1 dzień temu
Wygląda na to, iż właśnie poznaliśmy pierwsze sprzęty ze stajni Apple napędzane nadchodzącym chipem M5. Jak się jednak okazuje, na przełom z prawdziwego zdarzenia jeszcze sobie trochę poczekamy. Ten ma nadejść dopiero w przyszłym roku, kiedy to amerykański producent dokona zmian w stosowanym procesie technologicznym. Czy jednak warto tak długo zwlekać z zakupem nowego urządzenia?
M5 zasili kilka potężnych urządzeń Apple
To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy o tytułowym układzie. Głośno zrobiło się o nim już na początku lutego bieżącego roku. Wtedy też Klaudia informowała Was o rozpoczęciu masowej produkcji nadchodzącego chipu. Nie ma więc raczej jakichkolwiek powodów do obaw jeżeli chodzi o ewentualne opóźnienia czy niedotrzymanie terminów. Inną kwestią są oczywiście urządzenia napędzane przez nowy komponent.
- Sprawdź także: Chip M5 gotowy do masowej produkcji
Za najświeższe doniesienia odpowiada oczywiście Mark Gurman, który na łamach Bloomberg podzielił się szeregiem intrygujących wieści. Tym razem przyszedł czas na ujawnienie dodatkowych szczegółów na temat układu M5 – powinien on zostać zapowiedziany już za kilka miesięcy. Niedługo później zasili poszczególne sprzęty, co oczywiście zwiększy zarówno ich wydajność, szybkość, moc oraz poprawi długość pracy na baterii.
Pierwszym kandydatem jest oczywiście iPad Pro, który w materiałach występuje pod czterema różnymi oznaczeniami (J817, J818, J820, J821). jeżeli wierzyć powyżej wspomnianemu dziennikarzowi, tablet znajduje się w fazie zaawansowanych testów i trafi do produkcji już w drugiej połowie bieżącego roku. Apple po raz kolejny chce zadowolić najbardziej wymagających konsumentów zajmujących się m.in. edycją filmów, gamingiem czy innymi zadaniami.
iPad Pro (2024) / Źródło zdjęcia: instalki.pl (Anna Borzęcka)M5 zobaczymy również w kolejnym modelu MacBook Pro, co pozwoli na zwiększenie ogólnej responsywności oprogramowania, jak i wydłużenia czasu działania na baterii. To bardzo ważna wiadomość dla wszystkich osób używających komputera do pracy poza domem. Pozostaje czekać na ujawnienie konkretnych danych.
MacBook Pro (M2 Pro) / Źródło zdjęcia: instalki.pl (Maksym Słomski)Rewolucja nie nastąpi jeszcze w tym roku
Mark Gurman zachęca jednak do wstrzymania się z przesadną ekscytacją. Przełom ma bowiem nastąpić dopiero w 2026 roku, kiedy to ogłoszony zostanie chip M6. Wtedy też dojdzie do integracji z autorskim modemem, co jeszcze bardziej wpłynie na potencjał optymalizacyjny. Apple podobno z tej okazji całkowicie przeprojektuje sprzęt MacBook Pro oraz zaprezentuje inne udogodnienia.
- Przeczytaj również: iPhone 16e – recenzja. Najtańszy nowy iPhone, ale czy tani?
Na razie autorski modem C1 stosowany jest wyłącznie w jednym urządzeniu amerykańskiego producenta. Mowa oczywiście o iPhone 16e, który całkiem niedawno miał swoją globalną premierę. To kolejny krok w stronę hardware’owej niezależności.
Źródło: Bloomberg / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)
