Ryan Haines / Android AuthorityW końcu nadszedł ten dzień — nadeszła inteligencja Apple. W porządku, Niektóre Apple Intelligence dotarło do użytkowników z USA, którzy zaktualizowali system do wersji iOS 18.1 i wpisali się na dodatkową listę oczekujących. Ale odpuszczę. Po ponad miesiącu posiadania iPhone'a 16 Pro stwierdzam, iż coś jest lepsze niż nic. Kiedy zobaczyłem, iż mój telefon jest gotowy na aktualizację, skorzystałem z okazji i wypróbowałem długo oczekiwaną odpowiedź Apple na Gemini Nano Google'a i Galaxy AI Samsunga. W końcu pomyślałem, iż Apple będzie dobrze dopracowane w wybranych funkcjach, skoro kazał nam tak długo na nie czekać, prawda? Cóż, oto jak przebiegały moje pierwsze doświadczenia z Apple Intelligence.
Siri jest… w jakiś sposób bardziej irytująca
Ryan Haines / Android AuthorityJednym z głównych atutów Apple Intelligence było to, iż całkowicie odmieniło to oblicze Siri. Brzmi znajomo? Jest to bardzo podobne do tego, co Google zaplanował w związku z przejściem z Asystenta Google na Gemini. Zasadniczo Siri przeszłaby od ogólnego asystenta głosowego, który mógłby ustawiać liczniki czasu i odpowiadać na pytania, do bardziej osobistego asystenta z możliwością wyciągania szczegółowego kontekstu z zapytań w celu tworzenia lepszych odpowiedzi. Aha, i będzie zawierała nową, błyszczącą animację, która ma pokazać, jak integralna jest Siri z Twoim iPhonem. To właśnie ten rodzaj rzeczy, który nie przekonał mnie, gdy Google o tym mówił, a przekonał mnie Gemini Pixela 9. Mając więc na uwadze moje pozytywne doświadczenia z Gemini, długo nacisnąłem przycisk zasilania mojego iPhone'a i zadziwiłem się nowa animacja. jeżeli nic innego, Apple miał rację — teraz wydaje się, iż Siri jest gotowa przejąć Twoje urządzenie. Nowa animacja tworzy tęczową aureolę wokół całego wyświetlacza, dając jasno do zrozumienia, iż Siri przynajmniej spróbuje coś zrobić, aby odpowiedzieć na Twoje pytanie. Oczywiście przez cały czas musisz rozmawiać z Siri, gdy użyjesz przycisku zasilania, aby ją włączyć – co nie jest moim ulubionym sposobem – więc zdecydowałem się wypróbować opcję Pisanie do Siri i trzymać głupsze pytania w tajemnicy. Pisanie do Siri jest przydatne, ale nie mogę powstrzymać się od przypadkowego uruchomienia. Po raz kolejny motywacja Apple stojąca za Type to Siri jest świetna — czasami chcesz zadać pytanie asystentowi, ale nie jesteś w miejscu, w którym możesz to zrobić. jeżeli jesteś w bibliotece, muzeum, pociągu lub po prostu w innym spokojnym miejscu, prawdopodobnie spodoba Ci się możliwość wpisania zapytania i przeczytania odpowiedzi Siri, zamiast słyszeć ją na głos. Dzięki Type to Siri możesz to zrobić. Z mojego doświadczenia wynika, iż reaguje równie gwałtownie jak zwykła Siri, tylko jest cichsza. Jednak moim problemem z funkcją Type to Siri jest sposób, w jaki uzyskujesz do niej dostęp. jeżeli chcesz zadać asystentowi pytanie, wystarczy dwukrotne dotknięcie dolnej krawędzi ekranu, aby otworzyć klawiaturę obsługiwaną przez Siri — brzmi prosto, prawda? To jest – może zbyt proste. Niestety napotkałem ten sam problem, który miałem w przypadku niektórych ostrzejszych wyświetlaczy wodospadowych w telefonach z Androidem, ponieważ aktywacja Type to Siri jest prawie zbyt łatwa. Nie mogę już zliczyć, ile razy przewijałem Instagram lub X i podpieram małym palcem dolną krawędź telefonu, tylko po to, by aktywować się złota animacja Siri, a jej klawiatura zajmuje połowę mojego wyświetlacza, a Apple Intelligence mam dopiero od kilku dni. Na początku myślałem, iż się aktywuje, ponieważ myślałem, iż chcę przetłumaczyć tekst na ekranie, ale później zdałem sobie sprawę, iż nie, gest jest po prostu łatwy do uruchomienia.
