Zdjęcie: Acer Nitro 5
W sprawie gamingu bardziej preferuje jednak mobilność laptopa ponad indywidualność stacjonarek. Tym bardziej się się cieszę, iż trafił do mnie Acer Nitro 5 układem graficznym NVIDIA® GeForce RTX™ 4060 z najnowszą architekturą ADA Lovelace oraz procesorem Intel Core i7-12650H.
To zaskakująco niezła maszyna, które sprosta wszystkim nowym tytułom, a dodatkowo będzie świetnym towarzyszem codziennej pracy i zabawy. Gamingowe DNA nie musi przecież determinować przeznaczenia, chociaż tutaj aż chce się wycisnąć z tego sprzętu ostatnie soki.
Acer Nitro 5 nie pozostawia tutaj cienia wątpliwości, iż jest niesamowicie wydajny. Widać to już na pierwszy rzut oka, podczas pierwszej rozgrywki. Postanowiłem sprawdzić, jak poradzi sobie w 5 popularnych tytułach, które na nim ograłem.
Acer Nitro 5 - całkiem nowy wymiar rozgrywki
Acer Nitro 5 to świeży model, który kontynuuje udaną serię Nitro. W przypadku tych modeli mamy do czynienia z konstrukcją o sporych możliwościach i bardzo dobrej wydajności. Seria ta dodatkowo stworzona została również z myślą o graczach, którzy szukając wydajnych rozwiązań, myślą również o przystępnej cenie. Acer Nitro 5 to w zasadzie
cała seria urządzeń, które różnią się podzespołami. Model w testowanej specyfikacji dostępny jest u w cenie 5999 zł.
Co się za nim kryje? Okazuje się, iż naprawdę sporo!
Zacznijmy od najważniejszego.
Acer Nitro 5 wyposażony został w kartę graficzną NVIDIA® GeForce RTX™ 4060. To ogromny skok w wydajności, jakości oraz nowych możliwości. Warto tu wspomnieć, iż karta wspiera technologię, która czerpie ze sztucznej inteligencji. Mamy tu również wsparcie dla Ray-tracingu, DLSS 3 oraz technologii NVIDIA® Reflex, która da absolutną przewagę podczas rozgrywki. Technologia ta zapewnię opóźnienia i najlepszą responsywność. Stworzono ją w celu optymalizacji pomiaru opóźnień systemu. W praktyce można technologii NVIDIA Reflex, można szybciej namierzać cel — czas reakcji jest znacznie lepszy a celowanie oferuje najlepszą precyzję. Drugim ważnym aspektem jest tu procesor. W tej konfiguracji to Intel® Core™ i7-12650H 12-generacji.
Na pokładzie mamy też 16 GB pamięci RAM DDR5 4800 mHz zainstalowanej w dwóch kościach po 8 GB. Można ją rozszerzyć do 32 GB. Do dyspozycji użytkownika oddano dysk PCIe NVMe o wielkości 1 TB. Gdyby to było dla kogoś mało, można wykorzystać tu dodatkową kieszeń, i zainstalować dysk HDD.
Ekran ma 15,6 cala i rozdzielczość FullHD 1920 na 1080 pikseli. To matowy panel IPS o odświeżaniu wynoszącym 144 Hz. Klawiatura z podświetlaniem LED RGB została podzielona na cztery strefy, dzięki czemu możemy kontrolować podświetlenie każdej z nich osobno. Klawisze mają próg reakcji wynoszący 1.6 mm, co zapewnia szybką reakcję podczas gry.
Aby zapewnić bezproblemową łączność, Acer postawił na Intel® Killer E2600 Ethernet i moduł Intel® Killer Wi-Fi 6 AX1650i. Wspomaga je dedykowane oprogramowanie Control Center 2.0, które dostarcza dodatkowych narzędzi. Całość zapewnia mniejsze opóźnienia i bardziej stabilną pracę połączeń sieciowych, co ma ogromne znaczenie w grach z rywalizacją w sieci.
Nie można tu również zapomnieć o dostępnych portach. Jest ich tu całkiem sporo! Na tyle znalazło się miejsce dla HDMI 2.1, gniazda zasilacza oraz USB C. Na boku z kolei znajdziemy port słuchawkowy, port Ethernet oraz Intel® Thunderbolt™ 4, oraz najnowsze porty USB 3.2 Gen 1 i 2. Acer Nitro 5 posiada dwa głośniki o mocy 2 W oraz obsługę DTS:X Ultra.
Nad niezawodnym działaniem całości czuwa oprogramowanie NitroSense, które daje możliwość kontroli nad parametrami wydajności sprzętu oraz dwóch ogromnych wentylatorów Acer CoolBoost™. Aby gwałtownie przełączać się między ustawieniami, na klawiaturze znalazł się dedykowany klawisz, który uruchamia NitroSense.
