2 godzin temu
Arm Holdings ogłosiło, iż złoży apelację od wyroku sądu w USA w sprawie licencyjnego sporu z Qualcommem. Decyzja zapadła po tym, jak sąd utrzymał w mocy werdykt ławy przysięgłych, który w ubiegłym roku przyznał rację Qualcommowi.
Sprawa dotyczyła procesorów tworzonych przez należącą do Qualcomma spółkę Nuvia. Ława przysięgłych uznała, iż jednostki CPU były prawidłowo licencjonowane w ramach umowy z Arm. Werdykt zapadł w dwóch z trzech rozpatrywanych punktów, a w trzecim doszło do impasu, co skutkowało ogłoszeniem procesu częściowo nieważnym. Arm domagał się unieważnienia wyroku lub ponownego procesu, jednak sędzia odrzuciła oba wnioski.
„Arm pozostaje pewny swoich racji i niezwłocznie złoży apelację, aby odwrócić ten wyrok” – poinformowała spółka w oświadczeniu. Qualcomm z kolei stwierdził, iż decyzja sądu potwierdziła jego stanowisko. „Nasze prawo do innowacji zwyciężyło w tej sprawie i mamy nadzieję, iż Arm powróci do uczciwych i konkurencyjnych praktyk w ekosystemie” – skomentowała Ann Chaplin, główny radca prawny Qualcomma.
Arm dostarcza technologie wykorzystywane m.in. przez Qualcomma, Apple i MediaTeka, stanowiące fundament współczesnych projektów układów scalonych. Spór obu firm pozostaje jednym z najważniejszych konfliktów prawnych w globalnym sektorze półprzewodników. Sprowadza się to bowiem do sporu między głównym dostawcą licencji na rdzenie CPU, a jego największym klientem.
