Recenzja Komputronik Infinity R550 [Z08]. Nie tylko dla niedzielnego gracza

Co potrafi komputer w cenie niższej niż większość flagowych smartfonów? Recenzja Komputronik Infinity R550 [Z08] pokaże, na jaką wydajność mogą liczyć przyszli użytkownicy peceta.

Zestaw Komputronik Infinity R550 [Z08]

Zapakowanie i zawartość do złudzenia przypomina mi niedawno recenzowanego peceta Komputronik Infinity R550 [W06]. Różnic w specyfikacji jest mało, ale są one kluczowe. O tym jednak przeczytasz w dalszej części tekstu.

Karton jest dobrze zabezpieczony, a w środku poza komputerem użytkownik znajdzie mniejsze pudełko z przewodem zasilającym i anteną łączności bezprzewodowej. Komputronik dorzuca instrukcje i pudełka na mniejsze komponenty, a także fabryczne chłodzenie AMD.

Komponenty i jakość wykonania Komputronik Infinity R550 [Z08]

Pełną specyfikację tradycyjnie już można znaleźć w sklepie producenta. Informacji powinny być w zupełności wystarczające, natomiast nie wszystkie komponenty zostały podane z nazwy. W testowanej konfiguracji znalazła się karta graficzna ASUS Dual GeForce RT 4060 Ti. Za RAM i pamięć w postaci SSD odpowiada Kingston (Kingston Fury 3600 MHz CL16 Beast i Kingston NV2). W specyfikacji zasilacza widnieje moc 650 W. Co ciekawe w recenzowanym zestawie znalazł się 700-watowy ENDORFY Vero L5.

Montaż jest bardzo poprawny. Osoba składająca zestaw użyła otworów na przewody w obudowie, dzięki czemu wnętrze prezentuje się czysto i estetycznie. Nic nie powinno się wypiąć podczas transportu komputera.

Obudowa Komputronik Infinity R550 [Z08] i porty

Obudowa komputera to ENDORFY Ventum 200 ARGB, czyli model, który opisywałem już wielokrotnie. Jest to niezły wybór do peceta w podobnej cenie. Zestaw nie zajmuje wiele miejsca na biurku, a przewiewna konstrukcja z czterema 120 mm wentylatorami gwarantuje niezłe temperatury.

Z przodu użytkownik skorzysta z dwóch portów USB 2.0 i dwóch audio jack do podłączenia mikrofonu i słuchawek. Bliżej krawędzi ENDORFY umiejscowiło przycisk do resetu i włącznik.

W tylnej części urządzenia można skorzystać z portów oferowanych przez podstawową płytę ASUS PRIME B550M-A. W tej części można dostrzec porty PS/2, wyjścia obrazu, a także USB (2 x USB 3.2 Gen 2, 2 x UBS 3.2 Gen 1), Ethernet i 3 x audio jack. W dolnej części płyty znalazły się gwinty do przykręcenia zewnętrznej anteny do łączności bezprzewodowej.

Oprogramowanie i podświetlenie

Na dysku komputera Komputronik Infinity R550 [Z08] dominuje minimalizm. Producent zainstalował system Windows 11 Home i niezbędne sterowniki. Na pulpicie można znaleźć prostą apkę Wsparcie Komputronik i plik instalacyjny programu ASUS ARMOURY CRATE. Aplikacja umożliwia podgląd pracy podzespołów i kontrolę nad podświetleniem.

W konstrukcji znalazły się cztery 120 mm wentylatory (trzy na froncie, jeden z tyłu) z podświetleniem ARGB. Niestety chłodzenie procesora zostało wyposażone w czarny wentylator, który brakiem podświetlenia odstaje od reszty. Mimo to efekt RGB może się podobać.

Wydajność Komputronik Infinity R550 [Z08] – benchmarki

Za moc obliczeniową zestawu Komputronik Infinity R550 [Z08] odpowiada układ AMD Ryzen 5 5600. Czip oferuje 6 rdzeni, 12 wątków i częstotliwość do 4,4 GHz w trybie turbo. Procesor specyfikacją nieznacznie wygrywa z niedawno sprawdzanym Ryzen 5 5500, natomiast w praktyce osiągi są bliźniaczo podobne. W popularnym benchmarku Cinebench R23 Infinity R550 [Z08] zanotował kolejno 10381 i 1427 punktów w teście wielo i jednordzeniowym.

Chłodzenie w RTX-ie 4060 Ti, mimo że podstawowe, to daje sobie radę z rozpraszaniem ciepła. Do przetestowania osiągów jak zawsze wykorzystałem benchmark 3DMark. Wyniki w Time Spy i Fire Strike to kolejno 12265 i 33695 punktów. Rezultaty są typowe dla karty tej klasy.