Pierwsze wrażenia
Nie jestem zwolennikiem dużych komputerów, które składa się tylko po to by odpalić na nich ulubioną grę w najwyższej możliwej konfiguracji, które dodatkowo dopalone są dziesiątkami modów. Oczywiście szanuje osoby, które z konfigurowania komputerów uczyniły pasję. Mogę z wypiekami na twarzy słuchać, jak nasz redakcyjny Jakub składa gamingowe bestie, prywatnie preferuje jednak bardziej utylitarny sprzęt.
Gamingowy laptop to więc sprzęt, który Acer kieruje właśnie do mnie. Muszę przyznać, iż już z miejsca jestem zaskoczony. Przez kilka lat ograłem kilka sprzętów, które miały pozwolić na rozgrywkę w niesamowicie wydajnych warunkach. Prawda jest jednak taka, iż jeżeli na to naprawdę pozwalały, to kosztowały tak dużo, iż nie mógłbym pozwolić sobie na ich zakup.
Jestem przekonany, iż teraz się to zmieniło. Wszystko za sprawą producentów takich jak Acer, którzy wytężają siły, by nie pominąć również tych graczy, dla których względy finansowe też grają rolę. Oczywiście nie udałoby się to również bez producentów podzespołów. Tu główną rolę gra NVIDIA. Karty graficzne z serii NVIDIA® GeForce RTX™ 40, przeniosły nam piątą generację zestawu funkcji NVIDIA MaxQ.
NVIDIA Max-Q to zestaw technologii opartych na AI. Dzięki nim zoptymalizowano wydajność, zasilanie i adekwatności akustyczne laptopa pod kątem maksymalnej efektywności. Piąta generacja NVIDIA Max-Q przynosi wsparcie dla DLSS 3 (o którym przeczytacie poniżej), wysokowydajną pamięć układu, ultraniskonapięciowa pamięć GDDR6, zarządzanie pamięcią o trzech szybkościach (nowe energooszczędne stany pamięci).
Można tu wymienić też:
- CPU Optimizer — optymalizowanie układu graficznego, jego wydajności, temperatury i poboru mocy procesorów.
- Rapid Core Scaling — rozpoznanie w czasie rzeczywistym zapotrzebowania aplikacji i wykorzystanie jedynie tych rdzeni, których potrzebują, a nie wszystkich jednocześnie.
- Battery Boost — pozwala AI sterować całą platformą i optymalizować w czasie rzeczywistym użycie mocy przez układ GPU i procesor, rozładowywanie akumulatora, jakość obrazu i częstotliwość renderowania klatek.
- Advanced Optimus — pozwala automatycznie przełączać się między układem GPU GeForce i zintegrowanym układem graficznym.
- Dynamic Boost — rozwiązanie oparte na AI, automatycznie optymalizuje pobór mocy między układem graficznym, jego pamięcią i procesorem, aby zwiększyć wydajność.
- WhisperMode — zapewnia nowy poziom kontroli głośności.
- Resizable BAR — to zaawansowana funkcja PCI Express, która umożliwia procesorowi dostęp do całego bufora ramki układu graficznego naraz, zwiększając wydajność w wielu grach.
- OPS — funkcja optymalnych ustawień w grach zapewnia najlepszą równowagę między wydajnością i jakością obrazu.
Wzrost wydajności, który notują te karty, pozwala przenieść rozgrywkę na całkiem nowy poziom. Okazuję się bowiem, iż możemy grać nie tylko w najnowsze, wymagające tytuły, ale robić to bez obniżania ustawień do minimum.
Acer Nitro 5 zasługuje właśnie na taki opis. Jest jednak więcej rzeczy, na które zwróciłem uwagę. Konstrukcja laptopa nie odbiega od norm, które wytycza branża. Mamy tu solidną obudowę, która jest lekko zaznaczona gamerskim stylem. Gruba obudowa skrywa wydajne podzespoły, dwa masywne wentylatory i pojemny akumulator. Całość sprawia wrażenie maszyny dla gracza — podświetlana klawiatura z zaznaczonymi klawiszami WSAD, minimalistyczne wzory na obudowie — nie ma tego jednak dużo. Styl Acer Nitro 5 nie jest jarmarkowy, jak u niektórych konkurentów. Ucieszy to purystów i osoby, które wykorzystują sprzęt również na co dzień do pracy i nauki.
