Zegarek Huawei z białym paskiem, zawieszony na czarnym linie.
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Huawei Watch GT 5. Ten smartwatch to klasyka gatunku, ale ma pewne ograniczenia

19 minut czytania
Komentarze

Huawei robi świetne smartwatche oraz fitnessowe opaski. Nie tylko znakomicie wyglądają – mają też masę opcji zdrowotnych i sportowych, a do tego potrafią długo pracować na pojedynczym naładowaniu. Z każdą kolejną generacją mają bardziej dopracowaną konstrukcję i dostarczają dokładniejszych rezultatów monitorowania pracy organizmu. Jak na tle poprzedników wygląda najnowszy smartwatch z oferty chińskiego producenta? Oto recenzja Huawei Watch GT 5.

W linii Huawei Watch GT 5 do wyboru mamy większą wersję męską, o średnicy 46 mm, oraz wersję dla kobiet, z tarczą o rozmiarze 41 mm. Są producenci, którzy stawiają na modele unisex, ale wolę podejście Huawei, które oferuje bardziej zróżnicowany wybór: i w kwestii rozmiaru, i w kwestii stylu. Niezależnie od rozmiaru i paska, piąte pokolenie serii Watch GT prezentuje się znakomicie i każdy znajdzie w jego obrębie dla siebie.

Zalety

  • solidna konstrukcja
  • atrakcyjny wygląd i jakość wykonania
  • standardy związane z wytrzymałością
  • bardzo dobry ekran
  • monitorowanie zdrowia i aktywności
  • czasy pracy na baterii
  • działa ze smartfonami z Androidem i iOS
  • wbudowany mikrofon i głośnik, które umożliwiają rozmowę za pośrednictwem zegarka
  • estetyczny i intuicyjny interfejs
  • masa obsługiwanych dyscyplin
  • przydatne funkcje dla biegaczy i rowerzystów
  • wybór pasków i ich łatwa wymiana
  • obsługa zewnętrznych czujników Bluetooth

Wady

  • ewolucja serii, bez zaskoczeń czy innowacji
  • mniej funkcji smart niż u konkurencji
  • ograniczone możliwości po sparowaniu ze smartfonem iPhone (bez możliwości instalowania aplikacji, sterowania muzyką i odpowiadania na wiadomości)
  • bez typowych płatności NFC (jest obejście związane z dodatkową usługą i wirtualnym portfelem)
  • nie ma wersji z modułem komórkowym

Recenzja Huawei Watch GT 5. Podsumowanie

Nowy model w najlepiej sprzedającej się serii chińskiej marki. Przeznaczony dla każdego, kto chce śledzić codzienną aktywność za pomocą inteligentnego gadżetu. Pozornie nie ma tu zbyt wiele różnic z poprzednią generacją – zmiany zadziały się we wnętrzu. Niemniej codzienne doświadczenia, ergonomia, dobre czasy pracy i rozsądna cena sprawiają, że jest on świetną opcją dla użytkowników iOS i Androida. 

8,7/10
Ocena

Huawei Watch GT 5 (41 mm)

  • Opakowanie i akcesoria 8
  • Wygląd i design 9
  • Komfort noszenia 9
  • Monitorowanie pracy organizmu 10
  • Dodatkowe funkcje 7
  • Czasy pracy 9
  • Cena 9
Smartwatch z białym paskiem, wyświetlający kolorowe ikony aplikacji.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Osoby, które znają poprzednie modele zegarków Huawei, poczują się jak w domu. Wizualnie są drobne zmiany, ale w praktyce tym, co wyróżnia GT 5 od modeli z ubiegłych lat, jest ulepszony układ czujników, w którym zwiększono liczbę diod oraz otaczające je szkło. Dzięki temu mają zniknąć problemy z dokładnością wynikające z odcienia skóry, wzoru naczyń krwionośnych czy ruchu nadgarstka podczas aktywności. A tak prezentują się najważniejsze parametry recenzowanego urządzenia:

Dostępne funkcje

Recenzja Huawei Watch GT 5

Ekran

1,32″, okrągły ekran AMOLED, 466 x 466 pikseli, 352 ppi, jasność do 1200 nitów

Łączność

Bluetooth 5.2 (BR+BLE), NFC, dwuzakresowy GNSS (Sunflower)

System

Harmony OS 5.0 (kompatybilny z Androidem i iOS)

Bateria

323 mAh, czas pracy do 7 dni

Zobacz więcej funkcji

Opakowanie i akcesoria

Wewnątrz pudełka nie znajdziemy zbyt wielu elementów. Mamy tu bowiem tylko garść instrukcji oraz ładowarkę z kablem zakończonym USB-A.

