zawartość na laptopa, a także aktywują napisy, tłumaczenia czy udostępnią wykonaną pracę wszystkim równocześnie. To spora oszczędność czasu, a także spore ułatwienie dla całej grupy.
- Przeczytaj również: Gemini Live mówi po naszemu. Język polski nareszcie dostępny
Pozostaje więc czekać na kolejne aktualizacje, a także szereg świeżych urządzeń od wybranych producentów. Chromebook ma tym samym szanse na stanie się bardziej znaczącym segmentem urządzeń – czy tak faktycznie będzie?
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Google