Centrum danych w kosmosie? Pierwsze niedługo trafi na Księżyc

8 godzin temu

Księżyc to miejsce o niewykorzystanym potencjale – nie tylko dlatego, iż jest bogaty w zasoby naturalne i dlatego, iż badania nad nim mogą wyjawić wiele na temat historii Ziemi i Układu Słonecznego. To też dlatego, iż może stanowić bezpieczniejsze miejsce do przechowywania danych, niż jakiekolwiek miejsce na Ziemi. W tej ostatniej kwestii już niedługo zostanie on jednak przetestowany.

Księżycowe centrum danych już niebawem

Start-up Lonestar Data Holdings z siedzibą na Florydzie zamierza już niedługo uruchomić pierwsze księżycowe centrum danych, które będzie znane pod nazwą „Freedom Data Center”. Kompaktowy, ale w pełni operacyjny ośrodek informacyjny, dostanie się na Księżyc przy okazji nadchodzącej misji lądownika księżycowego Intuitive Machines, który poleci w kosmos na pokładzie rakiety SpaceX Falcon 9. Start planowany jest na luty bieżącego roku.

Lonestar twierdzi, iż przechowywanie danych na Księżycu będzie oferować wyjątkowe korzyści. Po pierwsze, ma zapewniać niezrównane bezpieczeństwo przed czynnikami fizycznymi i ochronę przed klęskami żywiołowymi, zagrożeniami cybernetycznymi czy konfliktami geopolitycznymi, które na Ziemi stwarzają duże ryzyko dla centrów danych. Zaprojektowany przez start-up i zasilany energią słoneczną mini-obiekt ma być dodatkowo o wiele przyjaźniejszy dla środowiska niż energochłonne centra danych na naszej planecie.

Centra danych firmy Lonestar na Księżycu – wizja artysty. | Źródło: Lonestar Data Holdings

Co ważne, księżycowe centrum danych ma wykorzystywać naturalnie chłodzone dyski półprzewodnikowe. To rozwiązanie firma Lonestar przetestowała wcześniej dwukrotnie, najpierw na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a potem, w lutym ubiegłego roku, na powierzchni Księżyca.

Nie lada przedsięwzięcie

Oczywiście, rozmieszczenie na powierzchni Księżyca czegoś tak złożonego, jak całe centrum danych, będzie od strony technicznej ogromnym wyzwaniem. Ba, coś może pójść nie tak już na etapie startu rakiety czy lotu w kosmos, a gdy coś faktycznie pójdzie nie tak, nie będzie możliwości odzyskania sprzętu.

Lonestar póki co nie ujawnił jeszcze specyfikacji swojego centrum danych, ani szczegółowych informacji na temat tego, jak to centrum będzie funkcjonować. Nie wiemy zatem niczego chociażby o tym, jak centrum danych będzie komunikować się z innymi obiektami księżycowymi i naziemnymi.

Warto dodać, iż jeszcze kilka innych firm planuje utworzenie księżycowego centrum danych. Zatem, choćby jeżeli najbliższa misja start-up Lonestar się nie powiedzie, być może ktoś inny prędzej czy później odniesie sukces w tym zakresie.

Źródło: Reuters, fot. tyt. Unsplash/Lina Loos

ciekawostkikosmosksiężyc
Idź do oryginalnego materiału