Budowa smartwatcha

41-milimetrowy model GT 5 to najmniejszy model w rodzinie Huawei Watch GT 5. Jego konstrukcja nie zmieniła się zasadniczo w porównaniu do damskiej wersji Watch GT 4. Nie tylko zachowano okrągły kształt tarczy, ale też nie wprowadzono żadnych spektakularnych zmian w wyglądzie.

W kwestii wytrzymałości dodajmy, że jest tu obudowa ze stali nierdzewnej oraz konstrukcja zapewniająca wodoodporność do 5 ATM. Zresztą cała seria Huawei Watch GT 5 jest wyjątkowo odporna na wodę, uzyskując klasę wodoodporności IP69K. Czyli nie tylko będzie odporna na kurz, błoto i zanurzenie, ale też na kontakt z gorącą wodą, która zbliża się do 100 stopni.

Osoba trzymająca smartwatch Huawei Watch GT 3 z wybranym językiem polskim.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Recenzowany model jest lekkim i solidnym zegarkiem, który na dodatek jest wygodny do noszenia na co dzień oraz spania z nim w nocy. Świetnie pasuje na damski nadgarstek i wygląda na nim naprawdę zgrabnie. Zresztą uważam, że Huawei zawsze potrafił dopracować wygląd swoich zegarków i chociaż nie ma tu bajerów z droższego modelu Pro, to wrażenia pozostają równie pozytywne.

AMOLED-owy ekran sprawdza się znakomicie, a przez dwa tygodnie codziennego noszenia nie pojawiły się na nim żadne rysy. To 1,32-calowy panel o rozdzielczości 466 x 466 pikseli o częstotliwości odświeżania 60 Hz. Pozwala to na płynną nawigację, a jasność jest wystarczająca nawet do korzystania z zegarka w świetle słonecznym. Nie mam też zastrzeżeń do kolorów – tu naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

Na krawędziach mamy otwory mikrofonu i głośnika, a po prawej stronie znalazła się obrotowa koronka (po jej naciśnięciu zostaniemy przeniesieni na ekran główny oraz do menu z aplikacjami) oraz przycisk szybkiego wybierania – można go dostosować do własnych preferencji, np. szybkiego odpalenia pomiaru tętna, uruchomienia treningu lub jednej z aplikacji, np. kalkulatora lub stopera. Tylna część została wykonana z solidnego polimeru.

Smartwatch z brązowym skórzanym paskiem, widok od spodu na czujniki i oznaczenia.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Smartwatch dostępny jest w wielu opcjach kolorystycznych i wielu wersjach wykończenia paska. Do recenzji dostałam model z paskiem skórzanym w kolorze beżowym, ale są też modele ze stalową bransoletą milanese czy paski nylonowe (biało-brązowy, niebieski lub czarny). Uniwersalny rozmiar (20 mm). Szybkozłączki sprawiają, że paski są banalnie proste do wymiany.

Huawei Watch GT 5 w praktyce

Wraz z każdą kolejną edycją smartwatchów Huawei poprawia system odpowiedzialny za monitorowanie stanu zdrowia i aktywności. Tylko trzeba producentowi wierzyć na słowo, bowiem systemy te już wcześniej działały bardzo dobrze, więc trudno stwierdzić, co usprawniono i polepszono.

Jak więc smartwatch sprawdza się podczas współpracy z zegarkiem, monitorowania aktywności oraz pomiarów tętna, SpO2, temperatury czy częstości oddechów…? W serii GT 5 producent zastosował całkowicie nowy system HUAWEI TruSense, który obejmuje ulepszony moduł sprzętowy, zapewniający szybsze, dokładniejsze i bardziej kompleksowe śledzenie stanu zdrowia. Czy jest on lepszy od poprzedniej generacji? Naprawdę trudno to ocenić.

Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Wpierw zwróćmy uwagę na oprogramowanie, czyli system Harmony OS. Tutaj przede wszystkim trzeba docenić fakt, że jest ono kompatybilne zarówno z telefonami z Androidem, jak i iOS. W ten sposób Huawei Watch GT 5 może być dobrą alternatywą zarówno dla zegarków z Wear OS, jak i serii Apple Watch.

