Apple wypuściło nowego MacBooka Air z procesorem M3 w zeszłym tygodniu. Oprócz procesora nowe urządzenie może pochwalić się obsługą dwóch zewnętrznych monitorów i szybszym Wi-Fi 6E. Jak się okazało, firma naprawiła swój błąd z przeszłości i obecny MacBook Air dysponuje lepszą pamięcią SSD.
Apple naprawiło swój błąd
Apple popełniło błąd przy konstrukcji MacBooka Air M2. W wersji z pamięcią 256 GB urządzenie miało znacznie wolniejsze prędkości odczytu i zapisu SSD w porównaniu do wersji 512 GB, 1 TB i 2 TB. Było to rezultatem zainstalowania przez firmę tylko jednego układu NAND z pamięcią 256 GB zamiast dwóch układów po 128 GB każdy. W wyniku konsolidacji prędkości spadły o 30 do 50 procent w porównaniu do innych modeli. Niskie prędkości SSD mogą wpływać na zadania, takie jak przesyłanie plików na dysk zewnętrzny. Ogólna wydajność systemu mogła również ulec nieznacznemu pogorszeniu przy zbyt dużym obciążeniu.
Apple rozwiązało ten problem w MacBooku Air M3, gdzie ponownie wykorzystywane są dwa układy NAND o pojemności 128 GB. Test pokazuje, iż MacBook Air M3 może osiągnąć prędkość zapisu 2108 MB/s, podczas gdy MacBook Air M2 osiąga tylko 1584 MB/s. Pod względem prędkości odczytu, M2 MacBook Air osiągnął 1576 MB/s, podczas gdy M3 MacBook Air poradził sobie z 2880 MB/s.
Tak więc Apple powróciło do tego, co prezentowało w MacBooku Air M1, jeżeli chodzi o szybkość odczytu i zapisu.
Źródło: appgefahren
