Ważny komunikat ws. promieniotwórczego defektoskopu. Obiecano nagrodę za odnalezienie urządzenia

Drogowcy pracujący przy budowie trasy S7 w Krakowie zgubili defektoskop zawierający źródło promieniotwórcze. Przedsiębiorstwo, do którego należy urządzenie, wyznaczyło nagrodę za jego odnalezienie.

Defektoskop zawierający źródło promieniotwórcze zaginął w nocy z 21 na 22 marca, o czym pisaliśmy na Gazeta.pl. Zgubili go drogowcy, którzy pracowali przy budowie trasy S7 w krakowskiej Nowej Hucie. 28 marca Małopolski Urząd Wojewódzki opublikował komunikat w tej sprawie.

Zobacz wideo Krystyna Jarek: Są różne modele korzystania z AI dopasowane do biznesu

Wyznaczono pięć tysięcy złotych nagrody za znalezienie promieniotwórczego defektoskopu

Urząd poinformował, że firma, do której należy zaginiony defektoskop, wyznaczyła pięć tysięcy złotych nagrody za znalezienie urządzenia. Pieniądze może otrzymać osoba, która sama znajdzie defektoskop lub przyczyni się do jego odnalezienia.

Informacje dotyczące defektoskopu można zgłaszać pod numery alarmowe 112 i 997. Zgłoszenia w tej sprawie przyjmują również:

  • Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (tel. 987 lub 12 39 21 300);
  • Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (tel. 22 19 430);
  • dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie (tel. 47 83 52 908).

Kraków. Zatrzymano pracownika odpowiedzialnego za nadzór nad defektoskopem

W związku ze sprawą zaginionego defektoskopu zatrzymano 33-letniego pracownika firmy budowlanej, który był odpowiedzialny za nadzór nad urządzeniem. Mężczyzna usłyszał zarzut nieodpowiedniego postępowania z materiałem promieniotwórczym.

Jak możemy przeczytać w komunikacie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, "Państwowa Agencja Atomistyki zaleca, aby pod żadnym pozorem nie otwierać ani nie rozcinać urządzenia, ponieważ nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym znajdującym się w jego wnętrzu może stanowić poważne i bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.