Słuchawki dedykowane sportowcom i amatorom aktywności na świeżym powietrzu to teoretycznie nisza, choć o jej znaczeniu przekonał się chyba każdy, kto próbował choćby podbiec na autobus w zwykłych TWSach.
Baseus to producent, który ma w swojej ofercie dość szeroką gamę drobniejszej elektroniki. W Polsce chyba najbardziej znany jest na rynku powerbanków i akcesoriów do telefonów, ale firma chce zaznaczyć też swoją pozycję w segmencie audio. Kilka tygodni temu miałem okazję testować ich słuchawki nauszne Bowie H1i, a w najbliższym czasie sprawdzę, jak działają Eli Sport 1.
Oferowane przez chińskiego producenta rozwiązanie charakteryzuje się bardzo ciekawym wyglądem, ale przede wszystkim należy pamiętać, iż są to słuchawki typu Open-Ear, co oznacza, iż nie zatykają uszu, przez co do użytkownika dość swobodnie dociera dźwięk otoczenia. Dla biegaczy czy rowerzystów trenujących w mieście jest to cecha szczególnie istotna ze względu na bezpieczeństwo.Unboxing
Opakowanie Eli Sport 1 charakteryzuje się bardzo ciekawą fakturą. Na froncie wytłoczony jest eliptyczny wzór mieniący się pod światło wszystkimi kolorami tęczy. Gruby, solidny kartonik ma magnetyczny zatrzask i aby go otworzyć, należy pociągnąć za dedykowany kawałek materiału. Wszystko to sprawia, iż ma się wrażenie obcowania z produktem wysokiej klasy. Na tylnej części pudełka umieszczono nieco informacji technicznych, ale producent pochwalił się też licznymi nagrodami za design, m.in. międzynarodową iF Product Design czy niemiecką Red Dot. Po otwarciu widzimy słuchawki umieszczone w połowie przezroczystym etui ładującym. Muszę przyznać, iż jest ono dość spore w porównaniu do typowych case'ów, z którymi miałem do tej pory do czynienia. Naturalnie bierze się to stąd, iż słuchawki mają znacznie bardziej skomplikowaną konstrukcję. W tym miejscu tradycyjnie przyczepię się już do wytłoczki, która znalazła się w środku opakowania. Szkoda, iż zdecydowano się na plastik. Mimo to, czarne tworzywo sztuczne dobrze wpasowuje się w design całego opakowania. Pod wspomnianym elementem znalazł się biały przewód USB-A – USB-C służący do ładowania, zestaw papierowych instrukcji oraz niedługi sznureczek, za pomocą którego w razie potrzeby można słuchawki zawiesić na szyi. Pomysłowe! [gallery link="file" columns="2" size="full" ids="269253,269254"]Jakość wykonania i wygląd
Eli Sport 1 są lekkie i przyjemne w dotyku. Większość powierzchni słuchawek i minipałąka jest pokryta matową gumą, dzięki czemu sprzęt spełnia normę IPX4 dającą ochronę przed zachlapaniami i potem. Do jakości wykonania samych słuchawek nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń, trzymając ten sprzęt w dłoniach, ma się wrażenie, iż to produkt godny zaufania, a zastosowane materiały są przyjemne w dotyku. Jedyne co budzi moje wątpliwości to mocowania sznurka. Jest on zakończony plastikową wypustką o szerokości niecałego milimetra, którą wkręca się w malutki gwint w obciążniku zakładanym za ucho. Rozwiązanie to jest wygodne i zmyślne, ale nie jestem pewien ile połączeń i rozłączeń ten plastikowy mechanizm wytrzyma. Jak pisałem już wcześniej, wygląd słuchawek jest dość nietypowy, ale taka, a nie inna forma podyktowana jest funkcjonalnością. W pierwszych chwilach nie byłem pewien jak poprawnie założyć słuchawki i czy finalnie dobrze to zrobiłem, ale w upewnieniu się pomogły mi zdjęcia zamieszczone na opakowaniu i ilustracja w Quick Start Guide. Eli Sport 1, które otrzymałem do testów białe z szarymi akcentami, ale na polskim rynku dostępny pozostało wariant czarny oraz biało-zielony. Podłużna forma, metalowe grille głośników i wyraźne, pomarańczowe oznaczenia R i L przypadły mi do gustu. Słuchawki swoim wyglądem bardzo wyraźnie sugerują, do jakiego celu zostały stworzone.Pierwszy odsłuch i dopasowanie
Jakość dźwięku to chyba jak na razie moje największe pozytywne zaskoczenie jeżeli chodzi o Eli Sport 1. Z racji swojej budowy, głośniki słuchawek pozostają stosunkowo daleko od kanału słuchowego, ale muszę przyznać, iż zastosowane przetworniki oraz specjalny system kierowania dźwięku, którym chwali się Baseus działają bardzo dobrze. Jak na razie miałem okazję posłuchać zróżnicowanej muzyki od popu, przez country i hip-hop do rocka i jestem naprawdę ukontentowany, biorąc pod uwagę charakter tych słuchawek. Jeśli chodzi o dopasowanie słuchawek do uszu oraz ich mocowanie, to po pierwszych dniach mogę powiedzieć tylko dobrze rzeczy. Rzeczywiście do sposobu zakładania Eli Sport 1 trzeba się przyzwyczaić, ale po kilku razach nie stanowi to większego problemu. Wstępne testy polegające na intensywnym przechylaniu głowy, krótkim podbiegnięciu na tramwaj i przedświątecznym sprzątaniu uważam za zaliczone. Słuchawki trzymają się pewnie i nie mają najmniejszej ochoty znaleźć się na ziemi.Dane techniczne
- Model: Baseus Eli Sport 1
- Membrana: 16,2 mm
- Zakres pasma przenoszenia: 20~20 KHz
- Bluetooth: 5.3, Low -Latency Technology, zasięg do 10 m
- Pojemność baterii: 600 mAh/2,22 Wh (etui ładujące), 65 mAh/0,247 Wh (słuchawki)
- Czas odtwarzania muzyki: Głośność 70%: 7,5 godziny, dodając etui ładujące 30 godzin
- Czas ładowania: 1 godzina
- Wejście ładowania: 5V ⎓ 1000 mA, port USB Type-C
- Odporność na wodę i kurz: IPX4
- Waga: 84 gramy
- Maksymalna moc wyjściowa: 6,0 dBm