Początkowo obawiałem się, iż ekran 15,6 cali z rozdzielczością Full HD będzie czymś, co mnie nie zadowoli. Bałem się o ostrość, kolory i rozdzielczość . Okazuje się jednak, iż Acer wykorzystał tu świetnej jakości panel IPS, który dysponuje dodatkowo odświeżaniem 144 Hz. Obraz okazał się ostry, barwny a dodatkowo niesamowicie responsywny. To ostatnie przyda się zwłaszcza w grach i chyba do nich powinniśmy teraz przejść.
Wydajność podczas gry
https://www.youtube.com/embed/wEKTPv81urE&t=43s
Nie jestem fanem benchmarków i syntetycznych testów w laboratoryjnych warunkach. Przekonany jestem, iż tak jak jeden obraz jest wart tysiąca słów, tak przykładowa rozgrywka, mówi nam więcej niż syntetyczne testy. Pozwólcie więc, iż zwrócę Wam uwagę na możliwości Acer Nitro 5 oraz przewagę, jaką zapewnia Wam wykorzystywanej w nim technologii.
Cyberpunk 2077
Gra polskiego studia, musiała przebyć długą drogę, by odbudować nadszarpniętą reputację. Jestem przekonany, iż sztuka ta całkiem się udała, a uhonorowaniem pracy producentów jest nagroda BAFTA za najlepsze wsparcie twórców.
Cyberpunk 2077 wygląda znacznie lepiej niż w chwili debiutu. Nie zmienił się jednak jego przez cały czas spory apetyt na sprzęt. Nic więc dziwnego, iż dla ustawień grafiki na poziomie wysokim to około 80-90 FPS-ów. Włączenie Ray Tracingu skutkuje w przypadku Acer Nitro 5 spadek do około 60-70 FPS-ów. Gra jest jednak przez cały czas stabilna w rozgywka dzięki ustawieniom nabiera artystycznej formy, którą chcieli przekaz twórcy. To nieprawda, iż ta gra sprawia problemy, po prostu wymaga odpowiedniego sprzętu!
https://www.youtube.com/watch?time_continue=13&v=Tk7Zbzd-6fs&embeds_referring_euri=https%3A%2F%2Fantyweb.pl%2F&embeds_referring_origin=https%3A%2F%2Fantyweb.pl&source_ve_path=MzY4NDIsMjM4NTE&feature=emb_title
Ray tracing to technologia śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Pozwala ona symulować na ekranie komputera odbijanie się promieni światła od powierzchni a dzięki temu z fotorealistyczną dokładnością odwzorować przykładowo cienie na ścianie lub powierzchnię wody.
Co interesujące technologia ta znana jest już od wielu lat (zwłaszcza w branży filmowej). Dopiero NVIDIA przyniosła nam ją jednak do świata gamingu, co pomogło z pewnością zapisać firmę na kartach komputerowej historii.
Path tracing to rozwinięcie technologii ray tracingu. Dzięki niej możliwe jest prześledzenie całej drogi, jaką pokonuje światło oraz tego jak współgrają ze sobą inne jego źródła oraz jego rozproszeniem i zanikaniem.
Przewagę pokazuje tu również technologia
generowania klatek DLSS 3.5, która analizuje kolejne obrazy i dane ruchu z nowego akceleratora przepływu optycznego układów NVIDIA® GeForce RTX™ z serii 40, aby tworzyć dodatkowe klatki o wysokiej jakości.
Technologia generowania klatek w praktyce pozwala więc na płynniejszą grę, która jest bardziej atrakcyjna wizualnie. Co więcej, w sieciowych shooterach pozwala uzyskać przewagę dzięki większej płynności obrazu. To znacząca technologia, która zadebiutowała w kartach NVIDIA® GeForce RTX™ z serii 40. Obok rekonstrukcji promieni, antyaliasingu i superrozdzielczości opartej na głębokim uczeniu tworzy właśnie bibliotekę DLSS 3.5.
Counter-Strike 2
To gra, która mam wrażenie, iż towarzyszy mi całe życie. Początkowe rozgrywki odbywały się w domu, szkole i kafejkach internetowych. Te ostatnie stały się reliktem czasu. Podobnie było z serią Counter-Strike. Będzie się starzeć razem ze mną, na szczęście, w zeszłym roku wreszcie zobaczyliśmy Counter-Strike 2. Oczywiście odbiór gry był różny, mimo to warto posłużyć się tym przykładem dla lepszego zrozumienia technologii.
Na wysokich ustawieniach gra wykręcała niemal 300 FPS-ów! Na prawie najwyższych możliwość przez cały czas osiągała powyżej 200. Nie ma tu mowy o braku płynności, czy lagach. Warto tu jeszcze raz przypomnieć o technologii NVIDIA Reflex. Dzięki niej opóźnienie komputera wynosi jedynie 10 ms. To naprawdę świetny wynik!
League of Legends
LOL to ulubiona gra naszego szefa — Sebastiana. choćby nie będę udawał, iż mógłbym się z nim zmierzyć. Jestem choćby pewny, iż nigdy mu nie dorównam. Różnice w skillu i doświadczeniu może jednak niwelować dobry sprzęt. Sebastian gra na swoim biurowym komputerze. Ja mam do dyspozycji gamingowego Acer Nitro 5, który pozwala osiągnąć choćby około 230 FPS-ów.
Acer Nitro 5 dysponuje również idealnym wyświetlaczem do gry — cechuje się on dużą rozpiętością tonalną, ostrością, wyśmienitym czasem reakcji oraz odświeżaniem na poziomie 144 Hz.
Diablo IV
Tu zaczyna się robić poważnie. Nowe Diablo IV nie jest może najbardziej spektakularną grą na rynku, mimo to potrafiło przyprawić o szybsze bicie serca nie tylko sam sprzet, ale choćby jego właścicieli. Pewnie wiecie, co mam na myśli ;D .
https://www.youtube.com/embed/Eh80iWrP95w
Gra dostała aktualizację, która pozwala czerpać jej garściami ze zdobyczy gamingowych technologii. Chodzi tu głównie o wspaniałe wykorzystanie Ray Tracingu. Widać to również w ciemnych miejscach. Wcześniej obfitowały one w nieprzeniknione ciemności, teraz tańczą w nich nikłe promienie światła, które czasami majaczą jak gdyby byłyby żywymi tworami.
Horizon Forbidden West
To całkiem świeża gra. Przyznaję się bez bicia, iż pierwsza część przez cały czas leży u mnie na półce i czeka na jakieś dłuższe wolne, gdy wreszcie będę miał dla niej czas. O nowej odsłonie gry od studia Guerrilla Games słyszałem jednak tak dużo dobrego, iż nie bacząc na fabularne spojlery, postanowiłem ją jednak uruchomić.
Opłacało się, bo to uczta dla oczu. Gra mimo zapierającej dech grafiki całkowicie płynnie działa na Acer Nitro 5. Co więcej, pozwala cieszyć się festiwalem obrazu przy płynnych 60 FPS-ach.
Gra wykorzystuje pełną potęgę DLSS 3 włączając w to wzrost wydajności dzięki AI, najniższe opóźnienia i doskonałą responsywność ekranu dzięki NVIDIA REFLEX oraz wspaniałe efekty z wykorzystaniem Ray Tracingu.
W praktyce wykorzystano tu technologię superrozdzielczości. Dzięki sztucznej inteligencji i głębokiemu uczeniu można generować materiał o wyższej rozdzielczości z materiału wejściowego o niższej rozdzielczości. Technologia ta zbiera próbki z wielu obrazów i wykorzystuje te informacje przy tworzeniu kolejnych klatek, ale już w lepszej, zrekonstruowanej jakości. Gracze Horizon Forbidden West mogą również skorzystać z techniki DLAA czyli antyaliasingu opartego na AI. (Deep Learning Anti-aliasing). Metoda ta działa podobnie jak superrozdzielczość, posługując się rekonstrukcją obrazu w celu ulepszenia jego jakości.
Możecie mi wierzyć, iż czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Podczas rozgrywki na ekran nie mogła się napatrzeć ani moja żona (która już zapowiedziała przejęcie sprzętu) oraz kot, który zwykle pozostaje niewzruszony choćby podczas gry w Strey. Serio!
Konkluzja
Acer Nitro 5 z kartą graficzną NVIDIA® GeForce RTX™ 4060 oraz procesorem Intel® Core™ i7-12650H 12-generacji, to fantastyczne połączenie, które zaprzecza twierdzeniu, iż wydajność zarezerwowana jest tylko dla najdroższych konstrukcji.
To sprzęt, który pozwoli na odpalenie, niemal każdego dowolnego tytułu. Mało tego! Pozwoli również na płynną i efektowną rozgrywkę, wszystko to w głównej mierze dzięki zaletom NVIDIA MaxQ Studio piątej generacji.
Jestem naprawdę pod wrażeniem. Jeszcze kilka lat temu, bezproblemowa gra na laptopie była możliwa, tylko jeżeli wydaliśmy na niego kilka pensji. Teraz za całkiem niezłe pieniądze, możemy cieszyć się rozgrywką w najnowszych i zaawansowanych grach, nie idąc na ustępstwa pod względem grafiki i wydajności.
Więcej informacji o Acer Nitro 5 znajdziecie na stronie producenta. Pełna oferta sprzętu znajduje się na
stronach Media Expert. Artykuł powstał przy współpracy Acer oraz NVIDIA. Opinia o produkcie pozostaje własnością autora.