ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF. Zbierałem szczękę z podłogi na widok tego systemu

4 godzin temu

Jeśli do tej pory komputerowe płyty główne wydawały Wam się nudne, to jakiś czas temu stały się znacznie ciekawsze. Wszystko za sprawą firmy ASUS i nowego formatu płyt z ukrytymi złączami. Płyty główne BTF wynoszą estetykę budowania komputerów na niespotykany dotąd poziom, a ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF to królowa wszystkich płyt, która zagościła w naszej redakcji. Sprawdziliśmy, co potrafi prawdopodobnie najlepsza płyta główna tej marki.

ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF – płyta główna z ukrytymi złączami

W sprzedaży znajdziecie zarówno płyty główne ASUS ROG Maximus Z890 Hero, jak i ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF dla procesorów Intel z gniazdem LGA 1851. Trzy litery na końcu nazwy robią gigantyczną różnicę. Producent marketingowo rozwija swój skrót jako Back-To-the-Future, co w tłumaczeniu oznacza oczywiście „powrót do przyszłości”. BTF oznacza jednak ni mniej ni więcej tyle, iż wszystkie złącza zasilania przeniesiono na tył płyty głównej w formacie ATX. Jest też pewien niesamowity bonus, o którym za chwilkę.

Spoglądacie prawdopodobnie na swoją obudowę i zastanawiacie się: ale jak to? Przecież nie ma w niej odpowiednich wycięć. To prawda. Aby cieszyć się możliwością korzystania z płyt głównych ASUS w formacie BTF należy mieć specjalną obudowę. Tak się składa, iż w redakcji mamy chociażby Corsair 4000D Frame, które współpracują z tym standardem. Na rynku wybór obudów tego typu rośnie, a ich ceny są zróżnicowane.

Zalety takiego rozwiązania są oczywiste, ale jest coś ekstra

Każda osoba, która choć raz składała komputer stacjonarny i starała się stworzyć estetyczny build, doceni to, co oferuje ASUS ROG Maximus Z890 Hero w wersji BTF. Wyprowadzenie złączy zasilania na tył płyty głównej wpływa pozytywnie na wygląd wnętrza obudowy, ale też po prostu ułatwia wpinanie przewodów. Wiecie doskonale, iż wsadzenie złączy zasilania do płyty głównej nie zawsze jest przyjemne, gdyż nie wszystkie kable są szalenie elastyczne (szczególnie złącze 24-pin).

Niektórzy być może myślą sobie teraz, iż i tak trzeba będzie poprowadzić przewód zasilający do złącza zasilania na karcie graficznej, więc superestetyczny zestaw bez widocznego okablowania szlag trafi. Otóż nie – ASUS pomyślał i o tym.

Prawdopodobnie największe wrażenie w płycie głównej ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF od strony konstrukcyjnej robi to, iż karta graficzna zasilana jest za pośrednictwem gniazda PCIE 5.0 x16 SafeSlot. Z tyłu płyty głównej znajduje się konektor zasilania 12VHPWR 16-pin, przez co do samego GPU nie trzeba już podpinać żadnej wtyczki. Gniazdo jest w stanie dostarczyć do karty graficznej do 600 watów mocy, co pozwala zasilić choćby najwydajniejsze układy NVIDIA GeForce RTX 5090. Haczyk: konektor HCPE (ang. Hidden Connector PCIe Extension) wymaga wykorzystania kompatybilnej karty graficznej ASUS BTF.

Ze złączem GPU wiąże się drobniutkie „ale”

Pewne niuanse mogą umknąć uwadze choćby uważnych konsumentów. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż prędkość linii PCIe 5.0 x16 spada do prędkości x8 po włożeniu do dolnych gniazd płyty głównej (M.2_3 i M.2_4) dwóch dysków SSD M.2 Gen5. Płyta oferuje łącznie sześć takich gniazd, przy czym trzy operują w standardzie PCIe 5.0 x4, a trzy w PCIe 4.0 x4.

Poza tymi unikalnymi cechami to po prostu flagowa płyta główna

Kwestie związane z prezencją płyty głównej ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF pozostawiam indywidualnej ocenie. W mojej ocenie płyta wygląda szalenie dobrze. Wszystkie elementy mogące razić swoją estetyką zostały zasłonięte niemal wszechobecnymi radiatorami. Spore połacie płytek wzmacniających pokrywają choćby stronę płyty głównej ze złączami.

Jedynym iluminowanym elementem jest sekcja ze złączami, gdzie znajduje się ogromny napis ROG Maximus. Systemem oświetlenia Polymo Lighting II możecie sterować rzecz jasna z poziomu systemu Windows. A skoro już jesteśmy przy złączach, to flagowa płyta ASUS-a oferuje wszystko to, o czym marzycie i jeszcze więcej.

Z myślą o overclockerach i po prostu zaawansowanych użytkownikach na tylny panel wyprowadzono przyciski przywracania BIOS-u oraz czyszczenia CMOS. Zworki? Zapomnijcie, który mamy rok?! Poza tym widnieją tu dwa porty Thunderbolt 4 (ach, dlaczego nie 5…), jeden HDMI, 5Gb i 2,5 Gb porty Ethernet, pięć złączy USB 10 Gb/s, w tym jedno USB-C, cztery porty USB 5 Gb/s, dwa wyjścia antenowe Wi-Fi 7, wyjście optyczne S/PDIF oraz dwa pozłacane porty audio jack. Sporo tego, ale to nie wszystko. Na przedni panel obudowy da się wyprowadzić złącze USB-C 20 Gb/s oraz 10 Gb/s. Iście królewski zestaw.

ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF to prawdziwe premium

Słowo „premium” jest w dzisiejszych czasach często nadużywane, ale płyta główna ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF można z czystym sumieniem określić jako przedstawiciela segmentu urządzeń z najwyższej półki. Chodzi nie tylko o wyżej wymienione rozwiązania, ale masę innych, równie ciekawych. Jak widzicie ich lista zdaje się nie mieć końca.

Od strony funkcjonalnej ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF musiała być stworzona od podstaw z myślą o miłośnikach wypasionych buildów i tak właśnie się stało. Mamy tu zatem złącza 4-pin dla CPU, CPU OPT Fan, pompki chłodzenia cieczą AIO, 4 wentylatorów obudowy oraz dodatkowo W_PUMP+.

Zasilanie do płyty głównej doprowadza się poprzez złącza ProCool II 24-pin, dwa 8-pin dla procesora, dla GPU oraz pojedynczego złącza 12V-2X6 dla akcesoriów. Entuzjaści podkręcania ucieszą się widząc absurdalnie wręcz solidną sekcję zasilania 22+1+2+2 (110 A + 90 A + 90 A + 80 A), dławiki ze stopu MicroFine i wysokiej jakości kondensatory metaliczne.

Osoby często wymieniające podzespoły docenią wygodne gwałtownie zamykacze PCIe Slot Q-Release Slim, M.2 Q-Latch, M.2 Q-Slide i M.2 Q-Release. Płyta główna ASUS wspiera aż do 192 GB pamięci DDR5 o taktowaniu 9200 MHz. Producent zastosował tu rozwiązanie o nazwie NitroPath DRAM, mające pomóc osiągnąć taktowania wyższe choćby o 400 MT/s (MHz) i poprawić retencję gniazd o 57 procent. W telegraficznym skrócie: krótsze piny Gold Finger i usprawnione ścieżki przesyłania danych mają gwarantować lepszą stabilność RAM po OC.

Nie mogło zabraknąć wyświetlacza kodów post, nieodzownego do odczytywania błędów, przycisku uruchamiającego komputer przebywający poza obudową oraz przycisk Flex Key. Ten ostatni domyślnie resetuje system, ale da się mu przypisać inne funkcje, jak aktywację oświetlenia lub wejście w trybie Safe Boot.

Zamiast UEFI możesz używać ASUS Armoury Crate

UEFI ASUS-a to ścisła czołówka o ile chodzi o czytelność i możliwości w zakresie personalizacji zaawansowanych ustawień. Opcji jest bez liku, w związku z czym polecam po prostu obejrzeć film, gdzie jedna z redakcji pokazuje większość kluczowych opcji po kolei.

Alternatywą dla korzystania z UEFI w przypadku niektórych podstawowych funkcji będzie aplikacja Armoury Crate. Z jej poziomu da się uzyskać wgląd w monitoring temperatur, taktowania, napięć i prędkości obrotowych wentylatorów. Ja preferuję do tego lżejsze aplikacje, jak HWiNFO, ale muszę przyznać, iż soft ASUS-a jest przyjazny i przejrzysty. Da się tam łatwo skonfigurować podświetlenie, usprawnić działanie Wi-Fi, ustalić krzywe wentylatorów.

W ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF widzisz, za co płacisz

Patrząc na niektóre płyty główne można się zastanawiać nad tym, za co tak naprawdę dopłaca się ekstra względem tańszych propozycji. W przypadku ASUS ROG Maximus Z890 Hero BTF nikt wątpliwości miał nie będzie, zwłaszcza po lekturze tego tekstu. To płyta główna dla najbardziej wymagających użytkowników, którzy chcą składać komputery bez widocznych przewodów, ale i wycisnąć z podzespołów maksimum potencjału. To konstrukcja tak samo solidna jak ta bez dopisku BTF, a nowy format daje możliwości czyniące wybór pomiędzy dwoma propozycjami dość oczywistym.

Pamiętajcie tylko, iż chcąc zasilać GPU wyłącznie z gniazda PCIe 5.0, musicie postawić na któryś z układów ASUS BTF.

Artykuł powstał we współpracy z marką ASUS

ASUSgamingpłyty główne
Idź do oryginalnego materiału