Korzyści te wiążą się ze zwiększoną wydajnością. Chociaż zużycie energii wzrosło umiarkowanie, poprawa wydajności przełożyła się na lepszą ogólną wydajność. Na przykład EPYC 9965 zużywał o 32% więcej energii niż EPYC 9654, ale zapewniał 1,55-krotną wydajność. Zużycie energii pozostaje konkurencyjne: EPYC 9965 średnio 275 W (szczyt 461 W), EPYC 9755 średnio 324 W (szczyt 500 W), podczas gdy Intel Xeon 6980P średnio 322 W (szczyt 547 W). Strategia cenowa AMD zwiększa atrakcyjność. 192-rdzeniowy model kosztuje 14 813 dolarów, podczas gdy 128-rdzeniowy procesor Intela kosztuje 17 800 dolarów. Ta konkurencyjna cena w połączeniu z doskonałą wydajnością w przeliczeniu na dolara i wat odbiła się szerokim echem w hiperskalerach. Szacunki sugerują, iż 50–60% wdrożeń hiperskalowych wykorzystuje w tej chwili procesory AMD.
Blue Empire jest gotowe do odwetu na AMD, oferując nadchodzące procesory „Sierra Forest” z maksymalnie 288 e-rdzeniowymi. Intel musi zapewnić podobne lub wyższe wskaźniki wydajności dzięki nowemu procesorowi E-core Xeon, utrzymując niskie zużycie energii i rozsądne koszty, dlatego spodziewamy się gorącej bitwy na rynku serwerów pomiędzy Intelem i AMD. Oprócz większej liczby rdzeni, „Sierra Forest” będzie oferować 12-kanałową pamięć DDR5, więc ogromna liczba rdzeni zapewni odpowiednią przepustowość pamięci. Do tego czasu AMD ma koronę wydajności, wydajności i wartości, a my jesteśmy ciekawi tej rywalizacji napędzającej i dalszych innowacji z obu stron.