Na rynku coraz śmielej rozpycha się firma Amazfit, która właśnie wprowadziła do Polski drugą generację swojego hitowego zegarka. Balance 2 ma papiery na mocnego gracza, ale Amazfit przygotował również niezłą niespodziankę – tym razem dla tych, którzy nie lubią ekranów.
Polacy na tle Europy wyróżniają się tym, iż nie boją się dawać szansy mniej popularnym firmom, niezależnie czy chodzi o telefony, czy urządzenia ubieralne. Zwłaszcza te drugie pokazują, iż na rynku choćby mniejsi gracze mają swoją szansę na sukces. I tu właśnie celuje Amazfit ze swoim Balance 2, ale producent dodał do polskiej oferty jeszcze jeden produkt. Mogą działać osobno, mogą tworzyć tandem monitorujący zdrowie.
Amazfit Balance 2 – więcej dobrego
Amazfit Balance 2 monitoruje teraz 170 dyscyplin sportowych, niektóre z nich widzę po raz pierwszy, ale to akurat normalne dla kanapowego stwora. Zegarek ma 1,5-calowy wyświetlacz AMOLED o jasności 2000 nitów, pokryty szafirowym szkłem. Obudowa jest aluminiowa, a wszystko razem daje wysoką wytrzymałość na wstrząsy, uderzenia, wodoodporność do 10 ATM. Smartwatch ma również tryby nurkowania, więc jak lubicie taki sposób spędzania wolnego czasu, to może się wam przydać. Balance 2 ma dwa głośniki, większą baterię, która pozwala na 21 dni pracy.
Jedną z dyscyplin, które wspiera Balance 2 jest HYROX, która zaczyna zdobywać coraz większą popularność. Najwidoczniej ludzie czują potrzebę sponiewierać się na treningach. Nie zabrakło ogromnej bazy pól golfowych (40 tys.), stoków narciarskich, dwuzakresowego GPS, obsługi map offline.
Amazfit Balance 2 działa pod kontrolą wyśmienitego systemu Zepp OS 5, który dba o to, żeby zbierać jak najwięcej pomiarów i należycie je interpretować. W nowej odsłonie systemu znajdziecie możliwość sterowania treningiem siłowym dzięki głosu, możliwość odtwarzania podcastów z głośników, lepszy dostęp do powiadomień w trakcie treningu oraz ich większą czytelność. W połączeniu z aplikację Zepp dostajecie smartwatch, który nie tylko czuwa nad waszym zdrowiem, ale również nad regeneracją. Smartwatch zmierzy takie parametry jak tętno, tętno spoczynkowe, wysiłek aerobowy i anaerobowy, VO₂ Max, przeciążenia treningowe, poziom sprawności, stresu i męczenia, czas do pełnej regeneracji, zmienność rytmu serca (HRV), analiza snu, Readiness Score (zmęczenie fizyczne i mentalne).
Amazfit Balance 2 kosztuje 1299 zł. Razem z nim w zestawie otrzymacie dwa paski: czarny i czerwony. A i zapomniałbym – zegarek obsługuje płatności zbliżeniowe dzięki aplikacji Curve oraz dla wybranych banków z kartą MasterCard
Amazfit Helio Strap – bo ekrany nie są potrzebne do treningu
Nowy produkt Amazfit to opaska sportowa, która monitoruje trening oraz odpoczynek, a jej główną zaletą ma być brak ekranu. Dlaczego? Bo gdy uprawiasz niektóre sporty, to nie chcesz się rozpraszać patrząc na wykresy i informacje pojawiające się na ekranie. Do tego dochodzą sporty, w których używanie smartwatcha jest zabronione. Powiecie, iż to bez sensu, ale z drugiej strony z opaskami monitorującymi najważniejsze informacje od jakiegoś czasu biega każdy piłkarz. Podobna idea przyświeca Helio Strap – ćwiczysz, dajesz z siebie wszystko, a statystyki treningu przeglądasz, dopiero gdy go zakończysz.
Amazfit Helio Strap wazy zaledwie 20 g, zapewnia precyzyjny monitoring danych treningowych oraz potreningowych i regeneracyjnych. Korzysta z tej samej technologii BioTracker, co Amazfit Balance 2. Nową funkcją jest monitoring aktualnego poziomu zmęczenia w danym momencie, co sprawia, iż dane zebrane przez opaskę są bardziej szczegółowe.
Amazfit Helio Strap kosztuje 429 zł. Na razie możecie go kupić tylko w czarnej wersji, ale za kilka tygodni pojawią się inne warianty: jasno-szary i czarno-szary.
