Spis treści
Xiaomi poszerza swoje portfolio audio o nowy przenośny głośnik Bluetooth – Sound Party. Na pierwszy rzut oka urządzenie wyróżnia się nietypowym wzornictwem i pomarańczowymi akcentami, ale producent obiecuje, że za wyglądem idzie także solidna jakość brzmienia. Głośnik właśnie pojawił się na oficjalnej stronie Xiaomi i zapowiada się na urządzenie stworzone z myślą o imprezach, zarówno tych domowych i tych w plenerze.
Kompaktowe rozmiary, ale zaskakująca moc
Mimo dość kompaktowych wymiarów (255×92×92 mm) i wagi wynoszącej zaledwie 1,2 kg, Xiaomi Sound Party oferuje całkowitą moc 50 W, co jak na przenośny sprzęt robi niezłe wrażenie. Wewnątrz obudowy znajduje się 15-watowy głośnik wysokotonowy oraz 35-watowy woofer, co daje nadzieję na zbalansowane brzmienie. Xiaomi postawiło też na strojenie dźwięku przy pomocy technologii Harman AudioEFX i dodało tryb Bass Boost, co powinno przełożyć się na zauważalnie mocniejszy dół pasma.
Czy rzeczywiście brzmienie sprosta oczekiwaniom? W tej klasie sprzętowej trzeba zachować pewien umiar, a Sound Party nie zastąpi większego zestawu stereo, ale jak na głośnik mobilny powinien poradzić sobie z nagłośnieniem domówki czy wypadu nad jezioro. Warto jednak pamiętać, że pełna moc niekoniecznie oznacza czysty dźwięk przy maksymalnym poziomie głośności. W praktyce sprzęt może brzmieć najlepiej w przedziale 60-80% skali.
Efekty świetlne i długi czas pracy, ale nie bez kompromisów
Elementem, który dodaje głośnikowi charakteru, jest podświetlenie 3D ambient, nazwane przez producenta „time tunnel”. Światła pulsują i zmieniają kolor w rytm muzyki, co tworzy efektowną atmosferę, szczególnie po zmroku. To miły dodatek, chociaż nie każdemu przypadnie do gustu. Dobrze, że można je wyłączyć, jeśli zależy nam na dłuższym czasie pracy.
Wbudowana bateria o pojemności 5200 mAh (7,3 V) zapewnia do 26 godzin odtwarzania, ale… tylko w określonych warunkach: przy połowie głośności, bez podświetlenia i bez aktywnego trybu Bass Boost. W praktyce, intensywnie korzystając ze wszystkich funkcji, czas pracy może skrócić się nawet o połowę. Na plus trzeba jednak zaliczyć szybkie ładowanie, a już 10 minut pod ładowarką pozwala na kolejne 2 godziny słuchania muzyki. Sound Party działa również jako powerbank, oferując ładowanie zwrotne do 15 W, co może być przydatne, gdy telefon odmówi posłuszeństwa na imprezie.
Odporność, łączność i więcej możliwości parowania
Wodoodporność i pyłoszczelność potwierdzone certyfikatem IP67 to standard, którego oczekujemy od sprzętu mobilnego tej klasy. Głośnik można bez większych obaw zabrać na plażę, kemping czy ogrodową imprezę. Obudowa na grafikach sprawia solidne wrażenie, a zintegrowany uchwyt do przenoszenia ułatwia transport.
W kwestii łączności producent postawił na nowoczesne rozwiązania, takie jak Bluetooth 5.4 oraz moduł NFC. Parowanie powinno być więc szybkie i stabilne, a na pokładzie znajdziemy także mikrofon umożliwiający prowadzenie rozmów głosowych bezpośrednio przez głośnik.
Fani większego brzmienia mogą wykorzystać tryb True Wireless Stereo i połączyć dwa egzemplarze Sound Party w konfigurację stereo (lewy + prawy kanał). Co ciekawe, Xiaomi dodaje też funkcję Party Connect, która pozwala zsynchronizować nawet 100 głośników tego modelu – opcja ambitna, choć raczej mało kto z niej faktycznie skorzysta.
Czy warto czekać na Xiaomi Sound Party?
Na razie producent nie ujawnia oficjalnej ceny głośnika, co utrudnia jednoznaczną ocenę. Jeśli jednak Xiaomi utrzyma znaną sobie politykę przystępnych cen, Sound Party może okazać się bardzo konkurencyjnym wyborem w swojej klasie.
Źródło: Xiaomi
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!