Planowany debiut huba smart home Apple został przesunięty. najważniejsze funkcje głosowe Siri nie spełniły oczekiwań inżynierów z Cupertino.
Użytkownicy sprzętu Apple’a nie mogą doczekać się premiery nadchodzącej serii iPhone 17. Jednak czekamy na coś jeszcze – zupełnie nową kategorię produktową.
Bo właśnie na ten rok gigant z Cupertino miał zaplanowaną premierę inteligentnego hubu smart home z ekranem i wsparciem dla Apple Intelligence. Urządzenie zapowiadane przez przecieki jako największa nowość sprzętowa firmy w 2025 roku nie trafi jednak do sklepów ani tej jesieni, ani zimą.
Apple do końca roku będzie odgrzewać kotlety. Hub smart home jednak nie w tym roku
Zgodnie z najnowszymi informacjami Marka Gurmana, przyczyną kolejnego opóźnienia debiutu urządzenia o nazwie kodowej J490 jest opóźnienie w pracach nad nową generacją Siri. Głosowy asystent Apple’a miał być kluczowym elementem obsługi huba – działanie urządzenia jest oparte niemal w całości na głosowym sterowaniu i integracji z nową wersją Apple App Intents.
Apple App Intents to framework dla deweloperów aplikacji, za pomocą którego aplikacje mogą jeszcze lepiej komunikować Siri o tym co robią i jak Siri może wejść z nimi w interakcje. Najnowsza wersja App Intents pozwoli Siri na bardziej precyzyjne sterowanie aplikacjami i funkcjami, znacznie rozszerzając dotychczasowe możliwości asystentki głosowej Apple’a.
Nowa wersja Siri, która miała zadebiutować wraz z systemem iOS 18.4 i być sercem J490, została jednak opóźniona i Apple nie podało konkretnej daty udostępnienia nowej inkarnacji Siri. w tej chwili debiut asystentki głosowej planowany jest na 2026 rok – i to właśnie z tą datą Apple w tej chwili wiąże premierę nowego sprzętu.
Inteligentny hub Apple, czyli co? Nadchodzący gadżet w pigułce
Hub smart home Apple to urządzenie, które zgodnie z wcześniejszymi przeciekami ma posiadać 7-calowy wyświetlacz z grubą ramką, kamerę umieszczoną nad ekranem, ładowalną baterię i zupełnie nowy system operacyjny o nazwie homeOS. Gadżet, oprócz bycia centrum sterowania inteligentnym domem, ma także wspierać aplikacje Apple, umożliwiać prowadzenie rozmów wideo przez FaceTime i oferować tryb pulpitu wzorowany na funkcji StandBy znanej z iPhone’ów. Kluczowym elementem ma być także wsparcie dla Apple Intelligence, które pozwoli na głębszą personalizację i obsługę komend bazujących na danych użytkownika.
W marcu tego roku Gurman informował, iż Apple planowało premierę urządzenia na wiosnę 2025 roku, z debiutem systemu iOS 18.4, a poźniej – gdy 18.4 nie wypalił – także z 18.5. W maju pojawiły się doniesienia o możliwym przesunięciu na późniejszą część roku, a Apple miało rzekomo rozważać wypuszczenie uproszczonej wersji huba – pozbawionej części funkcji, które zostały przeniesione do droższego modelu J595. Jednak po ogłoszeniu kolejnego opóźnienia aktualizacji Siri, scenariusz tegorocznej premiery choćby okrojonego wariantu przestał być realny.
Według informacji uzyskanych przez Gurmana, Apple nie rezygnuje z projektu, ale jego oficjalna prezentacja – podobnie jak Siri nowej generacji – ma nastąpić dopiero w 2026 roku. W międzyczasie realizowane są wewnętrzne testy urządzenia, które pracownicy Apple mogą zabierać do domów w ramach programu ewaluacyjnego.
Więcej na temat Apple’a:
- Apple połączy trzy urządzenia w jedno. Wszyscy to mają, ale i tak sprzeda się jak świeże bułeczki
- Z takimi podzespołami to już obraza. Tani iPhone 17e – pierwsze szczegóły
- Apple opóźnia Maki. Przeciek zdradza plany na 2026 rok
Zdjęcie główne: Dontree_M / Shutterstock
