Według Marka Gurmana z Bloomberga MacBook Air z procesorem M4 wszedł już do produkcji i ma ujrzeć światło dzienne wiosną przyszłego roku, a być może choćby wcześniej. Jednak z pewnością warto zauważyć, iż w przeciwieństwie do MacBooka Pro, MacBook Air nie jest wyposażony w aktywne chłodzenie, co sprawia, iż jego wydajność w wymagających i długotrwałych scenariuszach jest raczej ograniczona w porównaniu z MacBookiem Pro. choćby wtedy M4 będzie prawdopodobnie znacznie szybszy niż jego główny rywal x86, Lunar Lake firmy Intel, jeżeli wydajność iPada Pro M4 będzie cokolwiek godna podziwu.
Co więcej, Gurman ujawnił również, iż premiera MacBooka Pro nowej generacji z modelami M5 Pro i M5 Max planowana jest na koniec przyszłego roku, co, szczerze mówiąc, jest dość oczywiste, biorąc pod uwagę typowy harmonogram wydawniczy Apple. Dla tych, którzy oczekują aktualizacji OLED, żaden z MacBooków nie będzie mógł pochwalić się ekranami OLED w przyszłym roku. Według ostatnich raportów możemy spodziewać się, iż MacBook Pro otrzyma technologię tandemowego wyświetlacza OLED zastosowaną w iPadzie Pro w 2026 roku, a niedługo potem MacBook Air.