Android Auto niczym telefon. Nadchodzi prawdziwy przełom

Wygląda na to, iż Android Auto wzbogaci się niedługo o naprawdę długo wyczekiwaną funkcjonalność. Mowa oczywiście o widżetach na ekranie głównym, które będą wyświetlać najważniejsze informacje z poszczególnych aplikacji. Użytkownicy oszczędzą dzięki temu mnóstwo czasu i zyskają wygodę znaną ze swoich telefonów. Czego dokładnie należy się spodziewać?

Android Auto zacznie mieć dużo więcej sensu. Na widżety czekali praktycznie wszyscy

Google od dłuższego czasu planuje uczynić samochodowe doświadczenie niezwykle spójnym i wygodnym. Wielkimi krokami zbliża się przecież implementacja zaawansowanego asystenta czy integracja z szeregiem mniej lub bardziej wymagających gier. przez cały czas jednak brakuje kilku opcji, które spokojnie można uznać za stosunkowo podstawowe.

Do tego grona należą rzecz jasna widżety wyświetlane na ekranie głównym. Jak informuje redakcja portalu Android Authority, taka funkcjonalność faktycznie nadchodzi. Użytkownicy będą mogli znacznie szybciej uzyskać dostęp do swoich ulubionych mobilnych aplikacji z poziomu samochodowego ekranu. Rozwiązanie występuje w tej chwili pod nazwą kodową Earth i trudno stwierdzić, kiedy trafi do wszystkich konsumentów. w tej chwili realizowane są wewnętrzne testy, więc prawdopodobnie jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać.

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by nieco bliżej zapoznać się z nadchodzącą aktualizacją. Wiemy już bowiem jak dokładnie będą działać. Docelowo widżety zajmą około 35% całkowitej szerokości ekranu. Możecie to zresztą zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu. Reszta wyświetlacza wciąż będzie należeć do np. widoku aktywnej nawigacji. Zyskamy zatem jednoczesny dostęp do kilku usług, co ograniczy ewentualne rozpraszanie się podczas jazdy.

Widżety będą występować po lewej stronie ekranu / Źródło zdjęcia: Android Authority

Wiele się może jeszcze zmienić, choć sam zamysł nowej funkcji jest naprawdę świetny

Bez problemu przypniecie sobie skrót do Spotify, dzięki czemu zyskacie wygodniejszy dostęp do funkcji przełączania się pomiędzy utworami. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by podczas jazdy towarzyszyła Wam aplikacja Gemini czy podgląd kalendarza. Nie brakuje również podstawowych widżetów pokroju tych prezentujących aktualną pogodę. Niestety jeszcze nie wszystko działa, obecna wersja funkcji okraszona jest szeregiem ograniczeń oraz błędów.

Podgląd kalendarza w formie widżetu / Źródło zdjęcia: Android Authority

Nadal nie ma mowy o wchodzeniu w interakcję z widżetami, występują również liczne problemy z ich optymalizacją czy skalowaniem. Google ponadto wciąż pracuje nad udostępnieniem przypięcia kilku różnych aplikacji na jednym ekranie. Te wszystkie rzeczy prawdopodobnie zostaną naprawione do momentu wydania aktualizacji.

Bolączki sugerują jednak, iż jesteśmy dosyć daleko od faktycznego debiutu. Całość prezentuje się dosyć koślawo i daleko od ideału. Należy zatem uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości, gdyż na premierę widżetów czekamy już naprawdę długo.

Źródło: Android Authority / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@vadutskevich)