Jak wiemy układy M Ultra zawsze składały się z dwóch połączonych układów M Max. Wszystko wskazuje na to, iż nadchodzący układ M3 Ultra będzie się równił od swoich poprzedników jeżeli chodzi o budowę. Vadim Yuryev z Max Tech stwierdził, iż nowy układ M3 Ultra prawdopodobnie nie będzie składał się z dwóch połączonych układów M3 Max. Zamiast tego będzie posiadał samodzielną strukturę. Opiera się on na informacjach, które sugerują, iż M3 Max nie jest już wyposażony w specjalną technologię o nazwie UltraFusion.
UltraFusion to technologia opracowana przez Apple w celu połączenia dwóch oddzielnych matryc chipów w jednym pakiecie procesora. Takie połączenie pozwala chipom funkcjonować jako pojedyncza, bardziej wydajna jednostka. Technologia ta ma na celu optymalizację komunikacji i wymiany danych pomiędzy połączonymi chipami, co skutkuje poprawą ogólnej wydajności i efektywności. UltraFusion jest stosowana w wersjach Ultra układów M, w których dwa układy Max pracują w tandemie.
Spekulacje na temat M3 Ultra obejmują również możliwość wyposażenia go we własną wersję UltraFusion. Teoretycznie pozwoliłoby to na połączenie dwóch układów M3 Ultra, podwajając ich wydajność i torując drogę dla jeszcze potężniejszego układu „M3 Extreme”. Zaowocowałoby to nie tylko poprawą wydajności przetwarzania, ale także potencjalnie wyższą zunifikowaną pojemnością pamięci. Oczekuje się, iż układ M3 Ultra zadebiutuje w nowym modelu Mac Studio w połowie 2024 roku.
Źródło: macerkopf