Być może Apple rozwiązało największy problem z osadzeniem Face ID w wyświetlaczu

cyberfeed.pl 3 godzin temu


Wiemy od poprzednie patenty Apple iż firma ciężko pracuje nad znalezieniem sposobów osadzania Identyfikator twarzy na wyświetlaczu przyszłych iPhone’ów.

Największą barierą jest to, iż światło podczerwone potrzebne do identyfikacji twarzy nie przechodzi dobrze przez wyświetlacz – ale nowo przyznany patent Apple sugeruje, iż firma mogła znaleźć rozwiązanie…

Osadzanie Face ID w wyświetlaczu

Dawny Jabłko szef projektu Jony’ego Ive’a od dawna widział świętego Graala iPhone’a zaprojektowano jako „pojedynczą taflę szkła”. Z przodu nie widać żadnych ramek, wycięć ani wycięć, a jedynie nieprzerwany wyświetlacz. Być może Ive już dawno nie żyje, ale uważa się, iż firma przez cały czas pracuje nad realizacją tej wizji.

Wymagałoby to ostatecznie osadzenia wszystkiego na Dynamic Island pod wyświetlaczem, w tym zarówno przedniego aparatu, jak i technologii Face ID.

Aparat jest celem długoterminowym. Chociaż jest to w tej chwili technicznie możliwe, jakość, na jaką pozwala, jest odległa od akceptowalnej dla iPhone’a. Z tego powodu jest niemal pewne, iż w pierwszej kolejności nastąpi osadzenie funkcji Face ID w wyświetlaczu.

Rozwiązanie największego problemu

Chociaż światło podczerwone może przechodzić przez wyświetlacze, transmisja w podczerwieni jest bardzo słaba, co spowodowałoby, iż rozpoznawanie twarzy byłoby znacznie wolniejsze i mniej niezawodne niż obecnie.

Apple już wcześniej bawił się selektywną dezaktywacją niektórych pikseli w celu poprawy transmisji, ale patent przyznany wczoraj (zauważony przez Patent Apple) opisuje prostsze i bardziej niezawodne podejście: usunięcie niektórych zastąpićpikseli.

Piksel składa się z oddzielnych emiterów światła dla koloru czerwonego, zielonego i niebieskiego. Emitery te nazywane są subpikselami i mieszanie ich na różne sposoby na różnych poziomach umożliwia pikselowi wyświetlanie dowolnego koloru. Apple sugeruje, iż niektóre z tych subpikseli można usunąć, aby umożliwić przejście światła podczerwonego przez szczeliny.

Pomysł jest taki, iż brakujące subpiksele nie byłyby zauważalne gołym okiem, ponieważ Apple wyeliminowałby subpiksel tylko wtedy, gdy znajdował się on tuż obok emitera tego samego koloru sąsiedniego piksela. Subpiksel sąsiedniego piksela można skutecznie pożyczyć, aby utworzyć tę samą mieszankę kolorów.

Podzbiór wszystkich wyświetlanych subpikseli w obszarze usuwania pikseli może zostać usunięty poprzez iteracyjne eliminowanie najbliższych sąsiednich subpikseli tego samego koloru.

Skuteczność tego podejścia można by zwiększyć poprzez usunięcie części okablowania. Każdy subpiksel ma własne linie zasilania i sterowania, a jeżeli wyeliminujesz subpiksel, możesz także wyeliminować powiązane z nim okablowanie, zwiększając czysty obszar dostępny dla transmisji podczerwieni.

Co najmniej niektóre poziome i pionowe linie kontrolne w wielu obszarach niepikselowych są przekierowane, aby zapewnić ciągłe otwarte obszary, które zmniejszają wielkość dyfrakcji światła przechodzącego przez wyświetlacz do czujnika.

Apple sugeruje również, iż można usunąć części siatki wrażliwej na dotyk w tych samych obszarach, aby jeszcze bardziej usunąć bariery dla transmisji w podczerwieni. Biorąc pod uwagę, iż byłyby to dziury o wielkości subpiksela, nie wpływałyby one na dokładność dotyku.

Czy w końcu stanie się to w iPhonie 17?

Różne przewidywania dotyczyły wbudowanego Face ID zaimplementowany w iPhonie 15I ponownie w iPhonie 16 – oczywiście nic z tego nie miało miejsca. Nic dziwnego, iż niektórzy prognozują to samo w przypadku iPhone’a 17.

W zeszłym miesiącu zauważyłem, iż może tak być kilka powodów do optymizmu Tutaj.

Po pierwsze, pojawiło się wiele doniesień, iż co najmniej jeden z tegorocznych modeli będzie miał mniejsze wycięcie w wyświetlaczu. Jeff Pu zasugerował, iż iPhone 17 Pro Max miałby „znacznie wąska dynamiczna wyspa.” Najbardziej oczywistym sposobem osiągnięcia tego celu byłoby osadzenie funkcji Face ID pod wyświetlaczem.

Po drugie, jest iPhone 17 Air. Celem Apple jest możliwie najbardziej elegancki projekt, a zredukowanie Dynamic Island do dziurki w aparacie byłoby całkowicie zgodne z tym celem.

W tamtym czasie iPhone 17 Air miał być najdroższym modelem w ofercie, co oznaczało, iż będzie pierwszym w kolejce do wprowadzenia nowych technologii. Od tego czasu jednak wycofano się z tego pomysłu dotyczącego cen, więc na razie wracamy do oczekiwania, iż ​​będzie to na poziomie Niektóre punkt, ale nie wiadomo, kiedy.

Renderowanie: Michael Bower/9to5Mac

FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału