ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC – recenzja. Czegoś takiego nie widziałeś

2 dni temu

Premiera kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 5000 już dawno za nami, a w moje ręce jakiś czas po niej wpadła prawdopodobnie jedna z najefektowniejszych konstrukcji tej generacji. ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC to flagowa propozycja tego producenta, imponująca specyfikacją i możliwościami (przynajmniej na papierze), a co za tym idzie także ceną. Sprzedawana za około 7499 złotych dostępna skierowana jest niezaprzeczalnie do użytkowników komputerów szukających bezkompromisowego RTX’a 5080. Czy ten faktycznie taki jest?

NVIDIA GeForce RTX 5080 w pigułce

Osobom niezaznajomionym z nowymi układami NVIDIA GeForce RTX 5000 chciałbym pokrótce przedstawić podstawowe związane z nimi technikalia. W testowanej karcie zastosowano architekturę Blackwell oraz rdzeń GB203, wykonany w 5-nanometrowym procesie technologicznym. GPU swoją powierzchnią 378 mm2 przypomina to w układzie RTX 4080 (379 mm2).

W NVIDIA GeForce RTX 5080 mamy 10752 jednostki cieniujące (SP), 336 jednostek teksturujących (TMU), 112 jednostki renderujące (ROP) oraz 84 rdzenie RT. Na dokładkę obecnych jest 336 rdzeni Tensor. TGP karty to 360 W, co oznacza wzrost o 40 W względem analogicznego układu RTX 4080.

Wersja referencyjna NVIDIA GeForce RTX 5080 pracuje z taktowaniem bazowym 2295 MHz, które rośnie do 2620 MHz w trybie boost. Taktowanie 16 GB pamięci GDDR7, korzystających z 256-bitowej szyny i cechujących się przepustowością 960 GB/s, to zawrotne 30000 MHz.

W przypadku ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC zegar Boost podniesiono do aż 2760 MHz oraz 2790 MHz w trybie OC. To jedna z najmocniej fabrycznie podkręconych kart GeForce RTX 5080 na rynku.

Budowa ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC

Polskie ceny kart NVIDIA GeForce RTX 5000 wskazują, iż sugerowana cena referencyjnej karty NVIDIA GeForce RTX 5080 powinna wynosić 5199 złotych. ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC jest teoretycznie dostępny w sklepach w cenie 7499 złotych, czyli aż o 50 procent wyższej. Oczywiście ze względu na niewielką dostępność nowych układów ceny wszystkich kart tej generacji są wysokie, ale flagowiec ASUS-a jest jedną z tych najdroższych. I szczerze? Od razu widać, dlaczego.

ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC jest kartą o monstrualnych rozmiarach i masie. Przed kupnem GPU zawsze upewnijcie się, iż zmieści się w Waszej obudowie. ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC to konstrukcja 4-slotowa o długości aż 358 mm, szerokości 149 mm i wysokości 76 mm. Jej masa to aż 2860 gramów. Bez dodatkowej podpórki w wielu przypadkach się nie obejdzie. Ta na szczęście znajduje się w zestawie, ale… jest wykonana z tworzywa sztucznego, a nie metalu. W tak drogiej karcie stanowi to w mojej ocenie faux pas. Trzeba jednak przyznać, iż ASUS nie oszczędzał na tworzywach w przypadku samego urządzenia karty.

Imponujący układ chłodzenia

Obudowa układu chłodzenia w ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC jest niemal w całości wykonana z metalu i robi piorunująco dobre wrażenie. Srebrno-czarna konstrukcja zwraca uwagę obecnością aż czterech wentylatorów Axial-tech o średnicy 105 mm – trzech „z przodu” i jednego na odwrocie, tuż przy backplate. Ten środkowy w przedniej części obraca się w kierunku przeciwnym do reszty, aby zredukować zawirowania powietrza i zmaksymalizować obieg powietrza.

Mamy tutaj komorę parową, tranzystory MOSFET 50 A oraz płytkę drukowaną chronioną przed wilgocią i zanieczyszczeniami. Radiator odprowadza ciepło z rdzenia karty, sekcji VRM i kości pamięci. Co ciekawe, producent zastosował tutaj specjalny materiał termoprzewodzący o nieco niższej skuteczności oddawania ciepła, ale zwiększonej żywotności.

Uwagę obok wtyczki zasilania 16-pin zwraca przełącznik Dual BIOS. Za jego pomocą można gwałtownie przełączać się pomiędzy trybem maksymalnej wydajności, z lepszym chłodzeniem oraz tym cichym. W trybie cichym wentylatory karty choćby pod obciążeniem nie przekraczały 1000 obrotów na minutę. Warto odnotować, iż taktowanie boost w obu przypadkach jest identyczne.

Na śledziu karty ASUS-a znalazły się dwa wyjścia obrazu HDMI 2.1b oraz trzy DisplayPort 2.1b. Maksymalnie da się korzystać jednak z czterech na raz.

Na karcie ASUS-a nie zabrakło podświetlenia LED, współpracującego z systemem Aura Sync. Iluminowana jest górna część karty – bardzo subtelnie i elegancko. Logo Astral widnieje na backplate, a loga GeForce RTX wkomponowano ładnie na ramce górnej oraz na backplate, przy złączach.