Interfejs w zegarku jest przyjemny pod względem wizualnym, intuicyjny w kwestii obsługi, na dodatek reaguje szybko i nie ma problemów z płynnością. Lubie też praktycznie nieskończony wybór tarcz w różnych kolorach i stylach, a zwłaszcza te, które na pierwszy rzut oka pozwalają zobaczyć określone pomiary związane ze zdrowiem lub aktywnością.

Zegarek z białym paskiem leżący na klawiaturze laptopa.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Aplikacje w smartwatchu można oglądać w postaci siatki lub listy, a wśród nich nie zabrakło standardowych narzędzi użytkowych oraz przeznaczonych do kreślonych pomiarów.

Parowanie i konfiguracja

Połączenie Huawei Watch GT 5 z iPhonem 12 Pro nastąpiło szybko i bezboleśnie. Zegarek wyświetlił monit o zainstalowanie aplikacji, którą można było łatwo zainstalować, korzystając z kodu QR. Obydwa urządzenia bezproblemowo się sparowały i można było rozpocząć konfigurację w smartfonie. Tutaj po zalogowaniu się na konto Huawei można ustalić płeć, wiek, wzrost i wagę użytkownika, co jest niezbędne do późniejszego przeliczania danych. Następnie można wybrać tarcze, skonfigurować powiadomienia, wybrać, co i z jaką częstotliwością ma być monitorowane i in.

Smartwatch z wyświetlonym kodem QR obok smartfona z otwartą aplikacją Huawei Health.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Skorzystanie z kodu QR będzie najlepszą opcją na zainstalowanie aplikacji Huawei Zdrowie – nie znajdziecie jej na przykład w sklepie Google Play i trzeba posiłkować się plikiem .apk.

Aplikacja i sterowanie

Aplikacja Zdrowie Huawei podzielona jest na kilka zakładek. W pierwszej mamy statystyki związane ze zdrowiem i aktywnością, w drugiej plany treningowe, dalej znajdują się elementy do odkrycia (np. muzyka do snu, kursy pilates i in.), a następnie ustawienia sparowanego zegarka i profil użytkownika. Pomiary podawane są w postaci kolorowych wykresów z podsumowaniami wszelkich parametrów organizmu i aktywności.

Uruchamiając smartwatch Huawei testowo dostałam też na 3 miesiące usługę Huawei Health+. To płatna subskrypcja z planami treningowymi, relaksacyjną muzyką i innymi dodatkami, za którą producent chce 34,99 miesięcznie lub 259,99 zł za cały rok. Dla osób, które chcą ćwiczyć określone partie mięśni albo chcą dostawać bardziej spersonalizowane treningi z masą szczegółów, to może być fajna opcja.

Z nowości, które pojawiły się w Huawei Watch GT 5 bez problemu działały zrzuty ekranu, ale w systemie iOS (a konkretnie na iPhone’ie 12 Pro, z którym sparowany był zegarek) nie udało mi się użyć klawiatury ekranowej. Nadmienię tylko, że teoretycznie powinna działać z aplikacjami takimi jak WhatsApp i Instagram. Nie miałam też dostępu do sklepu z aplikacjami ani do opcji przesyłania własnej muzyki. Najwyraźniej funkcje te są dostępne po sparowaniu z telefonem z systemem Android, aplikacja na iOS nie miała do nich dostępu.

Komfort noszenia

Huawei znakomicie trafia w mój gust zarówno pod względem wizualnym, jak i pod względem ergonomii i wygody na co dzień. Watch GT 5 znakomicie wygląda na nadgarstku, cechuje się subtelną elegancją (przynajmniej w połączeniu ze skórzanym paskiem) i jest na tyle lekki i zgrabny, że kompletnie nie przeszkadzał mi podczas spania – co może być problemem przy większych i cięższych modelach.

Wizualnie doceniam smartwatch od Huawei za design, dzięki któremu Watch GT 5 pasuje zarówno na imprezę, jak i na spacer lub siłownię. Oczywiście po zmianie paska – skórzany niezbyt dobrze będzie się czuł w kontakcie z potem lub pod prysznicem. Do tego mogę pochwalić prostą obsługę za pomocą obrotowej koronki i dotykowego ekranu oraz przyjazny interfejs z masą tarcz do wyboru.

Funkcje smart

Pod tym względem smartwatche Huawei zostają w tyle za modelami od Samsunga czy Apple, za którymi stoją pokaźne ekosystemy. Bez problemu działa tu odbieranie wszelkich powiadomień – ale bez interakcji. Można dzwonić i odbierać połączenia, ale smartfon musi być w zasięgu Bluetooth. Można doinstalować dodatkowe aplikacje (ale nie w przypadku, gdy zegarek sparowany jest z iPhonem), ale może tu brakować wielu najpopularniejszych.

