Według doniesień China Times chip „A20” firmy Apple, zaprojektowany z myślą o przyszłorocznych modelach iPhone’a, może być znacznie droższy.
Procesor ten będzie prawdopodobnie pierwszym dostępnym chipem 2-nanometrowym, który zadebiutuje w przyszłorocznej linii iPhone’ów 18 i stanie się podstawą kolejnych chipów serii M6. Poprzednie trzy generacje chipów serii A były oparte na 3-nanometrowym procesie, a przejście na 2 nanometry obiecuje dalszą poprawę wydajności i efektywności.
TSMC poinformowało klientów, iż mogą spodziewać się cen co najmniej o 50% wyższych niż w przypadku procesorów 3-nanometrowych. Wynika to z niezwykle wysokich nakładów kapitałowych na nowy układ oraz braku strategii rabatowych, podczas gdy wydajność jest przez cały czas na wczesnym, akceptowalnym etapie.
Raport stwierdza ponadto, iż dostawcy spodziewają się, iż flagowe chipy mobilne zbudowane w procesie 2-nanometrowym będą miały cenę jednostkową około 280 dolarów po rozpoczęciu produkcji seryjnej. Sprawiłoby to, iż byłby to najdroższy komponent w iPhone i miałoby dramatyczny wpływ na marże zysku Apple, jeżeli wzrost ten nie zostałby przeniesiony na klientów.
Źródło: MacRumors