Platforma testowa

  • Procesor: Intel Core i9-13900K
  • Chłodzenie CPU: Cooler Master MasterLiquid Atmos 240
  • RAM: 32 GB (2 x 16 GB Patriot Viper Venom DDR5-7400 CL36)
  • Płyta główna: ASRock Z790 Taichi Carrara
  • Zasilacz: MSI MPG A1000G ATX 3.0
  • Dysk systemowy: GOODRAM PX500 512 GB M.2 PCIe NVMe
  • Obudowa: Silver Monkey X Crate
  • Sterowniki: GeForce Game Ready Driver 572.83
  • System: Windows 11 23H2

NVIDIA zaleca zasilacz o mocy co najmniej 850 W dla kart graficznych GeForce RTX 5080. Sprawdziłem i choćby w połączeniu z procesorem Intel Core i9-13900K zasilacz 80 Plus Gold daje sobie radę z bezproblemowym zasilaniem karty. Z czystej przyzwoitości wrzuciłem jednak na swojego komputera testowego coś mocniejszego.

Testy praktyczne – wydajność ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC

Testowanie układu ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC poniżej rozdzielczości 1440p nie ma większego sensu. Karta graficzna radzi sobie doskonale w rozdzielczości 4K choćby bez aktywowania technologii DLSS 4 z nową funkcją Multi Frame Generation (MFG). W 1440p w masie tytułów zapewni liczbę klatek wystarczającą, aby wycisnąć maksimum potencjału z monitorów 144, 240, a choćby 360 Hz w grach e-sportowych.

Novum w DLSS 4 stanowi nowy generator klatek i technika określana mianem Multi Frame Generation. Tym razem sztuczna inteligencja nie generuje już „tylko” co drugiej klatki, a trzy czwarte wszystkich wyświetlanych klatek. Producent twierdzi, iż do tej pory nie było to możliwe ze względu na zbyt mocne obciążenie GPU.

DLSS 4 nie jest dostępna dla starszych kart RTX, a tylko NVIDIA GeForce RTX 5000 z rdzeniami Tensor 5. generacji. Modele AI odpowiedzialne za Frame Generation, DLSS Ray Reconstruction, DLSS Super Resolution oraz DLSS Edge Smoothing (DLAA) zostały jednak ulepszone, a benefity już teraz odczuć może każdy. Poszczególne tryby (wydajność, jakość itp.) są w stanie generować jeszcze ładniejszy obraz.

Overclocking już podkręconej karty? Dlaczego nie! ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC udało mi się podkręcić o 340 MHz na rdzeniu i 2000 MHz na pamięciach. Skutkowało to wzrostem wydajności w grach średnio o 6 procent. Biorąc pod uwagę łatwość dokonywania OC, grzechem byłoby tego nie zrobić, aby wycisnąć jeszcze więcej „wartości” z tej wcale nie taniej karty.

4K – ustawienia najwyższe:

  • Counter-Strike 2 – 217 kl./s.
  • Baldur’s Gate 3 (OC) – 127 kl./s.
  • Baldur’s Gate 3 – 120 kl./s.
  • Dying Light 2 (OC) – 83 kl./s.
  • Dying Light 2 – 80 kl./s.
  • Marvel Rivals (OC) – 71 kl./s.
  • Marvel Rivals – 67 kl./s.
  • Cyberpunk 2077 (Ray Tracing, OC) – 63 kl./s.
  • Cyberpunk 2077 (Ray Tracing) – 61 kl./s.

1440p – ustawienia najwyższe:

  • Counter-Strike 2 – 345 kl./s.
  • Baldur’s Gate 3 – 185 kl./s.
  • Marvel Rivals – 181 kl./s.
  • Cyberpunk 2077 (Ray Tracing) – 104 kl./s.

Temperatury i kultura pracy

Nowe układy graficzne NVIDIA GeForce RTX 5000 cechują się wysoką kulturą pracy i w przypadku ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC nie jest inaczej. Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę gigantyczny i dość skomplikowany układ chłodzenia. W mojej obudowie temperatury podczas grania w gry po pół godzinie nie przekroczyły 63 stopni Celsjusza na rdzeniu oraz 66 stopni na pamięciach w przypadku BIOS-u nastawionego na wydajność. Wyciszenie wentylatorów przez zmianę BIOS-u na cichy skutkowało wzrostem temperatury GPU do około 70 stopni Celsjusza i pamięci do ok. 73 stopni Celsjusza. To bardzo dobre wyniki.

Co ciekawe, podkręcanie karty graficznej nieznacznie tylko zwiększa temperatury – o 3-4 stopnie Celsjusza – a jak już wspomniałem skutkuje mniej więcej 6-procentowym wzrostem wydajności. Warto to zrobić.

  • Sprawdź też: NVIDIA RTX Pro 6000 i inne nowe karty graficzne zaprezentowane

ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC – czy warto?

ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral OC to bezapelacyjnie jeden z najlepszych RTX’ów 5080. Najwydajniejszych, najlepiej chłodzonych, najlepiej wykonanych. Nie znaczy to jednak, iż jest to propozycja spod znaku „kupuj w ciemno”. Kupuj, o ile nie liczysz się z ceną i chcesz mieć po prostu model z segmentu „premium”. Najtańsze modele RTX 5080 kosztują mniej więcej 5999 złotych. Tu dopłaca się ok. 1500 złotych za szeroko pojęte „bajery”. Bajery, które nie gwarantują piorunującej różnicy w mocy obliczeniowej, a raczej wykończeniu i dodatkach.

Mocne strony:

  • efektowny wygląd i fenomenalne wykonanie
  • doskonały do grania także w 4K
  • znacznie wydajniejszy niż wersja referencyjna (5-11%)
  • bardzo skuteczne chłodzenie
  • DLSS4 i MFG działają znakomicie
  • ładne, subtelne podświetlenie LED

Słabe strony:

  • cena o połowę wyższa od sugerowanej – kontrowersyjna opłacalność
  • absurdalna masa karty
ASUSgamingkarty graficzne
Idź do oryginalnego materiału