Polacy są jednym z tych narodów, które wyjątkowo mocno pokochały nowoczesne formy płatności. Uwielbiamy płacić kartą, a płatności bezgotówkowe w naszym kraju znacząco ułatwia także BLIK. Wiele osób zapomniało już zupełnie o gotówce i nie korzysta choćby z tradycyjnych portfeli. Eksperci i banki tymczasem biją na alarm i apelują o to, aby wypłacać gotówkę. Są ku temu istotne powody.
Warto mieć gotówkę na czarną godzinę
W Polsce stosunkowo rzadko dochodzi do sytuacji, kiedy nie można płacić kartą. Niektórzy Polacy tak bardzo przyzwyczaili się do płatności bezgotówkowych, iż od dłuższego czasu nie mają przy sobie ani w swoich domach gotówki. To wielki błąd, o czym mówią eksperci, a nawet… przedstawiciele banków.
Niedawno w Hiszpanii doszło do paraliżu niemal całego kraju. W związku z brakiem prądu na niespotykaną dotąd skalę oraz trwającym przez wiele godzin blackoutem wybuchła panika. Terminale płatnicze przestały działać, podobnie zresztą jak bankomaty, z których bezskutecznie próbowano wypłacać pieniądze. Bez gotówki nie dało się zrobić zakupów w sklepach, w których gwałtownie zabrakło podstawowych towarów.
Przed opisaną powyżej sytuacją ostrzegały wcześniej banki w Holandii i Szwecji. Wspominaliśmy o tym pod koniec marca, niedługo przed wydarzeniami z Kraju Basków, podpowiadając przy okazji, ile gotówki warto trzymać w domu.

Podobny scenariusz może się powtórzyć
Pomimo zapewnień o incydentalnym charakterze wyłączeń prądu należy być gotowym na wystąpienie podobnej sytuacji także w Polsce. Narodowy Bank Polski milczy w sprawie oficjalnych zaleceń w tej sprawie, ale osoby rozsądne nie powinny czekać na instrukcje płynące od rządu. Wystarczy zaufać swojemu zdrowemu rozsądkowi i opinii ekspertów.
Uważa się, iż każdy mieszkaniec Polski powinien mieć co najmniej 1000 złotych w gotówce „na czarną godzinę”. Kwota może być tym większa, im większe jest gospodarstwo domowe. Zasadniczo w gotówce powinniśmy trzymać w bezpiecznym miejscu kwotę pieniędzy wystarczającą do tego, aby pokryć tygodniowe zapotrzebowanie na jedzenie.
Przypominamy, iż tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku do bankomatów w Polsce ustawiły się długie kolejki. W wielu przypadkach skutkowało to brakami gotówki w urządzeniach.
Jesteśmy krajem frontowym, a gotówka pełni rolę, której nic nie może zastąpić w sytuacji ataku cybernetycznego – mówił prezes NBP Adam Glapiński.
Źródło: Instalki.pl, zdj. tyt. mat. własny, dutchnews.nl