T-Mobile I Verizon od kilku lat oferują bezpłatne okresy próbne sieci; Teraz, AT&T w końcu wprowadziło własny program próbny. Jest to niezobowiązujący sposób na wypróbowanie sieci AT&T przy jednoczesnym zachowaniu obecnego operatora, numeru i urządzenia. Całkiem fajne! Będziesz jednak potrzebować odblokowanego telefonu, co może zdyskwalifikować wiele osób, które przez cały czas spłacają swoje obecne urządzenie – choć FCC próbuje coś zrobić o tym.
AT&T nazywa swój program Try AT&T i w tej chwili jest to tylko system iOS; Z wpisu na blogu operatora wynika, iż obsługa Androida zostanie wprowadzona w 2025 r. Wersja próbna korzysta z karty eSIM, która umożliwia korzystanie z dodatkowej linii w telefonie bez konieczności rezygnacji z numeru podstawowego. Podobnie, aby wziąć udział, będziesz potrzebować urządzenia kompatybilnego z eSIM – iPhone XR lub nowszego.
Nie jest wymagana żadna karta kredytowa ani zobowiązanie, wystarczy się udać na stronie Wypróbuj AT&T lub pobierz aplikację myAT&T, aby rozpocząć. Program trwa 30 dni i obejmuje 100 GB danych oraz 25 GB danych hotspotu. Aha, i nie możesz być aktualnym klientem AT&T, ale to wydaje się oczywiste.
Aby skorzystać z któregokolwiek z tych programów, potrzebujesz jednej ważnej rzeczy: odblokowanego telefonu. jeżeli Twój telefon jest finansowany w ramach planu ratalnego u operatora, może być przypisany do bieżącego operatora. T-Mobile i AT&T nie odblokuje telefonu, dopóki nie zostanie spłacony; tylko Verizon odblokuje telefon z zaległym saldem. To co najmniej mylące, ale FCC przedstawił propozycję w tym roku uprościć sytuację, wymagając od wszystkich operatorów automatycznego odblokowywania urządzenia 60 dni po jego aktywacji. Propozycji tej jeszcze daleko do wejścia w życie, ale jeżeli tak się stanie, porównywanie przewoźników może stać się znacznie łatwiejsze.