Niewątpliwie pojawiają się ograniczenia, ale podkreślić należy fakt, że smartwatche Huawei mogą współpracować zarówno ze smartfonami z Androidem, jak i tymi z iOS. A to może wydatnie zwiększyć atrakcyjność Watch GT 5 jako alternatywy dla zegarków z Wear OS i Apple Watch.

Często korzystałam też z połączeń głosowych – to świetna opcja, gdy nie mogłam zlokalizować telefonu, jednak z uwagi na moc głośnika i zbieranie dźwięku przez mikrofon sprawdza się najlepiej w kameralnym, dość cichym otoczeniu.

Huawei Watch GT 5 w końcu obsługuje płatności zbliżeniowe. No, poniekąd. Nie jest to tak proste, jak w zegarkach konkurencji, tj. tych, które obsługują Google Play, Apple Pay czy Garmin Pay. Tutaj musimy bowiem skorzystać z usług pośrednika, czyli aplikacji Quicko Wallet, dostępnej w Huawei AppGallery oraz w sklepie Google Play, a od listopada 2024 również w App Store.

Następnie trzeba zarejestrować się w aplikacji Quicko Wallet i dodać wirtualną kartę do swojego konta, sparować aplikację z zegarkiem i uruchomić dla niej funkcję płatności zbliżeniowych. Nie jest to pełna płatność, raczej pewna proteza, która uciszy niezadowolonych z braku tej funkcji użytkowników (i recenzentów). Niemniej jest to lepsze niż zupełny brak możliwości płacenia, prawda?

Smartwatch na nadgarstku z wyświetlaczem pokazującym animowaną pandę oraz godzinę 17:42:57.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Funkcje smart nie są obszarem, który specjalnie byłby rozbudowywany w zegarkach z serii GT. Wpływ na to mają m.in. kwestie związane z amerykańskimi sankcjami, które zmusiły Huawei do budowy własnego systemu Harmony. Niemniej wraz z serią GT5 pojawiły się pewne nowości, na przykład klawiatura do szybkich odpowiedzi (nie było jej jednak po sparowaniu zegarka z iPhonem) i obsługa zrzutów ekranu (jednoczesne naciśnięcie koronki i przycisku). Żadna z tych nowości nie jest czymś, co stanowiłoby istotny atut dla przyszłego nabywcy.

Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Prawdziwa siła smartwatchów Huawei nie leży w ekosystemie i inteligentnych funkcjach, ale w dokładności czujników oraz monitorowaniu stanu zdrowia i aktywności użytkownika.

Funkcje sportowe

Huawei Watch GT 5 obsługuje przytłaczającą liczbę aktywności – ponad 100 trybów ćwiczeń, w tym nawet mniej oczywiste dyscypliny, takie jak e-sport. W końcu kalorie można tracić także w grach online. 

Podczas wybranego treningu smartwatch monitoruje wiele parametrów, może głosowo informować o postępach aktywności, a nawet włączyć metronom. Są też pewne smaczki dla wybranych dyscyplin – na przykład w przypadku osób, które biegają, smartwatch Huawei może monitorować zaawansowane dane, takie jak równowaga czasu kontaktu z podłożem czy oscylacja pionowa.

Zbliżenie na smartwatch z białym paskiem, wyświetlający opcje aktywności fizycznych, w tle stoi rower treningowy na zewnątrz.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Lepiej nie liczyć na automatyczne wykrywanie treningu, które dostępne jest dla wybranych dyscyplin.Rozpoznawanie aktywności trwa bowiem dość długo, co może powodować niepoprawne rejestrowanie czasów treningów. Lepiej uruchomić określony trening manualnie.

Po treningu dostajemy szczegółowe podsumowanie, które możemy obejrzeć zarówno na ekranie zegarka, jak i w aplikacji Huawei Zdrowie. Dane mogą być też wysyłane do innych agregatorów tego typu danych, np. aplikacji Strava.

W przypadku funkcji sportowych przydaje się – lub nawet niezbędna jest – nawigacja. Smartwatch ma dwupasmowy pięciosystemowy GNSS z systemem lokalizacji HUAWEI Sunflower Positioning System. To wersja udoskonalona. Producent twierdzi, że w GT 5 zwiększono została dokładność pozycjonowania o 40% podczas wyznaczania trasy oraz o 30% w kwestii dokładności określania odległości (względem GT 4). Jednak w poprzednich generacjach smartfonu działała ona solidnie, więc możemy się spodziewać, że po prostu będzie lepiej.

