Apple Watch ratuje kolejną osobę

macpretorians.com 15 godzin temu

Apple Watch wielokrotnie udowodnił, iż jest urządzeniem, które potrafi uratować ludzkie życie. Tym razem sytuacja rozegrała się w Kolorado. Turysta spadł ze zbocza góry, a funkcja wykrywania upadków w jego Apple Watch Ultra 3 uruchomiła się i wezwała pomoc.

W Halloween turysta Phong Le był w drodze na szczyt Father Dyer Peak wzdłuż grzbietu góry Mount Helen w Breckenridge (Kolorado). Podczas wędrówki stanął na głazie, aby studiować mapę. Jednak głaz się osunął i turysta spadł ze zbocza.

Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy, to: to koniec, nie żyję. Przewracałem się i uderzałem o skały. Po trzecim uderzeniu pomyślałem: może jednak nie umrę, ale będę wyglądał na dość poobijanego.

W pewnym momencie jego dolna część pleców uderzyła o głaz, a ostre kamienie przecięły mu golenie, dłonie i uda. Zatrzymał się na płaskim kamieniu.

Le usłyszał serię sygnałów dźwiękowych z zegarka Apple Watch. Upadek aktywował funkcję alarmową urządzenia i uruchomił odliczanie do wysłania połączenia alarmowego. Le pominął jednak odliczanie i jednym dotknięciem ekranu bezpośrednio wybrał numer alarmowy. Przez godzinę rozmawiał z dyspozytorem. Ten polecił mu, jeżeli to możliwe, zejść nieco w dół góry, na bezpieczniejszy teren. Tam został następnie przejęty pod opiekę przez służby ratownicze.

Apple Watch wraz ze swoimi wieloma funkcjami prozdrowotnymi oraz alarmowymi jest urządzeniem, które jak żadne inne, czuwa nad naszym bezpieczeństwem niezależnie gdzie się w tej chwili znajdujemy.



Źródło: macerkopf

Idź do oryginalnego materiału