
Biedronka postanowiła wprowadzić kilka zmian do swojej aplikacji mobilnej. Jedna z nich pozwoli pozbyć się papieru już na dobre. Na to właśnie czekałem.
Nowa wersja aplikacji rozwija funkcję wprowadzoną wraz z e-paragonami. Zmienia się także z kluczowych części aplikacji – dolny pasek nawigacji. Teraz będzie łatwiej.
Aplikacja Moja Biedronka z nowymi funkcjami. Koniec z papierem
Dotychczas pasek dolny aplikacji biedronki zawierał pięć opcji: karta Moja Biedronka, skaner, menu start, listę zakupów oraz więcej funkcji. Teraz po wykonaniu aktualizacji lista zakupów została zastąpiona nową zakładką nazwaną oferty.
Co tam znajdziemy? Przede wszystkim vouchery. w tej chwili dostępny jest bon na 30 zł, z którego można skorzystać przy jednorazowych zakupach za min. 149 zł. Będą pojawiać się tam też kody wynikające z nowej funkcji e-voucher. Jak twierdzi producent, jest to elektroniczna wersja klasycznych papierowych voucherów drukowanych na paragonie.


Wcześniej wyglądało to tak, iż choćby jeżeli mieliśmy uruchomiony e-paragon w aplikacji Moja Biedronka musieliśmy czekać na wydrukowanie fizycznego kuponu. Teraz możemy całkowicie zrezygnować z papieru, aktywując funkcję e-voucher. Aby to zrobić, należy:
- wejść w aplikację Moja Biedronka;
- kliknąć Więcej w prawym dolnym rogu;
- wybrać Ustawienia Konta;
- kliknąć E-voucher i zaznaczyć, iż chcemy skorzystać z tej opcji.
To adekwatnie wszystko – następny razem po usłyszeniu komunikatu „dostarczono e-paragon” nie będziemy musieli czekać, aż wydrukują nam papierowy kupon. Ten pojawi się automatycznie w aplikacji w zakładce Oferty, tuż obok dostarczanych dla wszystkich użytkowników cyklicznych kuponów.


Nowa funkcja e-voucherów to krok w dobrą stronę. Z e-paragonu korzystam praktycznie od początku jego istnienia – nie jestem specjalnym fanem trzymania papierowych dowodów zakupu – wolę mieć je w telefonie. Mimo tego za każdym razem, gdy robiłem zakupy w Biedronce, musiałem dodatkowo czekać na wydrukowanie osobnego kawałka papieru z kodami. U mnie najczęściej paragony trafiają na dno torby na zakupy i koniec końców o nich zapominam.
Dlatego nie jestem w stanie przypomnieć sobie sytuacji kiedy ostatnio skorzystałem z vouchera Biedronki. Możliwość skorzystania z kodów rabatowych bezpośrednio w aplikacji, którą i tak zawsze uruchamiam przy kasie wydaje się znacznie wygodniejsza niż wyciąganie papierowych kuponów z kieszeni czy portfela. Dzięki tej nowej funkcji może wreszcie będę oszczędzał większe sumy pieniędzy na zakupach, a przynajmniej taką mam nadzieję.
Co z funkcją listy zakupów w aplikacji Moja Biedronka?
Nowa zakładka Oferty stworzona z myślą o funkcji e-vouchery została wprowadzona w miejsce innej przydatnej opcji – listy zakupów. Ta jednak nie zniknęła z aplikacji Biedronki. Wciąż jest dostępna, choć aby z niej skorzystać, będzie trzeba zajrzeć do zakładki „Więcej”.
Czy to na pewno aby dobre rozwiązanie? W moim odczuciu tak. Osobiście wolę mieć łatwiejszy dostęp do funkcji pozwalającej realnie zaoszczędzić na zakupach. Listę zakupów można mieć przecież w innych aplikacjach – sam korzystam z Notatek Apple’a.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider’s Web: