Nowy rok szkolny coraz częściej oznacza zakupy nie tylko zeszytów i plecaków, ale także laptopów, tabletów i słuchawek. Badanie Komputronik pokazuje, iż elektronika stała się obowiązkowym elementem szkolnej wyprawki, a budżety, jakie przeznaczają na nią rodzice i studenci, sięgają choćby kilku tysięcy złotych.
Elektronika obowiązkowym elementem wyprawki
Według badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Komputronik w sierpniu 2025 aż 54% ankietowanych planuje zakup elektroniki przed nowym rokiem szkolnym. Kolejne 28% wciąż się waha, porównując oferty lub czekając na promocje. Tylko 17% zdecydowanie odrzuca taką możliwość. Oznacza to, iż sprzęt komputerowy i mobilny stał się równorzędnym elementem szkolnych przygotowań obok tradycyjnych przyborów.
Najczęściej elektronika kupowana jest z myślą o uczniach. 43% zakupów dotyczy dzieci w szkołach podstawowych, 27% młodzieży w szkołach średnich, a 36% studentów. To wyraźny sygnał, iż już od najwcześniejszych etapów edukacji rodzice starają się zapewnić dzieciom odpowiednie warunki do nauki.

Co kupujemy i ile wydajemy?
Największym zainteresowaniem cieszą się laptopy, które wskazało 52% badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się tablety (40%), telefony (35%), drukarki (31%) oraz słuchawki (33%). 28% respondentów planuje zakup dodatkowych akcesoriów, takich jak mysz, klawiatura czy router.

Budżety na elektronikę szkolną są bardzo zróżnicowane. Najczęściej deklarowana kwota to 2 000–3 000 zł (29% badanych), pozwalająca na zakup średniej klasy laptopa lub tabletu. 25% respondentów chce przeznaczyć na ten cel 1 000–2 000 zł, a 19% – od 3 000 do 4 000 zł. Najbardziej wymagający konsumenci, czyli 12% ankietowanych, planują wydać ponad 4 000 zł na sprzęt premium.

Czego oczekujemy od sprzedawców?
Sam zakup urządzenia to dopiero początek. Aż 55% badanych docenia możliwość przedłużonej gwarancji, a 40% chętnie korzystałoby z usług konfiguracji i przygotowania sprzętu do użycia. Podobny odsetek wskazuje na zabezpieczenia, np. folię ochronną na ekran. Co czwarty klient (27%) rozważa zakup sprzętu w ratach, a 15% przydałoby się szkolenie z obsługi.
Coraz większe znaczenie zyskuje też rynek elektroniki odnawianej. 42% ankietowanych deklaruje, iż kupiłoby taki sprzęt, jeżeli pochodzi od sprawdzonego sprzedawcy i objęty jest gwarancją, a kolejne 34% uzależnia decyzję od ceny. To pokazuje potencjał segmentu „refurbished”, który może stać się realną alternatywą dla nowych urządzeń.

Gdzie kupujemy elektronikę?
Kanały sprzedaży są dziś mocno rozproszone. 60% respondentów wybiera sklepy internetowe, ceniąc wygodę i promocje. 57% planuje zakupy w sklepach stacjonarnych, gdzie można sprawdzić urządzenie osobiście. 30% wskazuje polskie marketplace’y, a 13% korzysta z zagranicznych platform.
Dla klientów najważniejszym kryterium pozostaje cena (66%), tuż za nią plasują się parametry techniczne (62%). Marka ma znaczenie dla 38% ankietowanych, a opinie innych użytkowników dla 37%. Promocje i wyprzedaże przyciągają 33% kupujących i mogą być decydującym impulsem zakupowym.
Wnioski
Elektronika stała się obowiązkową częścią szkolnej wyprawki, a rosnące budżety pokazują, iż rodzice i studenci traktują ją jako inwestycję w edukację i codzienne funkcjonowanie. Laptopy i tablety dominują w planach zakupowych, a rosnące zainteresowanie sprzętem odnawianym otwiera nowe możliwości dla sprzedawców. Rynek wchodzi w etap, w którym cena nie jest jedynym kryterium – liczą się także parametry techniczne i dodatkowe usługi, które mogą przesądzić o wyborze sklepu.