Składane ekrany trafiają do coraz większej liczby sprzętów na rynku – od telefonów, przez laptopy, aż po tablety. I wygląda na to, iż Gigant z Cupertino też chce z tego skorzystać.
Plotki o wejściu Apple na rynek składanych urządzeń mobilnych krążą już od 5 lat, czyli premiery Samsung Galaxy Fold w 2019 roku. Lata jednak mijają, a użytkownicy ciągle nie doczekali się tego typu gadżetu z logiem nadgryzione jabłka na obudowie. Wygląda jednak na to, iż niedługo się to zmieni. Co ciekawe, nastąpi to nie za sprawą iPhone’a, ale iPada.
Apple iPad Foldable ma pojawić się na rynku w 2028 roku
Według najnowszych doniesień Amerykanie ciężko pracują nad stworzeniem własnego „składaka”. Głównym celem firmy jest pozbycie się „zagięć”, często widocznych w urządzeniach tego typu. Podobno prace przebiegają sprawnie, a zespołowi projektowemu udało się stworzyć prototyp w którym linie te są niemal niewidoczne. Podziw budzi również jego domniemana wielkość. Ma on być wyposażony w ekran OLED o przekątnej choćby 20 cali, co pokrywa się z wcześniejszymi plotkami. Są to niemal dwa iPady Pro 11 położone obok siebie.
Nadal jednak nie jest jasne, z jakiego systemu operacyjnego będzie korzystać urządzenie. Najbardziej prawdopodobny jest oczywiście iPadOS lub jakaś jego wariancja. Informacje wspominają też o tym, iż iPad Foldable ma być w stanie bez problemu uruchomić macOS. Nie wykluczone więc, iż to właśnie jego zmodyfikowana wersja, ze wsparciem dla urządzeń takich jak Apple Pencil, zagości na pokładzie. Zwłaszcza, iż gigant ma jeszcze sporo czasu w poprawki, bowiem składany tablet trafi na sklepowe półki dopiero w 2028 roku.