W Australii setki grindwali utknęło na mieliźnie. Działacze przyrody podjęli się akcji ratunkowej

Działacze ochrony przyrody i straż przybrzeżna próbują uratować ponad 150 wielorybów, które utknęły na mieliźnie u zachodnich wybrzeży Australii. Cztery grupy grindwali zabłądziły w płytkich wodach Zatoki Geografów ponad 200 kilometrów na południe od Perth.

Wysiłki ratowników koncentrują się na próbach odholowania wielkich zwierząt na głębsze wody. Nie jest to łatwe, bo mielizna, na której utknęły, rozciąga się na 500 metrów, a dorosły grindwal ma 6 do 7 metrów długości i może ważyć nawet 4 tony.

Zobacz wideo Są słodkie i przyjazne, a do tego mają wielki mózg! Poznajemy sekrety delfinów [Pracownia Bronka]

Akcja ratunkowa w Australii. Morze wyrzuciło setki grindwali na brzeg

Jak czytamy na stronie australijskiego nadawcy ABC News, Pia Courtis z regionalnego Departamentu Różnorodności Biologicznej poinformowała, że zginęło 29 waleni, przy czym przed ich usunięciem z plaży zostaną od nich pobrane próbki DNA. Courtis jednocześnie pocieszyła, że ponad 100 grindwali wróciło już do morza, choć nie wyklucza ich powrotu. - Posiadamy odpowiednie łodzie oraz samolot zwiadowczy, dzięki którym możemy na bieżąco obserwować ruchy waleni - mówiła. - Jak dotąd nie wróciły one na brzeg. Ostatni raport z samolotu zwiadowczego potwierdził, że wypłynęły na tyle daleko w morze, że zniknęły z radaru, co jest dobrym znakiem - stwierdziła.

Jak relacjonuje portal, tego ranka na plaży w pobliżu miasta Dunsborough zgromadziło się mnóstwo ludzi, co początkowo utrudniło działaczom ochrony przyrody akcję ratowniczą. "Zdajemy sobie sprawę z tego, że ludzie chcą pomóc, ale wydaliśmy polecenie, by nie robili tego bez naszej wyraźnej zgody. Takie działanie może doprowadzić do większej krzywdy tych zwierząt i utrudniać profesjonalną akcję ratowniczą" - poinformował departament w mediach społecznościowych. 

Grindwale na brzegu w Australii. Co mogło być powodem?

Zdaniem zoologów wieloryby mogły wpłynąć do płytkiej zatoki, by pomóc któremuś ze zwierząt, które znalazło się w kłopotach. To częste zachowanie wśród osobników tego gatunku, znanych z silnie rozwiniętych więzi społecznych. W lipcu ubiegłego roku na jednej z plaż zachodniej Australii doszło do podobnego wypadku. Mimo akcji ratunkowej zginęło wtedy 50 wielorybów. Największy w Australii Zachodniej miał miejsce w roku 1996, kiedy to morze wyrzuciło na brzeg 320 waleni, z których na szczęście zginęło jedynie 20. Grindwale są gatunkiem walenia z rodziny delfinów oceanicznych.

Lubisz delfiny?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.