W brutalny i niefortunny sposób funkcja Type to Siri stała się mniej więcej tak samo irytująca jak Clippy Microsoftu, jeżeli chodzi o pojawianie się, kiedy tego nie chcę — ale przynajmniej zwykle może mi pomóc, kiedy tego potrzebuję. Być może ten jedyny element moim doświadczeniem Siri, którego się nie spodziewałem, była zmiana domyślnego głosu asystenta. Uzyskałem nieco bardziej naturalnie brzmiące odświeżenie, z czego nie zdawałem sobie sprawy, dopóki nie uruchomiłem Apple Maps, aby uzyskać pomoc w znalezieniu najszybszej drogi na lotnisko. Nie mam nic przeciwko tej aktualizacji, ale wkracza ona dalej w obszar niesamowitej doliny, brzmiąc nieco bardziej ludzko, a jednocześnie zdecydowanie bardziej robotycznie niż głosy Google Gemini Live.
Podsumowania powiadomień są świetne, Inteligentna odpowiedź nie
Ryan Haines / Android Authority Chociaż moje doświadczenia ze zaktualizowaną Siri sprawiły, iż w najlepszym razie poczułem się letni, nie zrujnowało to mojego pierwszego smaku Apple Intelligence. Nie jestem największym użytkownikiem asystentów głosowych, więc głównie dałem Siri trochę posmakować, żeby zobaczyć, co naprawdę się zmieniło. Chciałem jednak sprawdzić, jak wypadną pozostałe narzędzia Apple — w szczególności te, które pozwolą mi trochę dłużej trzymać się z daleka od telefonu. W poprzednich wersjach systemu iOS często czułem się przytłoczony jak Apple radził sobie z powiadomieniami. Pozwala po prostu gromadzić je w stosy z każdej aplikacji, ostatecznie zamieniając je w stos, gdy uzna, iż masz wystarczająco dużo do nadrobienia. jeżeli jednak te powiadomienia obejmują kilka wiadomości z 20-osobowego czatu grupowego, przez cały czas musisz wrócić i przeczytać je wszystkie, aby uzyskać istotny kontekst dotyczący tego, co zaplanowali Twoi przyjaciele lub współpracownicy. Teraz, dzięki Apple Intelligence, Twój iPhone automatycznie przygotowuje krótkie podsumowanie Twoich powiadomień, jeżeli masz więcej niż dwa powiadomienia z tego samego źródła — to niesamowite. Podsumowania powiadomień to zdecydowanie najlepsza część Apple Intelligence. Przede wszystkim podsumowania powiadomień Apple przekonały mnie do Apple Intelligence i nie przesadzam. Działają w prawie każdej aplikacji, wysyłając Ci podsumowania z Wiadomości i Poczty, a choćby przeglądając listę klipów na Instagramie, które mógł Ci wysłać jeden z Twoich znajomych. To też nie jest długie podsumowanie — myślę, iż zwykle dostaję dwa lub trzy punkty, żeby wszystko omówić. To powiedziawszy, kilka podsumowań przydałoby się trochę pracy. Jeden z moich znajomych wspomniał mi, iż muszą wstrzymać się ze szczepieniem przeciw grypie do 18:00, aby nie czuć się chorym w pracy, a Apple Intelligence w jakiś sposób przekształciło to w informację, iż mogą przyjechać dopiero po 6:00: 20:00. Technicznie rzecz biorąc jest to prawda, ale w podsumowaniu pominięto jakiś istotny kontekst. Apple Intelligence dodało także powiadomienia priorytetowe do Mail — to kolejna funkcja, którą gwałtownie zaczynam pokochać. Wyciąga określone e-maile na górę Twojego kanału, kładąc szczególny nacisk na te, które przypominają o terminie płatności i te, które wymagają odpowiedzi w określonym terminie. Priorytetowe heads-upy Apple również przybierają te same kolory, co odświeżona animacja Siri, co przynajmniej pomaga uczynić ją znacznie bardziej widoczną.Oczywiście drugą stroną korzystania z Apple do porządkowania powiadomień jest to, iż iOS 18.1 chce pomóc Ci odpowiedzieć na te powiadomienia. Jest to znowu doświadczenie podobne do narzędzia Google Help Me Write, ale Apple woli nazywać je narzędziami do pisania. Tak czy inaczej, pominąłem podsumowania i przeformułowania akapitów tylko dlatego, iż zwykle nie piszę długich wiadomości z iPhone'a 16 Pro — zwłaszcza gdy mam laptopa zaledwie kilka metrów dalej. Sugestie Apple dotyczące inteligentnych odpowiedzi są dla mnie zbyt ogólne. Jednak ciągle spotykam się z bardzo uporczywą pomocą Apple dzięki opcjom Inteligentnej odpowiedzi, które generuje w Wiadomościach. Jak wszystko inne, pojawiają się one w kolorowym schemacie Apple Intelligence, co jest w porządku, ale treść sugestii jest dla mnie zbyt ogólna. Zwykle przypominają trzywyrazowe odpowiedzi, w których można się z czymś zgodzić lub nie, co sprawdza się w przypadku krótkich wiadomości, ale nie w przypadku dłuższych rozmów, w których trzeba wpisać więcej informacji.
