Apple przegrało w sprawie patentowej dotyczącej pomiaru poziomu tlenu we krwi w Apple Watch

macpretorians.com 4 godzin temu

Od dłuższego czasu Apple prowadziło spór prawny z firmą Massimo dotyczącą pomiaru poziomu tlenu we krwi. Technologia została wykorzystana w zegarkach Apple Watch, a Massimo zarzuciło Apple wykorzystanie patentu należącego właśnie do Massimo.

Teraz amerykańska ława przysięgłych orzekła, iż firma Apple jest winna przedsiębiorstwu Massimo 634 miliony dolarów za naruszenie patentu związanego z technologią pomiaru poziomu tlenu we krwi w zegarku Apple Watch, informuje agencja Reuters. Apple odwoła się od wyroku.

Massimo jednak już świętuje:

Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku i doceniamy czas i uwagę poświęcone naszej sprawie przez sąd i ławę przysięgłych. To znaczące zwycięstwo w naszych nieustannych wysiłkach na rzecz ochrony naszych innowacji i własności intelektualnej, które mają najważniejsze znaczenie dla naszej umiejętności opracowywania technologii przynoszących korzyści pacjentom. Pozostajemy zaangażowani w obronę naszych praw własności intelektualnej w przyszłości.

Natomiast rzecznik Apple powiedział:

W ciągu ostatnich sześciu lat firma Masimo pozywała Apple w wielu sądach i dochodziła ponad 25 patentów, z których większość została uznana za nieważną. Jedyny patent w tej sprawie wygasł w 2022 roku i dotyczy historycznej technologii monitorowania pacjentów sprzed kilkudziesięciu lat.

Spór patentowy doprowadził do wprowadzenia w grudniu 2023 r. zakazu sprzedaży w Stanach Zjednoczonych zegarków Apple Watch z funkcją pomiaru poziomu tlenu we krwi. Firma Apple mogła tymczasowo kontynuować sprzedaż modeli Apple Watch w okresie obowiązywania tymczasowego zawieszenia podczas postępowania odwoławczego, ale zakaz został przywrócony 18 stycznia 2024 r. Apple rozwiązało ten problem, natychmiast wprowadzając do sprzedaży modele z wyłączoną funkcją w oprogramowaniu.

Modele Apple Watch w Stanach Zjednoczonych przez ponad półtora roku nie obsługiwały monitorowania poziomu tlenu we krwi, aż w sierpniu 2025 r. Apple wprowadziło rozwiązanie polegające na przetwarzaniu i wyświetlaniu danych dotyczących poziomu tlenu we krwi na sparowanym iPhonie, a nie na samym Apple Watch. Zmiana ta zadowoliła amerykańskie organy celne, które były odpowiedzialne za egzekwowanie pierwotnego zakazu.

Rozwiązanie Apple nie spodobało się firmie Masimo, która złożyła kolejny pozew, próbując unieważnić decyzję amerykańskich organów celnych i ponownie uniemożliwić Apple sprzedaż modeli Apple Watch z funkcją pomiaru poziomu tlenu we krwi w Stanach Zjednoczonych, ale w tej sprawie nie zapadło jeszcze orzeczenie.



Źródło: MacRumors

Idź do oryginalnego materiału