Coraz bardziej można zazdrościć mieszkańcom innych krajów, gdzie Google chętnie udostępnia coraz to nowsze i darmowe kanały telewizyjne. W okresie świątecznym firma postanowiła dodać do swojej oferty, która i tak już jest mocno rozbudowana, kolejne kanały, do których dostęp użytkownicy mają bez żadnych dodatkowych kosztów.
Spis treści
Kolejne darmowe kanały od Google
Kilka miesięcy temu użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych dostali od Google kolejne darmowe kanały telewizyjne. Wtedy ich liczba wynosiła 150, a dziś jest ich już ponad 170.
Choć mowa tutaj o kanałach w modelu FAST, czyli free ad-supported streaming television, dalej to coś, za co nie trzeba dodatkowo płacić. Podczas oglądania trzeba tylko pogodzić się z wyświetlanymi reklamami, ale każdy, kto ogląda zwykłe programy na swoim 55-calowym telewizorze, jest do tego przyzwyczajony.
Google dodało teraz w Stanach Zjednoczonych kolejne darmowe kanały, które mogą być interesujące dla odbiorców. Znajdziemy wśród nich trzy kanały z filmami świątecznymi, ale i takie, które są poświęcone urządzaniu wnętrz, sztukom walki (UFC), klasycznym filmom czy po prostu transmisjom z różnych rozgrywek sportowych.
W Polsce możemy wprawdzie oglądać telewizję przez internet i za darmo, ale lista kanałów jest mocno ograniczona. Dodatkowo ostatnio coraz więcej z takich kanałów znika z darmowego pasma. Można więc pozazdrościć Amerykanom ich wersji Google TV, choć w Niemczech dostęp do darmowych kanałów FAST także jest dużo większy niż w Polsce. Trzeba liczyć na to, że kiedyś to jednak się zmieni.
Lista ostatnio dodanych kanałów
- Designated Survivor
- Places & Spaces – The Great Christmas Light Fight
- Best of Dr Phil
- Xumo Free Holiday Movie Channel
- Xumo Free Holiday Classics
- Xumo Christian Christmas
- Continuum
- Z Nation
- The Design Network
- Filmrise: Classic TV
- UFC
- Unbeaten
- Big 12 Studios
- Waypoint TV
- PursuitUP
Źródło: 9to5Google. Zdjęcie otwierające: Capix Denan / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.