SSD Kingston SNV2 z kontrolerem PCIe NVMe 4.0 to dobry dysk dla graczy, ale miłośnicy cyferek mogą narzekać. Osiągane transfery gwarantują szybkie ładowanie się gier, aplikacji i bezproblemowe działanie systemu. Należy jednak zauważyć, że osiągane przeze mnie wartości mocno odbiegają od górnego limitu PCIe 4.0 (ponad 7000 MB/s).

Wydajność Komputronik Infinity R550 [Z08] w grach

RTX 4060 Ti już kilkukrotnie lądował na moim stanowisku testowym. Nauczony doświadczeniem postanowiłem zmierzyć osiągi Infinity R550 [Z08] w rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), ale też 1440p (2560 x 1440 pikseli).

Black Myth: Wukong

Black Myth: Wukong to jeden z najnowszych i najbardziej wymagających tytułów, jakie znajdują się w mojej bibliotece. Do zmierzenia wartości FPS (klatek na sekundę) wykorzystałem wbudowany benchmark i wysokie ustawienia graficzne. W testach sprawdziłem, jaki wpływ na rozgrywkę ma DLSS (Deep Learning Super Sampling) ustawiony na 80% (tryb jakość).

Zarejestrowane wartości FPS-ów mogą się podobać. W większości sprawdzanych scenariuszy RTX 4060 Ti i Ryzen 5 oferowały ponad 60 klatek na sekundę.

Cyberpunk 2077

Jak RTX 4060 Ti radzi sobie w polskiej grze Cyberpunk 2077? Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Nawet ustawienie wyższej rozdzielczości 1440p pozwala na poprawne wartości FPS, które gwarantują przyjemną rozgrywkę.

Marvel’s Spider-Man Remastered

Marvel’s Spider-Man Remastered ma zdecydowanie niższe wymagania niż testowane wyżej tytuły. Wysokie wartości klatek na sekundę wymagają jednak mocnego procesora. Port z konsoli Sony działa bardzo dobrze nawet w rozdzielczości 1440p.

Apex Legends

Apex Legends to tytuł e-sportowy, który dalej cieszy się sporą popularnością. Do sprawdzenia wydajności wykorzystałem miks średnich i wysokich ustawień graficznych. Poniższe wartości uzyskałem na strzelnicy. Na bardziej wymagających mapach płynność rozgrywki może być nieco gorsza.

Fortnite

Fortnite oferuje mnóstwo ustawień, a mapa znacząco zmienia się po aktualizacjach. Tytuł zawsze sprawdzam w średnich/wysokich ustawieniach z epicką odległością widzenia na dość małej mapie w trybie „Always Up”. Wydajność w trybie battle royale, czy Lego w zależności od sezonu może być zauważalnie niższa.

Temperatury i hałas

Zastosowane podzespoły można określić mianem energooszczędnych. Podczas przeglądania internetu procesor i karta graficzna osiągają kolejno 35 i 40 stopni Celsjusza przy poborze prądu na poziomie 30 i 15 watów. W takim scenariuszu Komputronik Infinity R550 [Z08] jest praktycznie bezgłośny.

Praca wentylatorów jest słyszalna pod obciążeniem, czyli np. podczas grania. Podczas rozgrywki w Black Myth: Wukong karta graficzna i procesor pobierały około 140 i 45 watów i osiągały średnio 60 i 45 stopni Celsjusza. W testowanej sztuce doświadczyłem dość głośnego piszczenia cewek na karcie graficznej.

Specyfikacja techniczna i cena Komputronik Infinity R550 [Z08]

Bazowa cena modelu Komputronik Infinity R550 [Z08] wynosi 5290 zł. W momencie publikacji recenzji sprzęt można dostać już za 4990 zł, co jest bardzo dobrą ceną. W tym budżecie trudno złożyć zestaw na lepszych, wyższej klasy komponentach.

Pełna specyfikacja techniczna Komputronik Infinity R550 [Z08]

Testowana konfiguracja wydaje się bardzo dobrze skompletowana. Żaden podzespół nie ogranicza wydajności pozostałych.

Recenzja Komputronik Infinity R550 [Z08]. Podsumowanie i nasza opinia

Komputronik Infinity R550 [Z08] to sprzęt, który sprawdzi się nie tylko do niedzielnego grania. Pecet zapewni bezproblemowe działania wymagających programów, a użytkownik może pograć nawet w rozdzielczości 1440p. Podoba mi się, że konfiguracja pamięci (1 TB SSD, 32 GB RAM-u) powinna wystarczyć na kilka lat.

Przy testach komputerów Komputronik często narzekam na podstawowe chłodzenie ENDORFY Fera 5 bez RGB. W tej cenie chętnie zobaczyłbym ten element z wentylatorem ARGB. Poza tym w konfiguracji nie znalazłem większych minusów. W recenzowanej sztuce trafiły mi się piszczące cewki, natomiast jest to loteria.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Komputronik. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.