Watch GT5 nie gubił się ani podczas przemieszczania się po mieście, ani na terenach leśnych. Trasę można obejrzeć w aplikacji, są też mapy offline, które można zawczasu wgrać do zegarka, aby podczas treningu monitorować lokalizację i ustalić trasę powrotną.

Funkcje zdrowotne

Możliwości Watch GT 5 obejmują pomiar tętna i tlenu we krwi, śledzenie cyklu menstruacyjnego oraz deficytu kalorycznego. Jest tu też pomiar temperatury skóry, śledzenie faz snu oraz pomiar stresu. To, co było irytujące (ale nie jest winą Huawei), to pytanie każdej aplikacji zdrowotnej o zgodę na używanie, a następnie ostrzeganie, że ​​nie ma certyfikatu medycznego.

Smartwatch na nadgarstku, wyświetlający informacje dotyczące zdrowia, takie jak tętno i temperatura.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Smartwatch Huawei wyposażono w ulepszony sensor TruSense, dzięki któremu akcesorium może w sposób ciągły rejestrować, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu wszystko, co dzieje się z użytkownikiem, monitorując zarówno parametry pracy organizmu, jak i podejmowane aktywności.  Nie mam wątpliwości, że Huawei w tej kwestii nie ma wiele do poprawy.

Zbliżenie na nadgarstek z inteligentnym zegarkiem pokazującym tętno 84 ud/min obok ciśnieniomierza marki Braun z wynikami 114/73 ciśnienia i puls 84.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Zazwyczaj smartwatche bywają mniej dokładne podczas intensywnych ćwiczeń, co można skonfrontować nosząc na przykład dodatkowy czujnik HR, niemniej w trybie spoczynkowym do ich dokładności nie ma większych zarzutów. Pomiary pulsu z Huawei Watch GT 5 pokrywają się choćby z wynikami uzyskanymi z ciśnieniomierza, a pomiary saturacji krwi z wynikami z samodzielnego pulsoksymetru.

Smartwatch na nadgarstku z ekranem pokazującym saturację krwi 98% i tętno 68 ud/min.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Świetnie sprawdza się też monitorowanie snu, które poprawnie wykrywało godzinę zaśnięcia i pobudki. Do tego potrafi szczegółowo określić fazy snu oraz analizować oddech, więc jest tu spory potencjał w kierunku wykrycia ewentualnych nieprawidłowości.

Wszelkie dane zebrane przez zegarek synchronizowane są z aplikacją – można je bez problemu przeglądać i analizować. Nie ma tu jednak czegoś, co łączyłoby je i analizowało bardziej całościowo – jednym słowem brakuje mi czegoś na kształt Body Battery w Garminach czy Energy Score w Samsungu.

Więcej zdrowotnych funkcji oferuje model Pro, włącznie z EKG czy wykrywaniem sztywności tętnic. W najtańszym modelu z serii GT 5 takich rzeczy nie znajdziecie.

Czasy pracy

Huawei zawsze oferował dobre czasy pracy swoich akcesoriów – kilka, a nawet kilkanaście dni działania z dala od ładowarki zawsze wygląda lepiej w porównaniu z zegarkami marki Apple lub Samsung, które potrafią domagać się nawet codziennego ładowania.

Smartwatch w trakcie ładowania na ładowarce bezprzewodowej, z białym paskiem, wyświetlający poziom baterii 7%.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Tak też jest w serii Watch GT 5, w której większy model oferuje do 14 dni pracy, zaś recenzowany przeze mnie mniejszy wariant zapewnia o połowę krótszy czas, tj. do 7 dni. To się nie zmieniło względem ubiegłorocznych smartwatchów i pozytywnie wyróżnia modele chińskiego producenta na tle konkurencji – szybko ich nie rozładujecie.

Czy tak jest w rzeczywistości? Czy Watch GT 5 faktycznie uzyskuje deklarowane czasy? Przy mało intensywnym korzystaniu 7 dni pracy, o których zapewnia producent, są możliwe do osiągnięcia, choć realnie uzyskiwałam około 4 dni przy wszystkich funkcjach monitorowania stanu zdrowia ustawionych na ciągłe monitorowanie, sporadycznych połączeniach głosowych oraz intensywnie wybudzających telefon powiadomieniach.

