Ludzie, szaleję. Wbrew mojemu rozsądkowi kupiłem 77-calowy LG C2 w lutym 2023 r. za 3200 dolarów, pomimo świadomości, iż cena spadnie zaledwie kilka miesięcy później premiera C3. Byłem niesamowicie spragniony odpowiedniego ulepszenia moich konsol do gier 120 Hz. Wyobraź sobie, jak się teraz czuję Best Buy sprzedaje 77-calowy LG C3 za jedyne 1499,99 USD, czyli ogromną obniżkę o 800 USD i zdecydowanie najniższą cenę, jaką widzieliśmy.
LG C3 oferuje nieco jaśniejszy panel niż C2, który zastąpił, kompensując jeden obszar, którego brakuje telewizorom OLED w porównaniu z panelami QLED. Jednak sama poprawiona jasność nie wystarczy, aby rozważyć przejście z C2 lub innego starszego OLED. To świetny krok, jeżeli jesteś graczem pochodzącym ze starszego zestawu, który nie ma portów HDMI 2.1 ani zmiennej częstotliwości odświeżania 120 Hz i automatycznego trybu niskiego opóźnienia. I oczywiście jest zabójczy jak pierwszy OLED, jeżeli jesteś nowy w tej grze.
Nie ma też wielu innych zalet wydawania dodatkowych pieniędzy na LG C4, z wyjątkiem maksymalnej częstotliwości odświeżania 144 Hz (z której mogą potencjalnie korzystać tylko gracze pecetowi, ponieważ konsole nie mają jeszcze docelowej liczby klatek na sekundę w tym zakresie). Żaden z telewizorów nie obsługuje najnowszych rozwiązań w zakresie skalowania AI, ponieważ brakuje im nowszego procesora obrazu A11 dostępnego w modelu więcej premium modelu G4.
Biorąc to pod uwagę, nie będziesz miał zbyt wielu powodów do narzekań, jeżeli chodzi o jakość obrazu C3, który przez cały czas korzysta z tuningu opartego na sztucznej inteligencji, świetnych kątów widzenia i głębokiego poziomu czerni często kojarzonego z nowoczesnymi panelami OLED. Ponadto otrzymasz te same interesujące funkcje powiązane z interfejsem użytkownika systemu webOS — w tym wbudowane gry w chmurze i powiadomienia o wynikach ulubionych drużyn sportowych. Zawiera także pilota Magic Remote, który łączy sterowanie ruchem niczym różdżka z Amazon Alexa i Asystentem Google.