Sprzątanie wymaga trochę sprzątania
Ryan Haines / Android Authority Ponieważ kierujemy się tymi samymi trzema głównymi kategoriami, na których skupiły się Google i Samsung przy wdrażaniu sztucznej inteligencji, równie dobrze możemy przenieść Apple Intelligence do domu dzięki edycji generatywnej. Jak dotąd jedynym prawdziwym narzędziem generatywnym udostępnionym przez firmę Apple jest najwcześniejszy etap narzędzia konkurencyjnego do narzędzia Google Magic Editor, zwanego Clean Up. Od góry do dołu wygląda to tak samo, jak narzędzie, które Google udoskonala od kilku lat, ale jest też całkiem oczywiste, iż jest to pierwszy krok Apple w stronę magii edycji. Mam na myśli to, iż — Clean Up to nie wspaniale. Cóż, proces jego używania jest w porządku — po prostu rozpocznij edycję obrazu w aplikacji Zdjęcia i dotknij gumki Oczyść, aby rozpocząć. Stamtąd Apple Intelligence automatycznie wybierze elementy, które według niego warto usunąć. W tym momencie możesz po prostu je dotknąć, aby wysłać je w pustkę. Na razie w porządku; wszystko jest wystarczająco łatwe do naśladowania. Problem pojawia się, gdy zaczyna się coś wymazywać. Na przykład zrobiłem zdjęcie maratończyka przebranego w kulę dyskotekową (niesamowity wyczyn, jeżeli w ogóle taki był) i postanowiłem pozbyć się tłumów za nim więc można było stwierdzić, iż to on jest głównym bohaterem. Wykonałem więc powyższe kroki, wybrałem osoby, które chciałem usunąć, i odczekałem kilka sekund. Rzeczywiście, zniknęły, ale to, co pozostało na ich miejscu, wyglądało jak coś, od czego HP Lovecraft będzie miał koszmary. Po prostu nie wiem, jak wytłumaczyć tęczową piłkę, która teraz znajduje się w miejscu, gdzie wcześniej siedział mężczyzna w czarnej marynarce, ani nie mam dobrego wyjaśnienia, dlaczego Apple Intelligence pozostawiło nogi i stopy tych widzów bez zmian za banerami wyściełanie toru. To prawda, iż początki Magic Eraser i Object Eraser były takie same jak Apple Clean Up — odparowywanie obiektów, ale pozostawianie po sobie wielu artefaktów — ale to nie jest wymówka dla Apple. Mówię to, ponieważ Google oferuje Magic Eraser w takiej czy innej formie od czasu serii Pixel 6, która została wprowadzona na rynek w 2021 roku. Google prześcignął choćby Apple w kwestii umieszczenia funkcji gumki w iPhonie, gdy udostępnił obsługę urządzeń innych niż Pixel na początku 2023 r. Zatem posiadanie własnego rozwiązania o nazwie Clean Up, które wymaga jeszcze oczyszczenia, nie budzi we mnie ciepłych, niejasnych przeczuć co do obecnego stanu Apple Intelligence. Mimo to wiem, iż nie mogę wyrenderować ostateczny werdykt w sprawie Apple Intelligence jeszcze nie. Firma Apple wdrożyła jedynie kilka pierwszych funkcji w ramach systemu iOS 18.1, pozostawiając bardziej ekscytujące narzędzia generatywne, takie jak Image Playground, do późniejszych aktualizacji. Rozumiem również, iż Apple prawdopodobnie będzie pracować nad naprawieniem i udoskonaleniem wprowadzonych funkcji, co być może jest kluczowym powodem dodawania tylko kilku funkcji na raz. Kiedy tak się stanie, może okazać się solidną alternatywą dla Gemini lub Galaxy AI, ale na razie Apple Intelligence wydaje się dość ciężkie dla Apple i trochę lekkie dla inteligencji. Zobacz cenę w sklepie AppleApple iPhone 16 ProDoskonały sprzęt
Elastyczne kamery
Solidne wsparcie oprogramowania
Zobacz cenę w sklepie AppleApple iPhone 16Świetny rozmiar
Doskonała jakość wykonania
Długoterminowe wsparcie oprogramowania
Uwagi