1 tydzień temu
Dwadzieścia lat to doskonała okazja do świętowania. Zwłaszcza gdy mowa o produkcie, który odmienił rynek telefonów komórkowych. Według najnowszych doniesień Apple szykuje ogromne zmiany na 20. urodziny swojego flagowego urządzenia. Choć tegoroczne modele przyniosą raczej kosmetyczne poprawki, prawdziwa rewolucja ma nadciągnąć wraz z iPhone'em 19 Pro.
Historycznie Apple lubi celebrować okrągłe rocznice. Dziesięć lat temu, na 10-lecie iPhone'a, firma zaprezentowała model X. Bezramkowy ekran z charakterystycznym wcięciem u góry wyznaczył standardy, które konkurencja naśladuje do dziś.
Ja jestem na tak!
Teraz Mark Gurman, uznany analityk, sugeruje w swoim biuletynie Power On, iż firma przygotowuje kolejny przełom. Tym razem może to być iPhone przypominający „pojedynczą taflę szkła" – koncepcja, o której od lat marzył były dyrektor ds. wzornictwa, Jony Ive.
„Apple nie interesują drobne poprawki, gdy w grę wchodzą jubileusze” – zauważa Gurman, przypominając, jak firma przeskoczyła z masywnych ramek iPhone'a 7 prosto do minimalistycznego projektu modelu X. Linia iPhone 16 wciąż bazuje na tym samym projekcie.
Wizja urządzenia będącego niemal wyłącznie ekranem to nie tylko wyzwanie estetyczne. Inżynierowie Apple muszą zmierzyć się z praktycznymi aspektami takiego rozwiązania – wytrzymałością konstrukcji, umiejscowieniem komponentów czy odprowadzaniem ciepła.
Ścieżka do tej wizji może prowadzić przez iPhone'a 17 Air – smuklejszą wersję telefona, która posłuży jako poligon doświadczalny dla technologii planowanych na jubileuszowy model. Według źródeł Apple intensywnie bada możliwości miniaturyzacji podzespołów oraz nowe materiały, które pozwoliłyby stworzyć wyjątkowo cienkie, a jednocześnie wytrzymałe urządzenie.
Równolegle realizowane są prace nad składanym iPhonem, choć analitycy nie są zgodni co do terminu jego premiery. Niewykluczone, iż Apple zaprezentuje oba projekty – tradycyjny iPhone 19 Pro oraz jego składany wariant – właśnie podczas obchodów 20-lecia.
https://dailyweb.pl/apple-w-sadzie-przeciwko-brytyjskiemu-rzadowi/
Stworzenie iPhone'a przypominającego taflę szkła wymaga również zmian w interfejsie i sposobie interakcji z urządzeniem. Można się spodziewać, iż Apple pracuje nad rozszerzeniem możliwości sterowania gestami w powietrzu oraz ulepszonymi komendami głosowymi.
Całkowite wyeliminowanie fizycznych przycisków i portów – trend, którego początki widać już w obecnych modelach – może osiągnąć pełnię w jubileuszowym iPhone'ie. Rozwiązania takie jak ładowanie bezprzewodowe MagSafe już teraz pokazują kierunek, w którym zmierza firma.
Urządzenie, które jest po prostu czystym ekranem, wymaga przemyślenia wszystkich aspektów interakcji.
Choć do premiery iPhone'a 19 Pro pozostało jeszcze sporo czasu, branża już teraz obserwuje z zainteresowaniem każdy ruch Apple. Czy firmie po raz kolejny uda się zdefiniować, czym powinien być nowoczesny telefon? 