Oczywiście wszystko to jest bardzo indywidualne, większe zużycie baterii zapewni włączenie AoD czy częste korzystanie z GPS-u. Nawet wtedy jest jednak lepiej niż w przypadku 1-2-dniowych czasów pracy w zegarkach konkurencji. Samo ładowanie zajmuje mniej więcej godzinę przy wykorzystaniu akcesorium z zestawu.

Specyfikacja i cena Huawei Watch GT 5

Tak przedstawia się specyfikacja recenzowanego modelu Huawei Watch GT 5 41 mm:

PODZESPOŁYSZCZEGÓŁY
Budowastal nierdzewna, tył z tworzywa sztucznego, IP69K, 5 ATM, szkło hartowane na ekranie, skórzany pasek (obwód nadgarstka 130-190 mm)
SystemHarmony OS 5.0
Ekran1,32″, okrągły ekran AMOLED, 466 x 466 pikseli, 352 ppi, jasność do 1200 nitów
KompatybilnośćAndroid, iPhone
ŁącznośćBluetooth 5.2 (BR+BLE), NFC, GPS+Glonass+Galileo+BeiDou+QZSS (dwuzakresowy)
NawigacjaGPS+Glonass+Galileo+BeiDou+QZSS (dwuzakresowy), system Sunflower firmy Huawei
Innepomiary tętna, aktywności, pozycji z GPS, temperatury skóry, poziomu tlenu we krwi, śledzenie deficytu kalorycznego, monitorowanie snu, ćwiczenia oddechowe, śledzenie deficytu kalorycznego, sensor Huawei TruSense, ponad 100 trybów sportowych, głośnik i mikrofon (połączenia głosowe przez Bluetooth)
Bateria323 mAh, czas pracy do 7 dni, obsługa bezprzewodowego ładowania Qi
Wymiary41,3 x 41,3 x 9,5 mm
Waga35 g (bez paska), 44 g (ze skórzanym paskiem)

Cena zegarka to 1199 złotych, więc może nie jest wybitnie tanio, ale nie jest też zatrważająco drogo. To raczej rozsądna kwota za smartwatch o funkcjach i możliwościach, którymi dysponuje Huawei Watch GT 5.

Smartwatch na nadgarstku osoby, wyświetlający kolorowy wykres aktywności.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Do 27 października na stronie Huawei trwa promocja, w ramach której do zamówienia można dodać pasek za 9 złotych, obniżając cenę o 60 złotych. Wystarczy tylko zastosować kod z kuponu. Nie zapomnijmy, że do zakupionego zegarka producent dorzuca słuchawki FreeBuds 5i za darmo, co dla wielu osób może być fajną opcją.

Jakie modele warto wybrać, jeśli Huawei Watch GT 5 nie do końca wam odpowiada? Na pewno dobrą opcją będą smartwatche marki Garmin, z damskich modeli będzie to na przykład Garmin Lily 2 albo Garmin Venu 2S. Dla fanów koreańskich smartfonów najlepszą opcją może być na przykład Samsung Galaxy Watch 6 z LTE.

Recenzja Huawei Watch GT 5. Podsumowanie i nasza ocena

W kwestii urządzeń wearable Huawei nie spoczywa na laurach. Z każdym rokiem wydaje się nam, że niewiele da się w nich poprawić, a i tak producent potrafi nas czymś zaskoczyć. W modelach z serii Watch GT 5 na 2024 rok ulepszył system TruSense, poprawił dokładność GPS czy dodał zaawansowane funkcje dla biegaczy. Podobają mi się też solidne czasy pracy oraz wygląd i wytrzymałość.

Zegarek typu smartwatch na ręce z kolorową tarczą i wyświetlaczem godziny 18:26.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

W wade? Dopóki korzystam z iPhone’a, zegarek od Huawei nie byłby moim pierwszym wyborem. Chodzi oczywiście o ograniczenia zegarka połączonego z aplikacjami i usługami. Co więcej, głównym konkurentem dla tego modelu są produkty poprzedniej generacji, a nie smartwatche innych firm. Jeśli macie starsze smartwatche Huawei, z których wciąż jesteście zadowoleni, to nie widzę powodu, by zmieniać je na nowszy model. Zwłaszcza że ich design wciąż się nie zestarzał.

Jeśli jednak to byłby wasz pierwszy smartwatch, to zdecydowanie warto postawić na Huawei. Pomijając ograniczenia związane z oprogramowaniem i funkcjami smart, to Huawei Watch GT 5 nie ma żadnych istotnych wad, które zniechęcałyby do zakupu.

Źródło: własne, Huawei. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez Huawei. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw