To nie moje wymysły, tylko porada od samej Nvidii, która twierdzi, iż zapotrzebowanie na karty graficzne nowej generacji jest tak duże, iż może zabraknąć towaru w sklepach. A bez nich nie pograsz w najnowsze produkcje.
Nvidia na początku roku pokazała długo oczekiwane karty graficzne z serii GeForce RTX 50 w nowej architekturze Blackwell. Są szybkie, wydajne i co najważniejsze mają ogromne możliwości AI, które umożliwiają im lepszą wydajność i obsługę DLSS 4. Największym zainteresowaniem cieszą się dwie topowe karty: GeForce RTX 5090 i RTX 5080. Ta pierwsza ma oferować choćby 2-krotnie większą wydajność niż jej poprzedniczka. Specyfikacja kart przedstawia się następująco:
- GeForce RTX 5090: 21760 rdzeni CUDA, 2,41 GHz, 32 GB pamięci wideo GDDR7, szyna pamięci 512 bit, szybkość pamięci 28 Gb/s, przepustowość pamięci 1792 GB/s, TBP 575 W;
- GeForce RTX 5080: 10752 rdzenie CUDA, 2,62 GHz, 16 GB pamięci wideo GDDR7, szyna pamięci 256 bit, szybkość pamięci 30 Gb/s, przepustowość pamięci 960 GB/s, TBP 360 W;
W rodzinie RTX50 znajdują się również dwie słabsze karty, których specyfikacja wygląda następująco:
- GeForce RTX 5070 Ti: 8960 rdzeni CUDA, 2,45 GHz, 16 GB pamięci wideo GDDR7, szyna pamięci 256 bit, szybkość pamięci 28 Gb/s, przepustowość pamięci 896 GB/s, TBP 300 W;
- GeForce RTX 5070: 6144 rdzenie CUDA, 2,45 GHz, 12 GB pamięci wideo GDDR7, szyna pamięci 192 bit, szybkość pamięci 28 Gb/s, przepustowość pamięci 672 GB/s, TBP 250 W;
A jak z cenami? W Polsce będą kosztować odpowiednio:
- GeForce RTX 5090 – 10299 zł
- GeForce RTX 5080 – 5199 zł
- GeForce RTX 5070 Ti – 3899 zł
- GeForce RTX 5070 – 2849 zł
Kwoty za dwie pierwsze wydają się naprawdę szalone, ale o ile myślałeś, iż poczekasz, aż stanieją i kupisz je wtedy, to mam dla ciebie złą informację – prędzej byk się ocieli.
Nvidia ostrzega – jak nie kupisz na premierę, to będziesz czekał naprawdę długo
Start sprzedaży już jutro, w USA ludzie już koczują pod sklepami, ale najwidoczniej mają do tego dobry powód, bo okazuje się, iż popyt jest tak duży, iż szef społeczności Nvidia – Tim Adams informuje, iż dojdzie do wyczerpania zapasów w dniu premiery.
Opóźnienia mają wynieść choćby do trzech miesięcy, ale nie to jest najgorsze. Już przezywaliśmy taki scenariusz w trakcie pandemii i skończyło się to tym, iż ceny kart poszybowały w kosmos, a resellerzy kupowali sobie domy za sprzedane egzemplarze. Zapotrzebowanie na najlepszą jakość grania jest ogromne, ale wszyscy wiedzą, iż nie tylko o granie chodzi, ale również o kopanie kryptowalut. Poprzedniczka RTX 4090 była świetna do kopania Ethereum. I to pomimo zabezpieczeń producenta przed kopaniem, które są błyskawicznie łamane.
Dlatego o ile planujesz kupić kartę już jutro, to lepiej od rana odświeżaj stronę.
Więcej o kartach przeczytasz w: