Apple pozywa byłego pracownika za kradzież tysięcy poufnych dokumentów

1 dzień temu

Dziś wiedza stanowi zasób korporacji, który pod wieloma względami jest cenniejszy niż komponenty materialne. Sprawa, która dotyczy byłego pracownika firmy Apple, może rzutować na kolejne podobne sprawy w USA.

Apple złożyło pozew przeciwko byłemu pracownikowi, oskarżając go o kradzież tajemnic handlowych dotyczących zestawu Vision Pro tuż przed przejściem do firmy Snap, producenta inteligentnych okularów. Sprawa trafiła do sądu w Kalifornii 24 czerwca.

Według pozwu, Di Liu – były starszy inżynier ds. projektowania systemów – w ostatnich dniach pracy w Apple miał pobrać tysiące plików zawierających informacje o technologii, projektach i łańcuchu dostaw firmy. Dokumenty miały trafić na jego prywatne konta w chmurze. Apple twierdzi, iż Liu nie ujawnił, iż jego nowym pracodawcą będzie Snap – co sprawiło, iż firma nie zablokowała mu dostępu do systemów podczas standardowego, dwutygodniowego okresu przejściowego.

W dokumentach sądowych prawnicy Apple wskazują, iż Liu wykorzystał swoje dane logowania, aby pod fałszywym pretekstem pobrać z zabezpieczonych systemów firmy materiały projektowe i technologiczne. Wśród nich znajdowały się m.in. pliki zawierające kryptonimy projektów Vision Pro oraz szczegóły dotyczące konstrukcji i wdrożenia produktu.

Choć Apple nie pozywa samego Snap, sugeruje, iż przejęte dane mogą zostać wykorzystane przez Liu w jego nowej roli inżyniera projektowego nad produktami rozszerzonej rzeczywistości tej firmy. Snap odciął się od zarzutów, twierdząc, iż nie ma dowodów na jakiekolwiek niewłaściwe działania ze strony zatrudnionego. Apple domaga się odszkodowania oraz nakazu przeszukania urządzeń Liu przez niezależnego eksperta, który miałby potwierdzić usunięcie wszystkich poufnych informacji.

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy Apple sięga po środki prawne wobec byłych pracowników. W ostatnich latach firma z Cupertino wytoczyła szereg procesów dotyczących wycieku danych – m.in. przeciwko Simonowi Lancasterowi (który przekazywał informacje dziennikarzom) oraz Andrew Aude (sprawa została umorzona po przeprosinach). W 2024 roku Apple zawarło ugodę z firmą Rivos, startupem zatrudniającym byłych pracowników działu półprzewodników, oskarżonym o naruszenie własności intelektualnej.

Dodatkowo co najmniej trzech byłych pracowników Apple zostało zatrzymanych i oskarżonych przez amerykańskie władze o przekazywanie poufnych informacji podmiotom powiązanym z Chinami. Jedna osoba przyznała się do winy i została skazana na cztery miesiące więzienia, dwie kolejne przez cały czas oczekują na proces.

Idź do oryginalnego materiału